Kaszka na twarzy – przyczyny

Wysypka jak kaszka manna na twarzy może spędzać sen z powiek. Mimo stosowania rozmaitych metod, oczyszczających maseczek, czy peelingów niełatwo się jej pozbyć, a często wszelkie próby tylko pogarszają stan cery. Czym w rzeczywistości jest kaszka i dlaczego tak trudno się jej pozbyć?

Kaszka na twarzy ma postać drobnych podskórnych grudek, które pojawiają się na policzkach. Pojawia się u ludzi w każdym wieku. U niemowląt jej występowanie jest bardzo częste i nie powinno być powodem do zmartwień. Jeżeli natomiast swędząca kaszka na twarzy pojawia się u dorosłych, koniecznie należy poszukać przyczyny, a może być ich wiele:

  • zaburzenia gospodarki hormonalnej – nieprawidłowa ilość produkowanych hormonów wzmaga organizm do reakcji obronnych, między innymi do wydzielania dużej ilości sebum. Zablokowane ujścia gruczołów łojowych zamieniają się w z podskórne grudki
  • uczulenie – kaszka na twarzy może świadczyć o uczuleniu na składnik kosmetyków, proszku do prania, a nawet perfum
  • alergie pokarmowe – niektóre produkty spożywcze (na przykład ostre przyprawy, nabiał, produkty zawierające gluten) mogą wywoływać nietolerancje i reakcje alergiczne, które dają o sobie znać wypryskami na skórze

Kaszka na czole a kaszka na policzkach

Czoło i policzki to główne obszary, na których pojawia się kaszka. Jest to związane z największą ilością obecnych tam gruczołów łojowych. Kaszka na czole zwykle są objawem trądziku grudkowo-zaskórnikowego, który jest bezpośrednio związany z wahaniami hormonalnymi. Przed rozpoczęciem walki z wypryskami warto skonsultować się z endokrynologiem, by poznać dokładne źródło problemu. Strefa T produkuje najwięcej sebum, a więc stanowi idealne środowisko do rozwoju bakterii i grzybów. Jeśli nosimy grzywkę, dodatkowo ograniczamy parowanie wody i zwiększamy szansę na pojawienie się wyprysków. Kaszka na policzkach najczęściej wynika z niewłaściwej pielęgnacji  i niedokładnego oczyszczania skóry. Na powierzchni twarzy każdego dnia gromadzi się brud, zanieczyszczenia, pot i warstwy kremów i makijażu. Zaniedbanie mycia skóry prowadzi do zapchania ujścia gruczołów łojowych, a co za tym idzie powstawania podskórnych pryszczy.

Trądzik a kaszka na twarzy

Kaszka na twarzy często przypomina zaskórniki zamknięte. Bez konsultacji dermatologicznej często niełatwo stwierdzić, który z tych dwóch problemów skórnych pojawia się na naszej twarzy. Wysypka na twarzy typu kaszka zwykle ma podłoże hormonalne lub alergiczne, a to co widzimy na skórze jest jedynie objawem, nie zaś problemem właściwym.

Gdy zobaczysz na swojej skórze regularnie pojawiające się krostki, przyjrzyj się im dokładnie. Może się okazać, że są one oznaką trądziku grzybiczego. Tradycyjny trądzik powoduje różne zmiany na skórze, często ropne. Trądzik grzybiczy natomiast wywołuje kaszkę, która kolorem przypomina skórę, ale odznacza się od niej fakturą małych grudek. W kontekście trądziku kaszka na twarzy może być oznaką zatkania ujścia przewodu mieszka włosowego. Nie warto wtedy leczyć się domowymi sposobami, ponieważ może to okazać się nieskuteczne. Wiele czasu i energii zaoszczędzi nam wizyta u specjalisty i dobranie odpowiedniej kuracji.

Jak pozbyć się kaszki na twarzy?

W temacie pryszczy prawie każdy z nas skrywa wstydliwy sekret. Wyciskanie... Wiemy, że nie powinniśmy, a jednak trudno oprzeć się pokusie manualnego oczyszczania twarzy, zwłaszcza gdy tracimy cierpliwość do wszystkich  łagodnych środków. Często poza samym wyciskaniem popełniamy jeszcze jeden, o wiele poważniejszy błąd – dotykamy twarz brudnymi rękami, ostrymi paznokciami, a po skończonym oczyszczaniu nie dezynfekujemy powstałych ran. Mikrouszkodzenia stwarzają idealne podłoże do rozwoju bakterii, co sprawia, że kończymy z jeszcze większą ilością wyprysków, z których większość w stanie zapalnym. Jeśli więc kaszka na brodzie, czy na czole nie daje nam spokoju i chcemy pokonać ją manualnie, pamiętajmy o tych krokach: 

  • oczyszczenie – aby uniknąć namnażania się bakterii twarz musi być dokładnie oczyszczona z zanieczyszczeń i resztek kosmetyków
  • zmiękczenie – miękka skóra jest elastyczniejsza i mniej podatna na uszkodzenia, dlatego warto przed oczyszczaniem wziąć gorącą kąpiel lub potrzymać twarz nad strumieniem pary wodnej
  • dezynfekcja – zarówno przed, jak i po wyciskaniu koniecznie przetrzyj twarz i dłonie środkiem odkażającym, na przykład spirytusem salicylowym

Grysik na twarzy znacznie skuteczniej niż manualne oczyszczanie pokona działanie na skórę składnikami aktywnymi, w szczególności kwasami salicylowym i glikolowym lub kompleksem kwasów AHA i BHA.

Kaszka na twarzy – domowe sposoby

Aby skutecznie uporać się z kaszką na twarzy nie trzeba wcale udawać się do profesjonalnego gabinetu kosmetycznego. Najlepsze i najbardziej skuteczne są codzienne zabiegi domowe i ułożenie właściwej rutyny pielęgnacyjnej. Podstawą dążenia do idealnej cery jest dbanie o dokładne oczyszczanie twarzy. Warto wypróbować mycie dwuetapowe. Najpierw zmywamy z twarzy makijaż, szkodliwe zanieczyszczenia i brud. Dobrze sprawdzą się do tego płyny micelarne, mleczka do demakijażu i oleje, które dobrze rozpuszczają tłuszcze, a więc pomagają pokonać zaskórniki i drobne krostki. Do kolejnego etapu można wykorzystać delikatne pianki, żele i emulsje, które wyczyszczą twarz z resztek kolorowych kosmetyków i kremów z filtrem przeciwsłonecznym.

W tym, jak pozbyć się kaszki na czole pomocne mogą okazać się regularne peelingi. Unikaj jednak złuszczania mechanicznego. Jeżeli zmiany mają podłoże bakteryjne, masowanie skóry może rozprzestrzenić je po całej twarzy, a dodatkowo wprowadzić stan zapalny. Bezpieczniejszym wyborem są peelingi enzymatyczne, które nie wymagają pocierania skóry dłońmi. Dzięki działaniu enzymów pozbywamy się martwego naskórka, jednocześnie nie powodując zaczerwienienia.

Jako dodatkowy etap pielęgnacji warto wprowadzić maseczki o działaniu nawilżającym i antybakteryjnym. Doskonale sprawdza się do tego glinki i olejki, na przykład z drzewa herbacianego. Używając glinek, pamiętaj, by nie pozwolić im zaschnąć! Spryskuj je wodą, tonikiem lub łagodnym hydrolatem.

Krem na kaszkę na twarzy – jaki wybrać?

W zmaganiach z wypryskami na twarzy często zbyt dużą uwagę przywiązujemy do oczyszczania, pomijając tym samym etap nawilżenia. Zarówno cera sucha, cera tłusta i mieszana potrzebują odpowiedniego poziomu nawodnienia, by odpowiednio funkcjonować. Odwodnienie skóry często prowadzi do nadprodukcji sebum, którym gruczoły łojowe chcą schłodzić twarz i przywrócić normalny poziom nawilżenia. W kremach powinnyśmy szukać kwasu hialuronowego, ceramidów i kolagenu, które wzmacniają strukturę skóry i odbudowują barierę hydrolipidową. Doskonały efekt dają też kosmetyki ze składem wzbogaconym o aminokwasy, lipidy, sacharydy i gliceryna. W kremach naturalnych największe znaczenie ma zawartość mocznika, mięty pieprzowej, ekstraktów z aloesu i awokado.

Koniecznie musimy pamiętać o tym, że krem, który stanowi fundament pielęgnacji przy problemie kaszki na twarzy to SPF. Ochrona przeciwsłoneczna jest niezbędna zwłaszcza wtedy, kiedy działamy na wypryski kwasami i innymi składnikami fotouczulającymi.
Działanie kremu warto wzmocnić odpowiednim serum. Z kaszką na twarzy powinny sobie poradzić stosowane regularnie delikatne kwasy, na przykład kwas migdałowy, mlekowy lub azelainowy. Ich działanie, zwłaszcza w niskich stężeniach, nie jest silne i często nie jest też zauważalne. Systematyczne używanie pozwala dostrzec naprawdę spektakularne efekty.