Reklama

W tym artykule:

  1. Maska do twarzy na noc z linii Vampire Face Lift od Yoskine i jej cudowny wpływ na skórę
  2. Maska anti-aging na noc Vampire Face Lift Wow! od Yoskine - skład
  3. Maski do twarzy, które także warto włączyć do pielęgnacyjnej rutyny
Reklama

Stworzona z myślą o wieczornej pielęgnacji maska do twarzy z linii Vampire Face Lift od marki Yoskine zmienia oblicze domowej pielęgnacji. Z powodzeniem można określić ją mianem koktajlu młodości dla skóry, bo przyczynia się do zmniejszenia widoczności drobnych linii, zmarszczek i bruzd. Wykazuje też silne działanie nawilżające i zapewnia efekt naturalnego rozświetlenia. Warto sięgać po nią zwłaszcza w ramach przygotowań do wielkich wyjść, bo jako jeden z niewielu dostępnych na rynku kosmetyków jest w stanie zastąpić profesjonalne zabiegi bankietowe.

Maska do twarzy na noc z linii Vampire Face Lift od Yoskine i jej cudowny wpływ na skórę

Na efekty jej działania nie trzeba długo czekać. Skoncentrowana maska anti-aging spod szyldu marki Yoskine w ciągu jednej nocy potrafi przywrócić cerze witalność i zdrowy blask. Z niwelowaniem malujących się na twarzy oznak stresu i zmęczenia radzi sobie wprost celująco, niestraszne jej także pojawiające się w newralgicznych obszarach zmarszczki mimiczne czy bruzdy. Skóra jest po niej wyraźnie naprężona, dzięki czemu związane z wiekiem defekty estetyczne stają się mniej widoczne. Całość dopełnia solidna dawka nawilżenia, gwarantująca wielogodzinne uczucie komfortu i korzystne zmiany w kolorycie cery.

Wchodzącą w skład linii Vampire Face Lift maskę zaleca się stosować maksymalnie dwa razy w tygodniu bez wsparcia takich produktów, jak sera czy kremy. By w pełni wykorzystać jej możliwości pielęgnacyjne, warto pokusić się o zaaplikowanie jej nie tylko na twarz, ale także na szyję i dekolt. Wszak te okolice są równie podatne na pojawiające się z upływem czasu zmiany, a w ten sposób można wpłynąć na poprawę ich jędrności.

Maska anti-aging na noc Vampire Face Lift Wow! od Yoskine - skład

Marka Yoskine stawia na wysokiej jakości składniki aktywne. W masce do twarzy z linii Vampire Face Lift główną rolę odgrywa ekstrakt z czerwonej żywicy drzewa Croton lechleri, nazywany też smoczą krwią. Pobudza on procesy regeneracyjne skóry, jednocześnie zapewniając ochronę przed szkodliwym wpływem wolnych rodników. Oprócz tego działa nawilżająco i skutecznie zapobiega stanom zapalnym. W wypełnianiu pielęgnacyjnej misji wspiera go tutaj niacynamid w stężeniu 10%, czyli równie silny antyoksydant, dodatkowo regulujący wydzielanie sebum i zapobiegający hiperpigmentacji cery.

Maski do twarzy, które także warto włączyć do pielęgnacyjnej rutyny

W kosmetyczce warto też wygospodarować miejsce dla detoksykującej maski żelowej od marki Apis. Zamknięty w poręcznej tubce produkt pozwala oczyścić skórę i zredukować nadmiar sebum bez szkody dla bariery hydrolipidowej. Wzbogacono go między innymi węglem z bambusa, jonizowanym srebrem i ekstraktem z kiwi.

Reklama

Niekwestionowanym hitem kosmetycznym jest także maseczka Feed And Roll z portfolio marki Veoli Botanica, pozwalająca już na etapie oczyszczania uzyskać efekt rozświetlenia skóry. O skuteczności jej działania decydują takie składniki, jak aktywny ekstrakt z pąków czarnej porzeczki czy glinka porcelanowa.

Reklama
Reklama
Reklama