Te perfumy to sekret redaktorek beauty. Pachną tak dobrze i dają zawsze "luxurious vibe"
Te perfumy są "top secret"! Pachną tak pięknie, że niektóre celebrytki i redaktorki mody nie chcą wręcz zdradzać, co to za zapach.
Niektóre perfumy pachną tak dobrze, że czasem nie chcesz zdradzać nawet swoim przyjaciółkom, co to za zapach, ponieważ chcesz ich wyjątkowość i "luxurious vibe" zachować tylko dla siebie. Tak samo jest w przypadku tej francuskiej marki i ich zapachów... Dziś postanowiłam ujawnić wam mój sekret i wskażę, na punkcie którego zapachu oszalało wiele celebrytek, jak i redaktorek beauty na całym świecie. Mowa o francuskiej marce perfum Maison Crivelli. Dziś na tapetę wzięłam jeden z ich najbardziej kultowych zapachów unisex - to Papyrus Moleculaire marki Maison Crivelli. Skąd ich fenomen?
Oszalejesz na ich punkcie. Perfumy Papyrus Moleculaire
Papyrus Moleculaire marki Maison Crivelli to kwiatowo-drzewno-piżmowe perfumy dla kobiet i mężczyzn. Papyrus Moleculaire został wydany w 2020 roku, a ich twórcą jest Leslie Girard. Jeśli jesteś miłośniczką zapachu Santal 33 marki Le Labo, to myślę że Papyrus Moleculaire również przypadnie ci do gustu. Główne nuty, które w nim znajdziemy, to: kolendra, papirus, drzewo sandałowe, czarny pieprz, fasolka tonka, tytoń - absolut, skóra.
Papyrus Moleculaire to perfumy nietuzinkowe i rzeczywiście idealne dla obu płci. Papirus jest tutaj nutą przewodnią, mam wrażenie, że można dzięki niemu, poczuć piękny, choć lekko chropowaty zapach kartek papieru starej książki. Zapach jest zarówno czysty, jak i aromatyczny. Sugerując się nutami, można odnieść wrażenie, że jest to zapach suchy, ale w rzeczywistości wcale taki nie jest. Pięknie tutaj wybrzmiewają żywiczne akordy oraz lekki tytoń z kolendrą.
Nie są to zdecydowanie perfumy dla każdego, ale jeśli lubisz nietuzinkowość w zapachach i chcesz się wyróżnić na tle innych, powinnaś ich przynajmniej powąchać. Myślę, że wystarczy dosłownie chwila i zrozumiesz, skąd ich fenomen na całym świecie.
Oto komentarze na temat zapachu Papyrus Moleculaire, które udało mi się znaleźć:
Zaczynają się bardzo przyjemnym, suchym papirusem (jak kartka papieru). Są to jednocześnie perfumy świeże, jak i pudrowe. Po 2 godzinach wyszła na mnie paczula. Po 3 godzinach - znajomy zapach perfum mojego taty, Lalique Encre Noire (...) Inne perfumy Maison Crivelli potrafią się trzymać skóry 2 dni i zabijać swoim ogonem. Te są mniej głośne, więcej tu quiet luxury.
Inna fanka zapachu Maisona Crivelli również zwraca uwagę na ich nietuzinkowość i przyjemną "suchość", czy wręcz "chropowatość":
Papyrus ma dużo fajniejszy początek. Jest suchy, bardziej chropowaty, z wyczuwalnymi ostrzejszymi nutami. To taki zapach starych książek w skórzanej, zamszowej oprawie, ale z pazurkiem.
Perfumy nietuzinkowe, niszowe, w stylu Papyrus Moleculaire
Jeśli szukasz perfum nietuzinkowych, lekko unisex, pięknych, ale w nieoczywisty sposób, powinnaś zdecydowanie zainteresować się również poniższymi propozycjami. Ja uwielbiam J'ose marki Eisenberg. To aromatyczno-przyprawowe perfumy dla kobiet. To zapach delikatnie "dandysowaty". Ciepły, uwodzicielski, bardzo kobiecy - a jednocześnie przekorny i niezależny. Bardzo swobodnie elegancki, nadaje się także na oficjalne okazje.
Z kolei zapach Ambre Noir od Yves Rocher, który również przypadnie fankom unisexowych, nieoczywistych perfum, intryguje i przyciąga orientalno-drzewną kompozycją, za którą kryje się nieco dymna paczula i korzenny wetiwer połączony z nutą słodyczy bobu Tonka. To zapach z pewnością elegancki, na specjalnie okazje, ale i do pracy w biurze.