Reklama

W tym artykule:

  1. Céline Dion wystąpiła po 4 latach na Igrzyskach Olimpijskich
  2. Tylko najlepszy makijaż dla największej diwy
Reklama

Céline Dion wystąpiła po 4 latach na Igrzyskach Olimpijskich

O tym, że Céline Dion zaśpiewa na inauguracji Igrzysk Olimpijskich w Paryżu mówiło się już na kilka dni przed rozpoczęciem ceremonii, jednak spekulacje nie zostały oficjalnie potwierdzone ani przez samą piosenkarkę, ani przez organizatorów. Wystąpienie miało miejsce około północy i zamknęło wydarzenie w wielkim stylu. Oprócz poruszenia, które wywołało pojawienie się artystki na scenie – przypominamy, że w grudniu 2022 roku Céline została zdiagnozowana na rzadką chorobę neurologiczną – zespół sztywności uogólnionej, uwagę zwróciła oczywiście jej stylizacja (Dior Haute Couture), a zaraz później makijaż. Dziś, kilka dni później, wciąż mówi się o fenomenalnym "Smokey Eye".

Céline Dion powraca na scenę w wielkim stylu. Gwiazda wystąpiła na inauguracji igrzysk olimpijskich w Paryżu po 4-letniej przerwie
Jeff Speer/Icon Sportswire via Getty Images

Tylko najlepszy makijaż dla największej diwy

Okazuje się, że za złotym "Smokey Eye" stała Sofia Tilbury, makijażystka, a prywatnie siostrzenica założycielki jednej z najpopularniejszych marek kosmetycznych na całym świecie – Charlotte Tilbury. Efekt można było podziwiać na żywo, ale szczegółami make-up'u podzieliła się sama makijażystka:

"Dążyłyśmy do uzyskania nieskazitelnej, pięknej skóry z delikatnym konturem, hipnotyzującym okiem i naturalnymi ustami. Gratulacje Céline, dziękuję bardzo, że pozwoliłaś mi być częścią tego wyjątkowego momentu!" – możemy przeczytać na instagramie Sofii Tilbury.

Na szczęście makijażystka podzieliła się konkretnymi kosmetykami, które przełożyły się na spektakularny efekt. Pierwszym krokiem jest oczywiście pielęgnacja, na którą składało się serum przeciwzmarszczkowe Magic Elixir zawierające 20% stężenie silnie działających składników aktywnych. Krem z tej samej linii – Magic Cream – uzupełnił jego działanie, a pielęgnacji dopełnił doskonale znany kosmetyk, czyli spray utrwalający makijaż Airbrush Flawless Finish Setting Spray.

To, co interesuje nas jednak najbardziej to niewiarygodnie błyszące "Smokey Eye", które Tilbury stworzyła za pomocą palety Luxury Palette Queen of Glow składającej się z czterech odcieni: trzy połyskujące w różnych tonacjach złota i jeden matowy w przepięknym odcieniu ciepłego brązu. Makijaż oka dopełnił dwustronny eyeliner w kredce. Rzęsy do nieba to z kolei zasługa kultowej już mascary z serii Pillow Talk.

Usta, jak przyznała sama makijażystka, utrzymane są w naturalnej kolorystyce, która została osiągnięta połączeniem pomadki K.I.S.S.I.N.G o satynowym wykończeniu w odcieniu Nude Kate oraz Hot Lips Lipstick Kim K.W. Marka mająca w zasobie (zdaniem redaktorki beauty) najlepsze konturówki do ust, oczywiście wykorzystała ich potencjał, tym razem w odcieniu Iconic Nude.

Reklama

To makijaż godny diwy.

Reklama
Reklama
Reklama