Chłodzący sztyft z apteki to ekspresowy sposób Francuzek na worki pod oczami. Ufają mu też wizażyści
Francuzki to prawdziwe zaklinaczki urodowych problemów trapiących kobiety na całym świecie. Jednym z najpowszechniejszych są worki pod oczami – pomstuje na nie niemal każda z nas. Opuchnięte „podkówki” nadają twarzy zmęczony wyraz i dodają lat. Najbardziej lubią uwidaczniać się po zbyt krótkiej nocy i w stresujących chwilach, na przykład tuż po powrocie do biura z letnich wojaży. W tym trudnym czasie warto poznać bestseller z francuskich aptek, który przyda wam się w szybkim złagodzeniu opuchlizny o poranku. Ekspresowo odświeża spojrzenie i sprawia, że cała twarz zyskuje bardziej wypoczęty wygląd – dlatego stał się must-have’em profesjonalnych wizażystów.
- Aleksandra Urbaniak
Do niedawna kultowy sztyft przeciw obrzękom można było kupić tylko w paryskich aptekach – ale teraz to produkt słynny na cały świat i mający status bestsellera także w Polsce. Niewielkich rozmiarów kosmetyk dermatologicznej marki Embryolisse można znaleźć i w torebkach zwykłych Francuzek, i w kuferkach makijażystów pracujących za kulisami sesji zdjęciowych czy fashion weeków. My jednak trzymamy go… w lodówce – dzięki temu nawet po bezsennej nocy mamy pewność, że wyjdziemy z domu ze świeżym, wypoczętym spojrzeniem. Jak dokładnie działa kultowy sztyft Świetliste oczy?
Embryolisse Eclat du Regard – jak go używać, aby szybko pozbyć się worków pod oczami?
Apteczny kosmetyk ma formę nawilżającego sztyftu, który po przyłożeniu do skóry „topnieje”, dając uczucie przyjemnej ulgi i chłodzenia. W jego recepturze zawarto aktywny składnik przeciwzmęczeniowy bogaty w witaminę PP i polisacharydy, kompleks nawilżający z pochodnymi cukrów, a także glicerynę i aloes. Taka kompozycja składników przywraca zmęczonej skórze komfort, działa drenująco i rozświetlająco na okolice oczu.
Choć sztyft sam w sobie przyjemnie chłodzi, zadziała jeszcze lepiej, gdy na noc włożycie go do lodówki. Rano, przed nałożeniem makijażu, przykładamy go do skóry i masujemy powieki okrężnymi ruchami. Kosmetyk daje wrażenie „kostki lodu”, która topniejąc uwalnia składniki nawilżające i przeciwobrzękowe. Wystarczy kilka-kilkanaście sekund takiego masażu, po którym pozwalamy kosmetykowi się wchłonąć i za chwilę możemy przystąpić do makeupu. Jeśli worki pod oczami są wyjątkowo dokuczliwe, rytuał można powtórzyć. Po zabiegu powieki będą rozświetlone i delikatnie napięte, a spojrzenie bardziej otwarte.
Dla jeszcze lepszych efektów, chłodzący masaż warto zrobić też przed snem. Dzięki temu pozbędziemy się podpuchnięć i oznak zmęczenia po całym dniu. Mały tip od nas: jeśli dużo pracujecie przed komputerem, zawsze miejcie sztyft Embryolisse w zasięgu ręki. Genialnie koi zmęczone oczy, zmniejsza pieczenie i dyskomfort.
Embryolisse Eclat du Regard – opinie internautek
Jak francuski sztyft oceniają polskie recenzentki? Na wizażowym KWC kosmetyk ma ocenę 5/5, na Ceneo – 4,4/5. Oto, co piszą o nim internautki:
„Osobiście jestem zachwycona działaniem tego sztyftu i zdradzę tutaj sekret - jest to moje najlepsze odkrycie makijażowe w ostatnim czasie. Produkt nawilża okolice oczu, delikatnie ściąga nie przesuszając, nie roluje się, świetny jako baza pod cienie, ale przede wszystkim pod korektor na dolną powiekę. Spojrzenie jest wypoczęte, świeże, a makijaż zdecydowanie trwalszy. Po aplikacji należy chwilkę odczekać, żeby produkt się wchłonął. HIT!” – napisała jedna z wizażanek.
„Odczucie zaraz po nałożeniu to ulga w czystej postaci. Bardzo delikatne chłodzenie, wspaniałe nawilżenie, a w ciągu dosłownie kilku minut powieki przestają piec” – dodała kolejna użytkowniczka KWC.
„Pozostawia miłe uczucie nawilżenia i chłodu pod oczami. Delikatnie rozświetla. Nie uczula, nie podrażnia oczu. Nakładam również na podkład w ciągu dnia, gdy towarzyszy mi uczucie wysuszonej skóry” – brzmi opinia Renaty z Topestetic.