Reklama

W tym artykule:

  1. Olejek z drobinkami Yves Rocher Monoi de Tahiti
  2. BodyBoom SHIMMER GOLD czyli rozświetlenie w klimacie złota
  3. Resibo Mastertouch Body Balm, rozświetlający balsam do ciała
  4. The Ritual of Karma Shimmering Body Oil, rozświetlający olejek do ciała
Reklama

Pachnie, lśni, mieni się drobinkami i przypomina mi moje ostatnie wakacje na Teneryfę! Rozświetlający olejek do ciała z drobinkami, w dodatku pielęgnujący ciało i pachnący koniecznie czymś co kojarzy się z kończącym się latem, to coś co bezwarunkowo musi znaleźć się w mojej kosmetyczce. Takie mieniące się i jednocześnie pięknie pachnące produkty stosują na całe ciało, również na twarz. Chyba zapomnę o perfumach. Przynajmniej na jakiś czas. I to nawet zimą!

Olejek z drobinkami Yves Rocher Monoi de Tahiti

Aż trudno uwierzyć, że jest tak tani, bo efekt jaki daje, śmiało można porównać do produktów tego typu z wyższej półki. Mowa o rozświetlającym olejku do ciała i włosów Yves Rocher Monoi de Tahiti. Jego najważniejszym składnikiem jest olejek monoi, który znany jest z działania niezwykle pielęgnacyjnego na włosach oraz kojącego i łagodzącego na ciele narażonego na ciągłą ekspozycję na słońce. Nie dość że intensywnie pielęgnuje i wygładza, to w dodatku pachnie gorącą plażą. Dzięki złotym drobinkom przepięknie odbija promienie słoneczne.

Obłędny zapach Monoi, który utrzymuje się na ciele kilka godzin, przebija i tłumi niektóre perfumy. Moje dzieci mówią że tak pachną wakacje :) Olejek świetnie nawilża, nabłyszcza, podkreśla kolor opalenizny, zmiękcza skórę która po jego użyciu jest aż wilgotna.

- napisała Karola_ol na KWC.

Pachnie przepięknie kokosem, olejek świetnie się wchłania i rozprowadza.Daje on subtelny efekt rozświetlania, który jest przepięknie widoczny w świetle. Wystarczy jedynie odrobina produktu, żeby skóra wyglądała rewelacyjnie

- dodała inna użytkowniczka na KWC.

BodyBoom SHIMMER GOLD czyli rozświetlenie w klimacie złota

Rozświetlacz do ciała BodyBoom Shimmer Gold w postaci olejku. Nie dość że pięknie rozświetla ciało, to w dodatku nadaje jej pięknej opalenizny. Pierwszy raz zetknęłam się z tym produktem późną wiosną. Nadaje skórze olśniewający blask. Pięknie się mieni w każdym świetle i zjawiskowo wygląda na zdjęciach. W związku z tym uważam, że jest to produkt który z pewnością sprawdzi się np. na weselu. W składzie znajdziecie m.in.: olej z pestek winogron znany ze swoich właściwości odżywiających i nawilżających oraz ekstrakt z arbuza, który zmiękcza i dodaje młodzieńczego wyglądu skórze.

Z racji na zapach arbuza, pasuje idealnie na upały, bo nie jest za ciężki. Nawet na ciemnej karnacji dobrze wygląda, mimo że ma jasną bazę. Na nogach wygląda jak z reklam taka tafla

- napisała na KWC .

Resibo Mastertouch Body Balm, rozświetlający balsam do ciała

Ten balsam od Resibo z olejkiem jojoba pachnie subtelnie ananasem, rozświetla skórę i tworzy na niej efekt drogo wyglądającej tafli dzięki drobinkom w różnych odcieniach złota i srebra. Jest niezwykle lekki, co bardzo cenię sobie podczas gorących letnich dni, ale jednocześnie mocno nawilża skórę. To co jeszcze w nim lubię, to to że efekt rozświetlenia na moim ciele nie jest nachalny. W dodatku efekt ten mogę stopniować, nakładając dodatkową "pompkę" na przykład na moje nogi. Lubię też nakładać go na twarz - wtedy jednak odrobinę balsamu Resibo mieszam z moim klasycznym kremem do twarzy. Wtedy bez problemu wychodzę z domu bez makijażu, bo skóra wygląda zdrowo i promiennie, z lekkim glow.

W moim odczuciu balsam bardzo ładnie wyglada w nocnym świetle. Użyłam go na wesele i rzeczywiście moje nogi i dekolt były fajnie subtelnie rozświetlone. Jest wydajny, nie plami

- napisała .

The Ritual of Karma Shimmering Body Oil, rozświetlający olejek do ciała

Tej marki nie trzeba przedstawiać nikomu, kto uwielbia wegańskie produkty. To rozświetlający olejek The Ritual of Karma, który nie dość że przepięknie pachnie, to w dodatku daje cudny perłowy połysk dzięki zawartym w nim minerałom. Jest lekko perfumowany dobrze znanym zapachem białej herbaty i kwiatu lotosu.

Olejek ma w sobie mieniące drobinki, które pięknie błyszczą i skóra wygląda naprawdę zachwycająco. Trzymają się doskonale , widać je długi czas, a pod prysznicem łatwo się zmywają. Najlepszy efekt jest na opalanej skórze ale ja stosowałam go również zimą, gdzie skóra nie jest już opalona

Reklama

- napisała .

Reklama
Reklama
Reklama