Reklama

Po długich poszukiwaniach znalazłam preparat, który zasługuje na uwagę wszystkich, którzy marzą o pozbyciu się pomarańczowej skórki. Bingospa stworzyło żel do pielęgnacji, który dwutorowo rozpracowuje cellulit: z jednej strony powoduje rozpad tłuszczy do produktów, które mogą być zmetabolizowane w naszych tkankach, z drugiej zapobiega ponownemu gromadzeniu się komórek tłuszczowych pod skórą.

Reklama

50 proc. ekstrakt z guarany niszczy pomarańczową skórkę

Za to działanie kosmetyku odpowiada ekstrakt z guarany – rośliny, która ma bardzo bogaty skład chemiczny, który wyczynia wspomniane wyżej cuda z naszą tkanką tłuszczową. To właśnie zawarte w guaranie guaranina, alkaloidy, teobrominy i teofiliny, adeniny, terpeny, taniny, skrobia, tłuszcze oraz flawonoidy i saponiny pobudzają lipozę (czyli rozkład tłuszczy do składników, które nasz organizm może metabolizować) oraz hamują lipogenezę (proces ponownego gromadzenia się tłuszczu).

Kosmetyk został poddany badaniom aplikacyjnym, by testerki mogły sprawdzić jego skuteczność na własnej skórze. Jednoznacznie oceniły, że żel ujędrnia skórę, poprawia jej napięcie, wygląd i ogólną kondycję. Cellulit jest mniej widoczny, skóra staje się gładka w dotyku i dobrze wypielęgnowana. Producent poleca także stosowanie żelu przy modelowaniu i wyszczuplaniu sylwetki. Wystarczy kilka kropel rozprowadzić na skórze przed pójściem spać.

Lipoza kluczem do walki z cellulitem

Głównym zadaniem kosmetyków antycellulitowych jest aktywacja lipozy, czyli rozpadu tłuszczu. Świetnie wywiązują się z tego nie tylko guarana. Thalgo w swoich kosmetykach antycellulitowych zastosowało technologię aktywnego tlenu, która rozbija cellulit i wygładza skórę. W produktach antycellulitowych warto też szukać retinoidów, które świetnie wpływają na kondycję skóry (nie tylko na twarzy). Staje się bardziej elastyczna i gładka, a pomarańczowa skóra nie koli już tak w oczy.

Reklama

Szczotkuj!

Stosowanie sprawdzonych kosmetyków na cellulit warto uzupełnić o regularne szczotkowanie ciała. Każda kobieta, która zaufała szczotce do ciała, zauważyła poprawę kondycji swojej skóry. Masaż nie tylko poprawia krążenie i sprawia, że skóra staje się mięciutka i gładka, rozbija także podskórne zastoje tłuszczu odpowiadające za skórkę pomarańczową. Poza tym masaż szczotką jest relaksującym rytuałem, który rozgrzewa i przygotowuje skórę na aplikacje kosmetyków. Dzięki temu lepiej chłonie składniki aktywne zawarte w produktach do pielęgnacji.

Reklama
Reklama
Reklama