Reklama

W tym artykule:

  1. Glow Up bronzer w kremie – działanie
  2. Bronzer w kremie od Gosh – recenzja
  3. Jak wykonać makijaż w stylu wet skin look
Reklama

Doskonały bronzer to taki, który jest precyzyjny, dobrze pracuje z innymi kosmetykami, a także daje rozświetlający efekt. Bronzer w kremie od marki Gosh to moje odkrycie i produkt, który na długo pozostanie w mojej kosmetyczce.

Glow Up bronzer w kremie – działanie

Wymodelowane kości policzkowe potrafią w makijażu wyszczuplić twarz, a także odjąć kilka lat. Glow Up Bronzer od marki Gosh jest w połowie drogi między tradycyjnym bronzerem a rozświetlaczem. Pięknie podkreśla kości policzkowe, eksponując naturalne piękno i kobiecość. Dla duńskiej marki niezwykle istotne jest, aby w kosmetykach do makijażu przemycać także składniki pielęgnacyjne. W składzie bronzera Glow Up znajdziemy między innymi niacynamid, który wspiera funkcje bariery ochronnej skóry, co pomaga zapobiegać utracie wody i chroni przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Dzięki niacynamidowi skóra staje się gładsza i bardziej miękka. Pomaga również w minimalizowaniu widoczności porów.

Bronzer doskonale łączy się z innymi produktami. Występuje w dwóch odcieniach: fair-medium i bronze. Dzięki temu możecie dopasować odcień do potrzeb swojej karnacji. Jeśli lubicie mocniejsze konturowanie, to ciemniejszy odcień bronzera będzie dla was strzałem w dziesiątkę.

Bronzer w kremie od Gosh – recenzja

Bronzer od marki Gosh urzekł mnie przede wszystkim łatwością aplikacji. Bardzo komfortowe opakowanie w tubce zakończonej funkcjonalną gąbeczką sprawia, że nakładanie bronzera nigdy nie było tak przyjemne i łatwe. Bardzo cenię kosmetyki, które umożliwiają sprawną aplikację, niewymagającą ode mnie umiejętności wizażystki. Tak jest właśnie w przypadku tego produktu. Łatwo mogę kontrolować, ile bronzera chcę nałożyć, dzięki temu nie ma ryzyka, że „przedobrzę” z makijażem, czego absolutnie nie znoszę i staram się unikać.

Brozner wtapia się w skórę jak masło. Doskonale współgra z moim podkładem, nie spływa, nie tworzy brzydkich smug. Po prostu jest rewelacyjny. Radzi sobie podczas całonocnej imprezy. Po przyjściu do domu wyglądał równie świeżo i świetliście, jak w momencie, kiedy go nakładałam (nieczęsty przypadek – zwłaszcza w tej półce cenowej). Produkt polecam szczególnie tym osobom, które lubią szybki i efektowny makijaż, który można wykonywać w zaledwie kilka kroków.

Jak wykonać makijaż w stylu wet skin look

Uwielbiam ten typ makijażu, a zwłaszcza latem. Skóra wygląda bardzo korzystnie i młodzieńczo. Aby wykonać taki makijaż pamiętajcie o odpowiednim przygotowaniu skóry, najlepiej za pomocą kremu nawilżającego i bazy rozświetlającej. Użyjcie lekkiego, nawilżającego podkładu, aby uzyskać świeży wygląd. Następnie nałóżcie korektor pod oczy i na niedoskonałości, delikatnie wklepując. Nie zapomnijcie o kremowym rozświetlaczu na szczyty kości policzkowych, łuk kupidyna, grzbiet nosa i wewnętrzne kąciki oczu.

Reklama

Użyjcie połyskującego cienia w naturalnych odcieniach lub delikatnego błyszczyka. Potem wypełnijcie i ułóżcie brwi za pomocą żelu. Na usta nałóżcie błyszczyk, aby dodać połysku. Na koniec spryskajcie twarz mgiełką utrwalającą o dewy finish.

Reklama
Reklama
Reklama