Reklama

W rozmowie z Harper’s Bazaar aktorka przyznała, że jej pielęgnacyjnym hitem jest kultowa maść za ok. 50 zł. „To naprawdę fantastyczny sekret” - powiedziała. „Nazywa się A313 i jest to francuski retinol, który można kupić bez recepty. Powiedziała mi o nim Alexa Chung, która ma niesamowitą cerę. Jest opisywany jako sekret Francuzek na wspaniałą skórę”.

Reklama

Czemu maść A313 jest aż tak popularna wśród miłośniczek skincare (i Francuzek)?

W przeciwieństwie do mocniejszych retinoidów A313 zawiera palmitynian retinylu, łagodną kombinację witaminy A i kwasu palmitynowego. Dzięki temu jest idealny zarówno dla osób dopiero zaczynających przygodę z retinolem, jak i dla tych, które chcą wzbogacić swoją rutynę pielęgnacyjną bez ryzyka podrażnień. Krem nie tylko wygładza drobne zmarszczki i wspomaga odnowę komórkową, ale również działa antyoksydacyjnie, chroniąc skórę przed czynnikami zewnętrznymi.

Co najlepsze, wcale nie musicie planować wycieczki do Paryża albo importować produktu znad Sekwany - urodowy sekret Francuzek jest na szczęście łatwo dostępny w Polsce, i to nie tylko pod nazwą A313. Wystarczy odwiedzić swoją pobliską aptekę i zapytać o maść z palmitynianem retinolu; jej ceny zaczynają się już od kilkunastu złotych.

Reklama

Wracając jednak do A313 – choć ma rzesze wiernych fanek, nie liczcie na konsystencję luksusowego serum. Jest gęsta jak wazelina, ale dzięki temu świetnie zatrzymuje wilgoć i wspiera regenerację skóry przez noc. Wystarczy odrobina, więc to jedno z najbardziej ekonomicznych rozwiązań pielęgnacyjnych - ale jeśli to dopiero twoje pierwsze podejście do retinolu, używaj jej odpowiedzialnie i pamiętaj o noszeniu kremu z filtrem (najlepiej SPF50).

Reklama
Reklama
Reklama