Sekretne kosmetyki wizażystów: Sylwia Rakowska
Czego używają wizażyści? Większości tych kosmetyków nie dacie rady znaleźć w drogeriach, ale warto szukać ich w internecie. W naszym nowym cyklu zdradzamy sekretne kosmetyki profesjonalistów.
Cykl "Sekretne kosmetyki wizażystów" stał się jednym z Waszych ulubionych. Nic dziwnego - wolimy dziś produkty, do których zaufanie mają profesjonaliści a nie te, które na siłe lansują bloki reklamowe w telewizji. Wiemy, że drogerie atakują Was ofertami, promocjami, reklamami z top modelkami, ale powiedzcie stop. Zajrzyjcie z nami do kuferków najlepszych ekspertów od makijażu i pielęgnacji. Namówiliśmy ich, żeby zdradzili, czego używają nieprzekupieni przez koncerny kosmetyczne, dla których często pracują. To drogocenne know-how znajdziecie tylko na ELLE.pl!
Tym razem swoje ulubione kosmetyki pokazała nam Sylwia Rakowska. Makijażem zajmuje się od 20 lat. Zaczynała jeszcze podczas studiów na gdańskiej ASP i później przez 12 lat nabierała umiejętności i doświadczenia w Nowym Jorku. To tam pracowała przy sesjach zdjęciowych dla m.in. dla ELLE i Vogue. Wykonywała też makijaże na nowojorskich tygodniach mody, galach oskarowych i miała przyjemność pracować z Winoną Ryder, Olivią Wilde i Elettrą Rosselini.
Teraz swoją pasję kontynuuje w Polsce. Slynie z lekkiej ręki, pieknych i swietlistych makijazy wykonanych technika air brush. Jej klientkami sa m.in.: Magdalena Cielecka, Olga Bołądź, Ewa Chodakowska, Kinga Preis, Ania Dąbrowska.
Przez lata pracy i testowania kosmetykow nauczyłam się nie podążać ślepo za wszytkimi kosmetycznymi nowinkami. Kazdego sezonu mamy nowe trendy w makijażu co niesie ze sobą calą masę nowych produktów... Dużą sztuką jest wybranie i zgromadzenie tego, co dla nas najlepsze. Chciałabym przedstawić swoją step by step - "złotą listę". Składającą się w większości z produktow, na których pracuję od lat i które rownież znajdują się w mojej prywatnej kosmetyczce do wlasnego użytku.
Poznaj ulubione kosmetyki Sylwii Rakowskiej >>
1 z 10
TEMPTU White Shimmer Highlighter - rozświetlacz
Od kilkunastu lat pracuję na airbrushu, za pomocą którego metodą natryskową nakładam podkłady, rozświetlacze i bronzery. Jest to genialna i jedyna technika aplikacji kosmetyku, dzięki której skóra filmowana i fotografowana w rozdzielczosci HD jest pięknie wygładzona i rozświetlona. Mój ulubiony rozświetlacz White Shimmer Temptu ma wodną konsystencję i został zaprojektowany specjalnie do airbrusha. Można go jednak nakładać pędzlem i palcami. Daje nam piękny efekt gładkiej świelistości i swieżości. Malujemy nim na skórze światlo - kładziemy na wszystkie miejca, które chcemy podkreślić i rozświetlić - kości policzkowe, wewnętrzne kąciki oczu, łuk Kupidyna a nawet na górną powiekę.
Nawet jeśli nasza cera wymaga grubej warstwy podkladu, to ten rozświetlacz dodatkowo jej nie obciąży.
2 z 10
OBAGI serum Proffesional C
Używam go do pielęgnacji twarzy i dekoltu. Cudowny zapach i konsystencja. Świetnie nawilża i napina skorę, rozjaśnia przebarwienia i wygładza zmarszczki. Skóra po wchlonięciu serum ma piękny i tak modny teraz glow. Używam go rano i wieczorem.
3 z 10
Bobby Brown Rose Shimmerbrick
Przepiękny rozświetlacz pasujący do większości karnacji. Nadający twarzy wypoczęty wygląd i seksowny glow. Spektakularny efekt osiągniemy, nakładając go na usmiech - tzn. uśmiechając się aplikujemy na wypukle części policzków. Możesz użyć go też dokładnie tak samo jak konturującego brązera. Genialnie rozświetla i lekko modeluje policzki. Pamietajmy ze konturing ciemnymi brązerami należy już do mrocznej przeszlosci. Teraz malujemy twarz światłem i światłem wydobywamy to, co w niej najlepsze.
4 z 10
Benefit Roller Lash tusz do rzęs
To jedna z moich ulubionych nowości. Piękna czerń i wygodna szczoteczka, która z jednej strony pogrubia a z drugiej wydluża rzęsy. Na moich cienkich i krótkich rzęsach po kilkukrotnym tuszowaniu osiagnelam zaskakujący efekt długich i grubych rzęs. Nie skleja ich podczas malowania.
5 z 10
Genialna maska naszej rodzimej produkcji. Często moje klientki przychodzą na makijaż zmęczone, po długich planach zdjęciowych i nieprzespanych nocach. Sam krem Embryolisse, ktory uwielbiam niestety nie wystarcza, więc podczas czesania włosów, nakładam maskę na twarz klientki. Czesanie trwa zwykle okolo godziny, więc w tym czasie kwas hialuronowy pięknie odswieżaa, napina i nawilża skórę.
6 z 10
Make Up Forever 916 Fosted Mauve
Bardzo modny w tym sezonie jasno fioletowy pastelowy cień. Pięknie rozświetla oko, podkreśla opaleniznę i piegi. Nakladamy go na wewnętrzne kąciki oczu i na górną powiekę a dla bardziej odważnych rozświetlamy oko dookoła. Świetnie komponuje się z Mulch MAC-a.
7 z 10
MAC Mulch
Mój faworyt pośród suchych cieni - brąz świetnie nadający się dla uzyskania efektu smokey eyes. Nalożony na bazę do cieni Urban Decay mocno podkreśla oko przy czym nie możemy go przedawkować. Bezpieczniejszy i piekniejszy na lato niz czerń. Pięknie komponuje się zarówno z opalenizną jak i bialą skórą. Możemy jeszcze dla wzmocnienia obrysować nim dolną i górną linię rzęs czarną lub brązową kredką i jesteśmy gotowe na wielkie wyjście.
8 z 10
Laura Mercier Secret Camouflage - korektor
Mój zdecydowanie numer jeden wśród korektorów. Świetnie napigmentowany o zwartej konsystencji ktora dosłownie zamalowuje sińce i przebarwienia bez efektu maski. Można go również rozcieńczać kremem albo płynem micelarnym a w przypadku bardzo problematycznej cery nakladać na cala twarz jako podklad. Bardzo ważny tip - najpierw aplikuję podklad a dopiero później sprawdzam, co chcę zatuszować i nakładam korektor. Zwłaszcza pod oczami jest to bardzo ważna kolejność ponieważ na podkład korektor dużo lepiej się nakłada i nie wysusza skóry.
9 z 10
Giorgio Armani Luminous Silk Foundation
A to jest ulubiony podklad mój i celebrytów w calym US. Ma bardzo dobre krycie, nie wysusza skóry i wygląda bardzo naturalnie i swietliście dzięki delikatnym rozświetljącym drobinkom umieszczonym w podkładzie. Drobinki rozświetlają rownież drobne zmarszczki i nierównosci skóry. Najbardziej używany odcien to 4, 3, 5 i 6 dla opalonej skóry.
10 z 10
Face and Body Foundation MAC
Od lat mój ukochany podklad. Ma lekkie krycie, cudwonie się aplikuje najlepiej palcami, niewidoczny na skórze daje efekt nawilżonej, wyrównanej kolorystycznie skóry. Najlepsze odcienie dla Polek to C1,C2 i C3. W 90 procnetach przypadków sprawdza się na szóstkę (nie nadaje się do cery tłustej). Ukochany podkład makijażystów na pokazach mody od Paryża po NYC.