Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Anna Kalczyńska zdradza swoją pielęgnację skóry
  2. Serum - sekret młodej skóry
  3. Nie tylko twarz - pielęgnacja ciała i włosów
  4. Makijaż gwiazd - minimalizm i jakość
  5. Zapach - wizytówka Anny Kalczyńskiej

Anna Kalczyńska zdradza swoją pielęgnację skóry

Kalczyńska podkreśla, że odpowiednia pielęgnacja skóry to podstawa jej pracy przed kamerą. Każdy dzień zaczyna i kończy starannym demakijażem oraz nawilżaniem skóry. Do oczyszczania twarzy stosuje piankę Omorovicza, a następnie tonik oraz bogate kremy od Sisley. Na noc wybiera cięższe formuły, a na dzień sięga po Botox Effect od Kingi Rusin, który działa liftingująco.

Serum – sekret młodej skóry

W swojej pielęgnacji gwiazda stosuje Royal Serum marki Omorovicza, które według badań już po 30 minutach widocznie wygładza zmarszczki i działa jak naturalny retinol. Kalczyńska podkreśla, że lekka, ale bogata w składniki formuła tego produktu idealnie przygotowuje skórę na kolejne etapy pielęgnacji.

Nie tylko twarz – pielęgnacja ciała i włosów

Dziennikarka przyznaje, że przez wiele lat zapominała o pielęgnacji szyi i dekoltu, ale dzięki przyjaciółce włączyła do codziennej rutyny specjalny krem dostępny w aptekach. Na co dzień nie rozstaje się także z kremem do rąk ASOP, który intensywnie nawilża skórę i paznokcie. Jeśli chodzi o pielęgnację ciała, jej numerem jeden jest balsam Lirac z niacynamidem i piżmem.

W pielęgnacji włosów stawia na produkty Kérastase oraz odżywcze mleczko termiczne, które pomaga ujarzmić puszenie i nadaje fryzurze sprężystość. Po kąpieli słonecznej czy pływaniu na kitesurfingu stosuje mocno regenerującą maskę Sisley, wzbogaconą o pięć odżywczych olejów.

Makijaż gwiazdy – minimalizm i jakość

Choć na co dzień maluje ją ekipa telewizyjna, Anna Kalczyńska dba o swoje kosmetyki kolorowe. Zawsze używa własnego tuszu do rzęs Givenchy, aby zachować higienę. Podkład, który towarzyszy jej od lat, to Sisley Fitotin Perfection, zapewniający długotrwały efekt. Jej must-have to również korektor pod oczy Inglot, który stosuje kilka razy dziennie.

Do konturowania twarzy dziennikarka używa palety Inglot, a do matowienia – pudru Airbrush od Charlotte Tilbury. Jak sama przyznaje, nie lubi ciężkich warstw kosmetyków, dlatego stawia na naturalny efekt.

Zapach – wizytówka Anny Kalczyńskiej

Na koniec Kalczyńska zdradziła swój ulubiony perfum – Oud Stallion Maison Crivelli. To intensywny, nieco męski zapach, który przypomina atmosferę wyścigów konnych. Jak mówi, wybiera mocniejsze, leśne nuty, które przenoszą ją w inny świat.

Anna Kalczyńska pokazuje, że pielęgnacja to nie tylko codzienny obowiązek, ale także sposób na dobre samopoczucie i pewność siebie przed kamerą. Oglądaj już teraz i koniecznie daj znać jakie kosmetyki Cię zainspirowały!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama