Te perfumy pachną jak idylliczna wieś. To konstelacja kwiatowych zapachów, które kojarzą się z wakacjami
Zapach Tilia otwiera nowy rozdział w marce Marc-Antoine Barrois. Jest nim konstelacja kwiatowych nut. Tilia to także imię wyimaginowanej gwiazdy czuwającej nad naszymi najszczęśliwszymi dniami. Tymi, na myśl o których robi się cieplej na sercu.
Kiedy po raz pierwszy się zobaczyli (był to 2015 rok), od razu wiedzieli, że chcą razem pracować. – Spotkanie z perfumiarzem Quentinem Bischem było jak odnalezienie brata bliźniaka – wspomina Marc-Antoine Barrois. – Zamiast briefów i instrukcji jest po prostu rozmowa. A potem ja tworzę zapach i okazuje się, że to jest dokładnie to, o czym myślał Marc-Antoine – dodaje Quentin Bisch.
Co warto wiedzieć o słonecznym zapachu Tilia? Zdecydowanie wyróżnia się na tle dotychczasowych kompozycji marki. Na czym polega ta inność?
Marc-Antoine Barrois: Tym razem pomyśleliśmy o kwiatach, przychodzących ze słońcem, więc musiało to być coś ciepłego i świetlistego. Myśleliśmy o tuberozie, ylang-ylang i irysie, aż nagle Quentin przyszedł z akordem lipy. Powiedziałem: „Magia!”. Przypomniałem sobie dzieciństwo na wsi, babcię wzywającą nas wszystkich na obiad. Nostalgia i szczęście. Coś, za czym tęsknimy w dzisiejszym zabieganym, niebezpiecznym, pełnym rozpaczy świecie. Ten miodowy akord lipy to był początek Tilii.
Co było dalej?
Quentin Bisch: To niesłychanie prosta kompozycja i na tym też polega jej moc. W sumie: zaledwie 12–13 składników. Moim obowiązkiem jest robienie dobrych perfum, a do tego jest potrzebna wolność. Współpraca z Markiem-Antoine’em jest przykładem idealnego systemu. Mamy do siebie duże zaufanie, co daje mi pełną swobodę. On po prostu mówi: „Wyraź siebie i rób to, co chcesz”. I nie wiem, jak wyobrażasz sobie pracę perfumiarza, ale ja wszystkie formuły piszę na komputerze. Tutaj były akordy lipy, miodowo-morelowe akcenty janowca, pudrowy, delikatny aromat heliotropu i sielski bukiet kwiatów wzbogacony aksamitną nutą jaśminu wielkolistnego.
Zapach jest niesłychanie intensywny, wyrazisty, choć jednocześnie ma w sobie słodką delikatność. Kto może go nosić?
M.-A.B.: Początkowo wydawało mi się, że będzie bardziej kobiecy w swoim charakterze, ale zaskoczyło mnie, że wielu moich znajomych
– mężczyzn, natychmiast się w nim zakochało. Myślę, że to bardzo nowoczesna interpretacja kwiatów. Dla wszystkich, którzy chcą przywrócić do swojego życia prostotę, naturę i optymizm.
Zdjęcia: serwis prasowy
Woda perfumowana Tilia 915 zł/100 ml. Marka dostępna wyłącznie w Mood Scent Bar moodscentbar.com