W jednym z wywiadów Lady Gaga powiedziała, że próbuje zmieniać świat… jeden cekin za drugim. W świecie topowych piosenkarek, celebrytek oraz it-girls blichtr jest na porządku dziennym. Trudno jednak sobie wyobrazić, że idziemy do delikatesów ubrane w kryształki i złoto. W świecie, w którym liczy się praktyczne podejście do mody, zdecydowanie stawiamy na minimalizm. Czy to znaczy, że moda skazana jest na powtarzalność? Przeciwnie. Dobrze przemyślana szafa kapsułowa to przestrzeń, która pozwala na stworzenie nieograniczonej liczby stylizacji. Wbrew pozorom nie jest to „tylko” garderoba, lecz filozofia łącząca trendy z funkcjonalnością.

Materiały prasowe / Fot. Michał Białowąs

Czym jest szafa kapsułowa?

Każda minimalistka wie, że z ubrań należy korzystać długo i szczęśliwie. Taki mariaż sprawia, że czujemy się piękne, stylowe, a jednocześnie nigdy nie mamy problemu z doborem outfitu. Świadomie określamy aktualne potrzeby i umiemy łączyć materiał z kolorem. Miksujemy nie tylko dresy z marynarkami, ale także wprowadzamy nieoczywiste dodatki, takie jak skórzana torebka czy ultra sportowe buty.

Idea capsule wardrobe nie jest wytworem naszych czasów. Została wymyślona przez Susie Faux – właścicielkę londyńskiego butiku, która w latach 70. szukała odpowiedzi na funkcjonalność garderoby. Pragnęła stworzyć uniwersalne zasady łączenia ubrań. Mówiąc krótko, „każde” spodnie miały pasować do „każdej” koszuli czy bluzki. Ten modowy dekalog pomógł Susie wyglądać modnie w każdej sytuacji, a przy okazji zredukował stres związany z codziennym wybieraniem ubrań.

Materiały prasowe / Fot. Michał Białowąs

Lekko i naturalnie

Główną ideą szafy kapsułowej jest posiadanie bazowych elementów garderoby, które łatwo można łączyć w różne stylizacje. Mogą to być koszule w stylu dress code, spodnie jeansowe, sukienki, gładkie spódnice czy t-shirty. Jeśli chodzi o kolory, stawiamy przeważnie na klasykę, czyli czerń i biel, a także barwy natury, takie jak błękit, beż, krem czy taupe. Wybór kolorów zależy oczywiście od naszego nastroju, ale tu liczy się przede wszystkim umiar. Inspiracje? Idealny przykładem jest połączenie dresowego kompletu z wiosennym trenczem w beżowym kolorze.

Materiały prasowe / Fot. Michał Białowąs

Czerń & old denim

Prawda jest taka, że jeansy nigdy nie wyjdą z mody. Są z nami od czasów Johna Wayne’a i Jamesa Deana, a swój renesans przeżywały w serialu „Beverly Hills 90201”. Niezależnie od tego, czy nosimy hippisowskie dzwony, czy luźny fason mum jedno pozostaje niezmienne – kolorystyka. W szafie kapsułowej nie może zabraknąć modelu w kolorze błękitu. Ten nieśmiertelny denim pasuje bowiem do wszystkiego – od pastelowych i energetycznych barw, po głęboką czerń. W tej stylizacji proponujemy zestawienie jeansów z czarną marynarką i sportowym kostiumem marki adidas. Dopełnieniem zestawu są buty adidas, które równoważą całość, nadając stylizacji modnego charakteru.

Materiały prasowe / Fot. Michał Białowąs

 

Z nutką lat 2000

Nieśmiertelne klasyki w neutralnych kolorach zawsze łatwo ze sobą połączyć. Warto inwestować w wysokiej jakości materiały odporne na zużycie – oszczędzamy w ten sposób pieniądze. I oczywiście stawiajmy na sezonowe rotacje. Wiosną proponujemy kremową spódnicą maxi w duecie z czarną bluzką. Luźny fason ubrań zachęca do tego, aby bawić się tonacją i ograć stylizację dobrą bazą. Proponujemy białe podkolanówki i sportowe buty adidas – tego rodzaju outfity świetnie sprawdzały się pod koniec lat 90 i na początku millenium. Jak wiadomo, dziś projektanci mocno inspirują się tym trendem, czego dowodem jest styl Y2K. Żadna fashionistka nie przejdzie obok niego obojętnie.

Materiały prasowe / Fot. Michał Białowąs

 

Sportowy casual 

Praktyczne, stylowe i co najważniejsze – wyjątkowo uniwersalne. Kulturowe buty z charakterystycznymi trzema paskami wciąż podbijają świat. Noszą je topowe influencerki, a także gwiazdy ze świata show-biznesu. Instagram i Tik Tok pełen jest stylizacji z adidasami w roli głównej. Twórca kultowych butów Adi Dassler był pionierem w zakresie stosowania innowacyjnych technologii głównie w produkcji obuwia sportowego. W latach 20. i 30. ubiegłego wieku wprowadził wiele nowatorskich rozwiązań, takich jak buty z korkową podeszwą zapewniające lepszą przyczepność m.in. na boiskach. Sport to jedno, ale zapomniałyśmy o najważniejszym. Te wyjątkowe buty wspaniale "noszą się" do dresów i bluz, którę są must have w szafie kapsułowej.

Materiały prasowe / Fot. Michał Białowąs

Dress to impress...

Kapsułowe ubrania powinny być nie tylko funkcjonalne. Mogą być cudownym narzędziem, które podnosi naszą samoocenę, dodaje pewności siebie albo zwyczajnie poprawia nam humor. Są odzwierciedleniem powiedzenia: "ubierz się tak, by zrobić wrażenie". Czarne dresy z marynarką i czarną skórzaną torebką? Jeszcze kilka lat temu taki mono look byłby nie do pomyślenia. Na szczęście już nie ograniczają nas żadne presje. Nosząc buty adidas można czuć się panią sytuacji. Po prostu wybieramy daną rzeczy i... każda do siebie pasuje!

Materiały prasowe / Fot. Michał Białowąs

Szukasz więcej inspiracji? Znajdziesz je na stronie: adidas.pl

Materiał promocyjny marki Adidas