Reklama

W tym artykule:

  1. Lekki podkład apteczny dla cer 40+: Liftactiv Flexilift Teint Vichy
  2. Podkład Liftactiv Flexilift Teint Vichy – działanie pielęgnacyjne i komfort noszenia
  3. Podkład Liftactiv Flexilift Teint Vichy – opinie
  4. Delikatne pudry utrwalające podkład
Reklama

Podkład Liftactiv Flexilift Teint marki Vichy, bo to o nim mówmy, to dermokosmetyk, który jest w pełni bezpieczny dla skóry (również tej alergicznej i wrażliwej). Na skórze prezentuje się idealnie, a sam w sobie jest lekki jak chmurka. Nic dziwnego, że zagościł na stałe w kosmetyczkach tysięcy kobiet na całym świecie.

Lekki podkład apteczny dla cer 40+: Liftactiv Flexilift Teint Vichy

Podkład dostajemy w szklanej buteleczce z pompką, która umożliwia higieniczną aplikację produktu. Jego konsystencja jest lekka, wręcz wodnista, dzięki czemu z łatwością rozprowadza się na skórze i nie powoduje jej obciążenia. Możemy go nakładać zarówno za pomocą dłoni, jak i gąbeczki czy pędzla. Najważniejsze jest to, że po kilku minutach od aplikacji podkład stapia się z cerą i jest praktycznie niewidoczny. Nie ma mowy o nieestetycznej masce, smugach czy plamach.

Podkład zapewnia średnie krycie, pięknie wyrównuje koloryt cery oraz pozostawia ją naturalnie rozświetloną. Co więcej, ujędrnia zwiotczałą skórę oraz wygładza zmarszczki mimiczne, dzięki czemu twarz wygląda na realnie odmłodzoną. To efekt delikatnego liftingu, który można także poczuć pod opuszkami palców. Dodatkowo kosmetyk jest bardzo trwały i nie spływa z twarzy nawet w czasie upałów (chociaż zawsze warto go przypudrować). Będzie też idealny do wykonania makijażu wieczorowego.

Podkład Liftactiv Flexilift Teint Vichy – działanie pielęgnacyjne i komfort noszenia

Jest to dermokosmetyk, dlatego jego działanie nie kończy się jedynie na chwilowym upiększeniu skóry. W składzie podkładu znajdziemy m.in. wodę termalną, która doskonale koi skórę oraz zapewnia jej optymalne nawilżenie. Dodatkowo jest bogata w minerały, które działają regenerująco, łagodząco i wzmacniająco. Badania kliniczne wykazały, że już po 7 dniach zmniejsza suchość skóry o 83% oraz zmniejsza widoczność zaczerwienień o 20%.

W podkładzie znajdziemy także collagyl, czyli kompleks pobudzający syntezę kolagenu. Stopniowo wygładza skórę oraz wypełnia drobne zmarszczki. Co więcej, eliminuje przyczyny starzenia się skóry, dzięki czemu cera staje się bardziej jędrna i elastyczna.

Taka formuła podkładu zapewnia także komfort noszenia makijażu. Kosmetyk nie wchodzi w zmarszczki, nie powoduje ściągnięcia skóry i nie podkreśla suchych skórek.

Podkład Liftactiv Flexilift Teint Vichy – opinie

Podkład jest popularny zarówno wśród osób o cerach dojrzałych, jak i tych z pierwszymi oznakami starzenia. W recenzjach przede wszystkim czytamy o tym, że kosmetyk jest lekki, ma dobre krycie i prezentuje się bardzo naturalnie. Część użytkowniczek zauważa także, że podkład poprawił jędrność i elastyczność ich cer oraz wygładził zmarszczki.

Według mnie podkład ten jest istnym mistrzostwem świata. Po pierwsze podkład posiada higieniczną pompkę, co jest bardzo wygodne. Po drugie - wygładza i rozświetla cerę, dzięki czemu twarz nie wygląda smutno, „płasko”. Ma lekką konsystencję, co sprawia, że idealnie się rozprowadza. W ciągu dnia nie migruje i nie zbiera się w zagłębieniach zmarszczek, co stanowi jego ogromny plus. Muszę przyznać, że naprawdę długo utrzymuje się na twarzy, zarówno latem, jak i zimą. Ładnie wtapia się w cerę, dzięki czemu wygląda bardzo naturalnie, niczym druga skóra

Bardzo rzadko używam podkładu ponieważ czuję, że mam maskę na twarzy. Kiedy nałożyłam ten podkład to miałam wrażenie, że jest to krem. Nie pozostawia tłustej powłoki na skórze, jak gdyby się wchłaniał. Skóra jest idealnie gładka a przy tym nie widać przebarwień i innych niedoskonałości. Nie czułam, że mam podkład na twarzy

Delikatne pudry utrwalające podkład

Każdy podkład warto przypudrować, by przedłużyć jego trwałość. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że wiele osób tego nie lubi, jednak warto dać szansę kilku produktom, które są delikatne i nie ściągają cery. Kosmetologia poszła do przodu, a wraz z nią formuły pudrów.

Doskonałym przykładem jest Illuminating Loose Powder Dr Irena Eris, czyli nawilżający puder, który przyjemnie otula skórę i zapobiega jej przesuszeniu. Zapewnia naturalne wykończenie, dobrze utrwala makijaż i nie zbiera się w zmarszczkach. W jego składzie znajdziemy m.in. witaminę E, allantoinę i aloes.

Reklama

Ciekawym rozwiązaniem jest też mgła pudrowa polskiej marki Paese. Jest praktycznie niewyczuwalna na skórze, a pięknie wygładza cerę i delikatnie ją rozświetla. Zapewnia efekt „soft focus”, który polega na optycznym rozmyciu niedoskonałości skóry.

Reklama
Reklama
Reklama