Ten składnik pobudza produkcję kolagenu, zagęszcza skórę i wygładza zmarszczki. Znajdziemy go we włoskim serum

W tym artykule:

1. Włoskie serum Sensum Mare: intensywne działanie przeciwstarzeniowe
2. Składniki przeciwstarzeniowe i regenerujące w serum Sensum Mare
3. Jaki krem nakładać nas serum przeciwstarzeniowe?

Serum przeciwzmarszczkowe z linii ALGOPRO pochodzi z asortymentu włoskiej marki Sensum Mare, która od lat udowadnia, że stawia przede wszystkim na jakość i skuteczność swoich kosmetyków. Kosmetyk wykazuje intensywne działanie przeciwstarzeniowe, które jest realnie zauważalne na skórze. Kluczem do sukcesu jest jednak regularność.

Włoskie serum Sensum Mare: intensywne działanie przeciwstarzeniowe

Nie będziemy was oszukiwać, mówiąc, że po jednym zastosowaniu kosmetyku znikną wszystkie zmarszczki, a cera będzie wyglądała jak u nastolatki. To nie zabieg botoksu czy liftingu. Mimo wszystko serum od Sensum Mare może realnie (i widocznie!) poprawić wygląd cer dojrzałych i tych z pierwszymi znakami starzenia.

Dzieje się tak, ponieważ produkt zapewnia głęboką i wielopoziomową regenerację skóry. Właśnie dzięki temu z czasem cera staje się wzmocniona, a co za tym idzie bardziej jędrna i elastyczna. Wiele osób porównuje ten efekt do lekkiego liftingu twarz. Dodatkowo można zauważyć, że nierówna struktura skóry jest wygładzona, a drobne zmarszczki zredukowane.

Na serum powinny też zwrócić uwagę osoby o cerach suchych, osłabionych i zmoczonych, bowiem zawarte w nim składniki aktywne intensywnie nawilżają cerę oraz zapewniają jej niemal natychmiastowe uczucie ukojenia i komfortu. Tak, to jeden z tych kosmetyków, które faktycznie poprawiają kondycję skóry.

Składniki przeciwstarzeniowe i regenerujące w serum Sensum Mare

Jeśli lubicie czytać i analizować składy kosmetyków, w przypadku tego serum będziecie w siódmym niebie. Jego formuła jest bowiem tak bogata, że omówienie wszystkich substancji osobno byłoby praktycznie niemożliwe. Skupmy się wiec na najważniejszych z nich.

Czyste peptydy miedziowe w stężeniu 0,5% pobudzają syntezę kolagenu, elastyny oraz glikozaminoglikanów. Dzięki temu skóra jest zagęszczona, zmarszczki wygładzone, a cera ujędrniona i sprężysta. W podobny sposób działa zawarty w serze Hexapeptide-11.

Argirelina (Acetyl Hexapeptide-8) to z kolei biomimetyczny peptyd, który niekiedy nazywa się składnikiem typu botoks-like. Działa bowiem na tej samej zasadzie, co popularny zabieg z użyciem toksyny botulinowej, czyli rozluźniając napięcie mięśniowe. Dzięki temu zmarszczki stają się mniej widoczne, a kolejne linie pojawiają się z opóźnieniem.

Za działanie silnie nawilżające, odżywcze i regenerujące odpowiadają z kolei składniki, takie jak ektoina, skwalan, sterole wyekstrahowane z owocu granatu, kompleks fosfo-ceramidowy czy kompleks 5 alg morskich.

Uwielbiam tak dobrze skomponowane formuły kosmetyków! Mam wtedy wrażenie, że nakładam na twarz kosmetyk, który realnie pracuje na i w skórze, poprawiając jej kondycję.

Jaki krem nakładać nas serum przeciwstarzeniowe?

Na krem o tak bogatym składzie warto nałożyć krem, który stworzy okluzje i pomoże dobrze pracować wszystkim składnikom aktywnym. Jeśli macie skóry zmęczone i suche warto zastosować mocno regenerujący balsam, na przykład ten marki Clarins. Zawiera w sobie kompleks Hyaluronic Power Complex, który pomaga wzmocnić naturalne mechanizmy autonawilżania skóry. Warto go stosować szczególnie przy okazji wieczornej pielęgnacji jesiennej, bowiem w ciągu nocy potrafi „naprawić” podrażnioną i osłabioną cerę.

Na dzień warto z kolei postawić na kosmetyk z zawartością filtra przeciwsłonecznego na poziomie SPF 50. Warto tu postawić na produkty, które oprócz działania ochronnego, będą także pielęgnowały cerę. Przykładem może być krem liftingujący Triple Power SPF 50 marki Christian Laurent. Jego formuła została uzupełniona o koenzym Q10, kwas hialuronowy oraz niacynamid.