Mają niewymagające formuły, które sprawnie się rozprowadzają i wtapiają skórę, można zaaplikować się zarówno palcem, jak i pędzlem czy gąbeczką, a dodatkowo posiadają pielęgnujące właściwości. Rozświetlają i nadają skórze promiennego, zdrowego glow, które ukrywa zmęczenie i sprawia, że twarz od razu wygląda młodziej. Oto ultralekkie podkłady, które kochają Francuzki. Sprawdzą się do każdego typu cery, ale ze względu na formułę szczególnie polubią je kobiety w wieku 40+. Warto sięgnąć po nie dla niewymuszonego, swobodnego i pięknego “effortless look”.

Podkłady, które kochają Francuzki – La Roche Posay Anthelios UV Mune SPF50+

Ma wodnistą formułę, dzięki czemu idealnie stapia się ze skórą. Jest niewidoczny na twarzy, pozostawia cerę z naturalnym glow, utrzymuje się cały dzień i dodatkowo posiada ochronę przeciwsłoneczną. Koloryzujący tint jest polecany nie tylko przez Francuzki, ale także przez wizażystów, którzy używają kosmetyku La Roche-Posay na sesjach zdjęciowych i pokazach mody. Lepszej rekomendacji chyba nie można sobie wymarzyć. 

Podkłady, które kochają Francuzki – Dior Backstage Face & Body Foundation

Kolejny podkład o płynnej, świetnie rozprowadzającej się konsystencji, który daje efekt drugiej skóry. Kultowy już Dior Backstage sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i na większej wyjścia. Gwarantuje wygładzoną cerę i świetliste, naturalne wykończenie. Jest wydajny i przyjemnie aplikuje się na skórę. Nie trzeba być przy nim mistrzem precyzji i to m.in. za to pokochały go Francuzki. 

fot. materiały prasowe

Podkłady, które kochają Francuzki – By Terry Hyaluronic Hydra Foundation

By Terry to marka, która w Polsce nie jest zbyt popularna, natomiast we Francji kobiety szaleją na jej punkcie. Francuzki szczególnie upodobały sobie podkład, który konsystencją (i właściwościami pielęgnacyjnymi) przypomina serum do twarzy. Ultralekki fluid na bazie kwasu hialuronowego dba nie tylko o efekt upiększający, ale dba również o nawilżenie i posiada funkcje ochronne. Wyrównuje koloryt, nie obciąża skóry i wypełnia drobne linie i zmarszczki, dając efekt natychmiastowego liftingu. 

fot. materiały prasowe

Podkłady, które kochają Francuzki – Bourjois Healthy Mix

Kolejna kultowa marka i nawilżająca formuła, która bardziej przypomina krem pielęgnacyjny, ale trwałością i naturalnym kryciem nie odbiega od podkładu. Olej kokosowy i witaminy C oraz E nawilżają, kryją niedoskonałości, pozostawiając skórę miękką i gładką. Podkład Bourjois umożliwia budowanie krycia, które jest lekkie i naturalne, ale utrzymuje się cały dzień. 

Podkłady, które kochają Francuzki – Caudalie Vinocrush

Francuzki uwielbiają łączyć makijaż z pielęgnacją, dzięki czemu zyskują naturalny wygląd i ładnie się starzeją. Mają także słabość do marki Caudalie, która niedawno wypuściła nowy produkt w postaci kremu koloryzującego. To nowość, ale czujemy, że zarówno Francuzki, jak i w ogóle Europejki pokochają ten lekki podkład. Pielęgnacyjny fluid na bazie wody winogronowej bio i kwasu hialuronowego zawiera kapsułki pigmentu, który rozpuszcza się w kontakcie ze skórą, idealnie się w nią wtapiając. Doskonale ujednolica koloryt, nawilża i wydobywa promienne glow. 

fot. materiały prasowe