Wklepuję go rano i po godzinie czuję, że moja skóra jest bardziej napięta. Działa świetnie, a na Cyber Monday kosztuje grosze
Obietnica niemal natychmiastowej poprawy jędrności kojarzy się raczej z wysokopółkowymi kosmetykami. Tu jednak mamy do czynienia z niedrogą, polską marką. Jej „bogaty krem” poprawia elastyczność skóry już po godzinie od aplikacji.
- ELLE
Jak nawilżyć skórę zimą? Ta perełka od polskiej marki należy do ekstraklasy kremów nawilżających, które kompleksowo dbają o cerę.
Bogaty krem od twarzy tołpa black from nature – działanie
Za te niemal natychmiastowe efekty stosowania kremu odpowiada jego „bogaty skład”, o którym producent wspomniał już w nazwie. Tworzą go takie kosmetyczne cudeńka, jak:
- nawilżający ekstrakt z kwiatu bawełny – łagodzi podrażnienia, regeneruje i zmiękcza skórę;
- ekstrakt z bobrka trójlistnego – silny antyoksydant, który ujędrnia skórę i modeluje owal twarzy, działa synergistycznie z witaminą C, ochrania ją przed utlenianiem;
- lipopeptyd – zapewnia prawidłową architekturę włókien sprężystych, zmniejsza opadanie skóry i wzmacnia jej odporność na działanie sił grawitacji, liftinguje rysy twarzy;
- masło shea – nawilża i lekko natłuszcza skórę, łagodzi podrażnienia i stany zapalne, wygładza i zmiękcza naskórek.
Jednak do najcenniejszych składników należą torf tołpa i antyoksydacyjne komórki macierzyste. To dwa silne przeciwutleniacze, które zwalczają największych wrogów młodo wyglądającej cery – wolne rodniki. Do tego torf wspomaga proces regeneracji naskórka, zapobiega utracie wilgoci i zawiera wiele substancji czynnych cennych dla skóry, takich jak: fulwokwasy, bituminy, aminokwasy, makro i mikroelementy. Komórki macierzyste z kolei zapobiegają efektom starzenia i fotostarzenia skóry, redukują reakcje zapalne i pobudzają syntezę kolagenu i elastyny, co wpływa na lepszą elastyczność, spłycenie zmarszczek oraz spowolnienie procesów starzenia.
Ten „bogaty” skład sprawia, że skóra w odczuwalny sposób staje się lepiej napięta, miękka, a po miesiącu stosowania dodatkowo usuwa z niej niemal 1/5 zmarszczek.
Pomyślisz, że tyle składników aktywnych „upchniętych” w jednym kosmetyku spowoduje, że będzie on ciężki i zapychający. Nic bardziej mylnego. Krem rzeczywiście jest treściwy, ale bardzo dobrze się wchłania i współpracuje z podkładem, a do tego cudownie pachnie… Jeszcze sporo czasu upłynie, zanim zamienię go na inny krem na dzień.
„Bardzo, bardzo dobry produkt. Mam wyjątkowo suchą i wymagającą skórę, przetestowałam wiele kremów, również aptecznych, również tych z wyższej półki. Seria Black form Nature niczym nie ustępuje topowym, dużo droższym markom, wręcz przeciwnie. Krem świetnie nawilża, pięknie pachnie, a opakowania kremów są prawdziwą ozdobą łazienki. Zaczynam kolejny słoiczek” – Anna (tolpa.pl).
Odmładzające kremy na dzień
Kremy o bogatych składach często są tak treściwe, że lepiej stosować je na noc, kiedy skóra lepiej przyswaja składniki aktywne i kiedy nie trzeba martwić się o to, jak krem będzie współpracował z podkładem. Mamy jednak do polecenia kilka perełek na dzień, które nie tylko nawilżają skórę, ale też dbają o jej młody wygląd, a ich konsystencja nie waży się pod makijażem. Przykład? Lekka emulsja odmładzająca Bandi Well Aging (natychmiastowo poprawia wygląd skóry), czy krem wygładzający na dzień Dr Irena Eris InVitive. Oba warte wypróbowania.