Ta mgiełka jest trwalsza niż jakiekolwiek perfumy. Czuję ją na ubraniach nawet do 7 dni, a rozkoszny i zmysłowy zapach jest jak żaden inny
Szukasz zapachu, który otuli Cię przez cały dzień, ale nie chcesz rezygnować z komfortu i lekkości? Odkryj sekret, który zmienia sposób, w jaki myślisz o zapachach na co dzień. Mgiełki do ciała to odpowiedź na twoje potrzeby – lekkie, ale trwałe, idealne na zimowe dni. Sprawdź, które z nich zdominowały moje kosmetyczne serce i dlaczego to właśnie one zdobywają najwięcej komplementów.

Jestem entuzjastką słodkich, otulających aromatów, dlatego jesień i zima to dla mnie ulubiony sezon zapachowy. Choć w mojej kolekcji znajdują się perfumy, które z czystym sumieniem poleciłabym każdej fance kompozycji gourmand, to nigdy nie dostaję tylu komplementów, co wtedy, gdy rezygnuję z perfum na rzecz… mgiełki do ciała. Co więcej, moje ubrania nigdy nie pachniały dłużej.

Mgiełka do ciała LUSH – moja alternatywa dla perfum
Mgiełka do ciała LUSH to dla mnie doskonała alternatywa, gdy czuję, że perfumy to za duże zobowiązanie, ale nadal chcę roztaczać wokół siebie przyciągający uwagę zapach i – co najważniejsze – zależy mi na tym, by ten towarzyszył mi przez cały dzień. Właśnie wtedy na ratunek przychodzi mgiełka do ciała LUSH. Do tej pory to jedna z nielicznych alternatyw, która sprawia, że czuję zapach przez cały dzień, ale w mniej zobowiązujący sposób niż perfumy.

Dobrą wiadomością jest to, że w ofercie mgiełek zapachowych LUSH można znaleźć wiele różnych wariantów. Dostępne są zarówno owocowe, ziołowe, jak i cięższe, słodkie gourmandowe propozycje. Te ostatnie stały się moją nową kosmetyczną obsesją. Sweet Dates to zapach tak słodki, że niemal wyczuwalnie lepki, ale mimo to pełen głębi i nietuzinkowości. Jeśli można powiedzieć coś o zapachach LUSH, to na pewno to, że są one wyjątkowe i trudne do podrobienia.
Mgiełki do ciała zamiast perfum
Jeśli mowa o mgiełkach do ciała, które mogą być alternatywą dla perfum, warto wspomnieć o jednej z najbardziej kultowych – mgiełce Sol De Janeiro. Miłośniczkom słodkich, intensywnych zapachów, na okres jesienno-zimowy polecam szczególnie wariant Cheirosa 71, czyli waniliowo-karmelowy zapach.
„Ten zmysłowy zapach do włosów i ciała emanuje ciepłymi, kuszącymi nutami karmelizowanej wanilii i prażonych orzechów makadamia – coś, co zaspokoi każdy apetyt”.

Kolejną propozycją są kultowe już mgiełki z Bath&Body Works. Dostępne w wielu wariantach, są idealnym zamiennikiem dla perfum. Zapach Warm Vanilla Sugar to idealne uzupełnienie zimowych kompozycji zapachowych.