Reklama

Przeglądając opinie, zwłaszcza te zamieszczone w drogeriach internetowych, starałam się znaleźć francuskich ulubieńców wśród kremów. Uważam, że właśnie takie recenzje są najbardziej wiarygodne, a liczba wystawionych ocen jasno pokazuje, jak dużym zainteresowaniem cieszy się dany produkt. Krem na dzień Extra Firming AST marki Clarins, dostępny teraz w nowym opakowaniu wielokrotnego użytku, zdobył ponad 1500 ocen na sephora.pl, co czyni go jednym z najbardziej rozchwytywanych kremów liftingujących.

Reklama

Francuski krem liftingujący Clarins Extra Firming: wygładza zmarszczki i ujędrnia skórę

Żaden krem nie czyni cudów, niezależnie od tego, co ma w składzie i ile kosztuje. Jednak gdybym miała wskazać kilka, które są najbliższe spełnieniu takich obietnic, krem liftingujący Clarins z pewnością znalazłby się wśród nich. Zawiera „potężne trioskładników aktywnych, jak podaje producent. Należą do nich:

  • Polipeptyd kolagenowy
  • Ekstrakt z drzewa pekan
  • Ekstrakt z Mitracarpus

To jednak nie wszystko. W składzie znajdziemy również m.in. niacynamid i masło Shea. Dzięki temu skóra jest nie tylko dogłębnie odżywiona, ale już po siedmiu dniach stosowania można zauważyć poprawę jej objętości, elastyczności i ogólnego wyglądu. Długofalowo krem ma za zadanie odżywiać skórę, wygładzać zmarszczki, uwydatniać kości policzkowe i podkreślać kontury twarzy.

Francuskie kremy ujędrniające

Ale nie tylko Clarnis, bo jednym z ulubienców jest równeiż krem Lancôme Rénergie H.P.N. 300-Peptide Cream – krem przeciwzmarszczkowy i liftngujący. Produkt został przebadany klinicznie na kobietach w wieku 40–59 lat, u których zaobserwowano przyspieszenie procesów regeneracyjnych skóry, porównywalne z tymi zachodzącymi u młodszych osób. Już po tygodniu stosowania nastąpiła zauważalna poprawa jędrności i wygładzenie drobnych zmarszczek, także na szyi. Po dwóch tygodniach poprawia się elastyczność i sprężystość skóry, a koloryt staje się bardziej jednolity. Po ośmiu tygodniach badania wykazały m.in. 27-procentowy wzrost efektu liftingu, 48-procentową poprawę gładkości i 21-procentową redukcję zmarszczek (dane producenta). Krem zwraca uwagę nie tylko obietnicami producenta, ale też solidnym zapleczem badawczym i wysoką koncentracją aktywnych składników.

Reklama

Gurlain i krem Abeille Royale Honey Treatment to kolejny faworyt z aż ponad 800 opiniami na sephora.pl. Krem na dzień Honey Treatment, oparty na miodach o klinicznie potwierdzonych właściwościach regenerujących, ma za zadanie poprawić oznaki starzenia związane z utratą kolagenu. Krem działa na poziomie naskórka, wygładzając zmarszczki, przywracając jędrność i promienny wygląd. Dzięki technologii formułowania, zapewnia efekt opatrunku, idealnie wtapiając się w skórę. Już po kilku dniach stosowania skóra staje się bardziej gładka i sprężysta, a po ośmiu tygodniach zauważalna jest poprawa jej struktury. Krem, opracowany w 94% ze składników naturalnych, wspomaga samoregenerację skóry, przywracając jej młodzieńczy wygląd.

Reklama
Reklama
Reklama