Te 4 drogeryjne tusze wydłużą i pogrubią nawet krótkie i proste rzęsy. Efekt sztucznych rzęs gwarantowany

Krótkie rzęsy mogą wyglądać spektakularnie. Kluczem do sukcesu jest wybór tuszu, który wydłuży i jednocześnie pogrubi włoski. To zadanie może wykonać jedynie odpowiednio dobrana szczoteczka. I tu zaczynają się schody, bo te dające efekt volume są zwykle zbyt puchate, by bez problemu można je było nałożyć na krótkie i sztywne rzęsy. Z kolei szczoteczki z krótkim włosiem nie dodają objętości w tak spektakularny sposób. Znalazłyśmy jednak kilka tuszy do rzęs, które skonstruowano w taki sposób, by dodawały długości i objętości, a przy tym docierały nawet do najkrótszych włosków i nie sprawiały problemów w nakładaniu.

Tusz do rzęs L’Oréal Paris Mascara Panorama

To ulubiony tusz Kendal Jenner, który viralowo rozprzestrzenił się w sieci. Producent obiecuje „panoramiczną objętość rzęs za jednym pociągnięciem”. Rzeczywiście mascara daje efekt pogrubienia, ale znacznie bardziej spektakularnie radzi sobie z wydłużaniem włosków. Świetnie skonstruowana silikonowa szczoteczka z włoskami o różnej długości, bez problemu dociera do każdej rzęsy, nawet tej najkrótszej w środkowym kąciku oka. Rzęsy są zauważalnie dłuższe, gęstsze i ładnie rozczesane. Tusz nie obciąża i nie obsypuje się w ciągu dnia. Dla każdej posiadaczki krótki rzęs to must do wypróbowania.

Pupa Vamp! Sexy Lashes

Ta mascara ma szczoteczkę w kształcie klepsydry, która jest znacznie bardziej wymagająca podczas aplikacji. Z jednej strony jest w stanie dotrzeć nawet do krótkich rzęs i dzięki swojej gęstości nie tylko je wydłużyć, ale tez podkręcić, z drugiej wymaga wprawy, by nie zostawiać na rzęsach zbyt dużo produktu i nie stworzyć efektu pajęczych nóg. Jednak efekt sztucznych rzęs, jaki daje mascara Pupa Vamp! wart jest ćwiczeń. Rzęsy są nie tylko pogrubione, ale też uniesione i podkręcone. Po ten tusz z powodzeniem mogą sięgać także alergiczki i osoby, które noszą soczewki kontaktowe.

Tusz Maybelline Falsies Lash Lift

Kolejny tusz ze szczoteczką w kształcie klepsydry. To ona sprawia, że nawet proste niczym szczotka rzęsy unoszą się i wyglądają, jak po zabiegu laminacji. Mascara Falsies Lash Lift świetnie otwiera spojrzenie - zwiększa objętość rzęs, wydłuża je i unosi, a przy tym, jak zauważają dziewczyny, które ją używają, nie daje „teatralnego efektu” i jest „nie do zdarcia”.

„Moje niedawne odkrycie, ładnie robi efekt sztucznych rzęs, ale bez teatralnego efektu. Pogrubia, trochę też podkręca. Wygodna szczoteczka. Dobrze się nakłada” – Agnieszka (Cocolita)

„Tusz nie do zdarcia. Polecam serdecznie" – Dorota (Cocolita)

Superthin Defining Mascara Eveline

Pisząc o tuszach do krótkich rzęs, nie mogłyśmy pominąć tego tuszu. Spójrzcie tylko na jego szczoteczkę – jest tak cienka, że precyzyjnie dotrze do każdego włoska bez obaw, że zostawi na nim nadmiar produktu. Dzięki takiej budowie szczoteczka pięknie rozdziela rzęsy, nadając im naturalny wygląd. Włoski są wydłużone i uniesione, bez grudek i pajęczych nóg. Do efektu sztucznych rzęs brakuje tu jedynie spektakularnej objętości. Można temu zaradzić na dwa sposoby: nakładając drugą warstwę tuszu (rzęsy nadal nie będą posklejane) lub stosując wcześniej bazę pod tusz Variete. Dzięki niej efekt wow jest gwarantowany.