Za namową dermatologa używam go co wieczór. Redukuje wszystkie typy przebarwień i zapewnia efekt "extreme shine skin"
Stany zapalne skóry, zmiany hormonalne, długotrwała ekspozycja na promieniowanie UV - przyczyn powstawania przebarwień może być wiele, ale bez względu na etiologię, każde zaburzenie barwnikowe stanowi pielęgnacyjne wyzwanie. Na szczęście istnieją kosmetyki, dzięki którym można sprawnie pozbyć się dokuczliwych mankamentów. Zalicza się do nich depigmentujący krem na noc spod szyldu jednej z francuskich marek.
- Magdalena Brzezińska
W tym artykule:
- Depigmentujący krem na noc 174 od marki Purlés - działanie
- Bogaty skład depigmentującego kremu na noc od marki Purlés
- Pielęgnacja skóry z przebarwieniami - tym kosmetykom także warto zaufać
Przebarwienia to niełatwy przeciwnik, ale walka z nimi może zakończyć się sukcesem. Przystępując do niej, warto dysponować rozjaśniająco-złuszczającym kremem na noc od marki Purlés. Wzbogacono go kilkoma składnikami aktywnymi, w tym także pobudzającymi odnowę skóry kwasami. Stosowany regularnie potrafi zdziałać pielęgnacyjne cuda.
Depigmentujący krem na noc 174 od marki Purlés - działanie
Na pochwałę zasługuje zarówno opakowanie z higienicznym dozownikiem, w którym go zamknięto, jak i jego działanie. Depigmentujący krem na noc spod szyldu marki Purlés niweluje różnego typu przebarwienia (od posłonecznych, przez pozapalne aż po hormonalne), a przy tym skutecznie zapobiega ich nawrotom. Ujednolica tym samym koloryt skóry i pozwala na dobre pożegnać się z mocno kryjącymi podkładami. Dodatkowo kosmetyk wydobywa z cery zdrowy blask i nie dopuszcza do jej przesuszenia. Z pełnym przekonaniem można zatem stwierdzić, że roztacza nad nią kompleksową opiekę.
Oferowany przez markę Purlés krem nie zawiedzie też entuzjastek pielęgnacji ant-aging. Choć stworzono go z myślą o zapobieganiu hiperpigmentacji i łagodzeniu jej objawów, doskonale radzi sobie także z redukowaniem oznak starzenia, do których zaliczają się między innymi drobne linie i zmarszczki. To zasługa precyzyjnie dobranych substancji aktywnych, jakie zawiera.
Bogaty skład depigmentującego kremu na noc od marki Purlés
W składzie kremu na noc od marki Purlés kluczową rolę odgrywają zmyślnie zestawione ze sobą kwasy - glikolowy w stężeniu 5% i traneksamowy w stężeniu 3%. Pierwszy z nich wykazuje zdolność penetrowania głębokich warstw skóry. Stymuluje syntezę kolagenu i elastyny, zapobiega też deficytom nawilżenia. Drugi odpowiada z kolei za redukcję plam pigmentacyjnych. Podobną funkcję pełni zawarty w produkcie heksylrezorcynol w stężeniu 1%, wykazujący jednocześnie właściwości antyseptyczne, antyoksydacyjne i ściągające. Do tego dochodzą jeszcze ekstrakty z morwy i korzenia lukrecji, działające przeciwzapalnie i łagodząco. Całość dopełnia witamina E, wspierająca ochronę bariery hydrolipidowej i zapobiegająca fotostarzeniu.
Pielęgnacja skóry z przebarwieniami - tym kosmetykom także warto zaufać
W pielęgnacji podatnej na występowanie przebarwień skóry wzorowo sprawdzi się także serum spod szyldu marki Veoli Botanica - Focus Pigmentation Essence. Jego formuła bazuje na niacynamidzie i stabilnej formie witaminy C. Co istotne, kosmetyk eliminuje nie tylko plamy pigmentacyjne, ale także zaskórniki. Jednocześnie przyczynia się do zwężenia porów.
Na uwagę zasługuje także rozjaśniające serum z oferty marki Annani, wzbogacone między innymi witaminą C w stężeniu 10% i śluzem ślimaka. Z jego pomocą można pozbyć się przebarwień, ale także uwolnić skórę od objawów przesuszenia.