Reklama

W tym artykule:

  1. Śluz ślimaka w kosmetyce
  2. Intensywnie regenerujący olejkowy balsam do ciała Eveline Cosmetics Royal Snail
  3. Odżywczy balsam do ciała Bielenda Kuracja Młodości
  4. Balsam do ciała VisPlantis
Reklama

Zima to niełatwy czas dla mojej skóry. W mgnieniu oka pojawiają się na niej przesuszenia i dotyczy to nie tylko twarzy, ale i nóg. Wystarczy, że raz odpuszczę sobie wieczorne balsamowanie i jak w banku mam poranek ze swędzącą i szczypiącą skórą. Te z was, które mają podobny problem, wiedzą, że to nic miłego. Dlatego szukałam idealnego balsamu na zimę niczym przysłowiowego Świętego Graala. Te odżywcze i barierowe były dla mnie zbyt ciężkie i trudne w aplikacji i zostawiały film, z którym nie czułam się komfortowo, z kolei te po prostu „nawilżające” okazywały się niewystarczające. Testowałam więc różne formuły, składy, konsystencje w poszukiwaniu tego idealnego, tak oto znalazłam kosmetyki do ciała ze śluzem ślimaka.

Śluz ślimaka w kosmetyce

Śluz ślimaka znany jest ze swoich właściwości anti ageing. Intensywnie regeneruje, wygładza, nawilża i ujędrnia. Zawiera kolagen i elastynę – podstawowe białka skóry właściwej, które odpowiadają za jej elastyczność i jędrność, a także tzw. witaminy młodości: A, C, E, które zwalczają wolne rodniki. Śluz ślimaka polecany jest także przy pielęgnacji cer naczynkowych i wrażliwych (potrafi zmniejszyć stany zapalne i zaczerwienienia) oraz trądzikowych (działa bakteriobójczo).

W kosmetykach do ciała śluz ślimaka działa przede wszystkim regenerująco, łagodząco i nawilżająco. Stosowany regularnie zostawia skórę przyjemnie odżywioną i miękką. Znika uczucie ściągnięcia, nieprzyjemne swędzenie i nieestetyczny efekt papierowej skóry. Dzięki elastynie i kolagenowi skóra zyskuje także napięcie.

W drogeriach śluz ślimaka spotkacie w produktach wielu marek kosmetycznych. Ja najbardziej polubiłam się z tymi kosmetykami.

Śluz ślimaka
Launchmetrics/Spotlight

Intensywnie regenerujący olejkowy balsam do ciała Eveline Cosmetics Royal Snail

Od pierwszego użycia zakochałam się w konsystencji tego balsamu. Jest lekka, aksamitna, skóra „wypija” ją w mig. Poza filtrowanym śluzem ślimaka w składzie balsamu znajdują się drogocenne i odżywcze olejki: moringa, canola, marula i olejek abisyński. Są to kopalnie minerałów i witamin, które regenerują, wygładzają i koją skórę. Dbają o jej jędrność i elastyczność, a przede wszystkim dogłębnie nawilżają i łagodzą podrażnienia. Już po pierwszym użyciu odczujesz ulgę.

Odżywczy balsam do ciała Bielenda Kuracja Młodości

Bielenda w swoim balsamie także sięgnęła po olej marula. Świetnie sprawdza się w pielęgnacji odwodnionej skóry. Dogłębnie ją nawilża, a także wzmacnia jej barierę ochroną, a to dzięki wysokiej zawartości kwasu oleinowego. Nawilżające działanie oleju marula wzmacnia oczywiście bogaty w alantoinę śluz ślimaka oraz dodatek 24k złota.

Balsam do ciała VisPlantis

Ten balsam działa jak łagodzący plaster na przesuszona skórę nóg. Poza śluzem ślimaka ma w składzie odżywczą oliwę i z oliwek i masło shea, które nie tylko nawilża, ale też dba o u trzymanie poziomu nawodnienia na dłużej. Plusem jest też lekka konsystencja balsamu oraz jego cena.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama