Snake eye piercing – hit czy zagrożenie? Wszystko, co musisz wiedzieć przed zabiegiem
Snake eye piercing to jeden z najbardziej kontrowersyjnych trendów w świecie body artu.

Spis treści:
- Snake eye piercing podbija media społecznościowe
- Jak wygląda snake eye piercing? Proces przekłuwania krok po kroku
- Czy zabieg snake eye piercing boli?
- Ile kosztuje snake eye piercing i gdzie go zrobić?
- Snake eye piercing – ryzyko, powikłania i konsekwencje zdrowotne
- Ile trwa gojenie snake eye piercing?
- Jak pielęgnować snake eye piercing, by szybko się zagoił?
Specjaliści ostrzegają przed jego poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Czy warto ryzykować? Jak wygląda zabieg, ile kosztuje i jak dbać o piercing po przekłuciu? Oto wszystko, co musisz wiedzieć, zanim zdecydujesz się na tę odważną ozdobę języka.
Snake eye piercing (czasem nazywany także snake eyes lub potocznie „oczami węża”) to stosunkowo nowy trend w body art, polegający na poziomym przekłuciu czubka języka i założeniu tam kolczyka. Wykorzystuje się do tego zakrzywioną sztangę zakończoną z obu stron kuleczkami, które wystając po bokach czubka języka dają efekt przypominający oczy węża. Brzmi odważnie? Nic dziwnego – ten nietypowy piercing języka uchodzi za jedną z bardziej ekstrawaganckich ozdób ostatnich lat. Zrobiło się o nim głośno za sprawą mediów społecznościowych, gdzie zyskał sporą popularność wśród miłośników oryginalnego stylu.
Snake eye piercing przyciąga uwagę swoją unikalnością i budzi ciekawość – w końcu nie każdy decyduje się na kolczyk w tak zaskakującym miejscu. Choć nazwa brzmi groźnie, wiele osób postrzega ten piercing jako sposób na wyrażenie swojej indywidualności i dodanie sobie pazura w stylizacji. Na czym dokładnie polega ten rodzaj przekłucia? Dlaczego stał się modny? Jak przebiega zabieg jego wykonania i z jakim ryzykiem zdrowotnym się wiąże oraz jak należy o niego dbać? Oto wszystko, co warto wiedzieć, przed zdecydowaniem się na snake eye piercing.
Snake eye piercing podbija media społecznościowe
Piercing języka w takiej formie jeszcze niedawno był niemal niespotykany, jednak media społecznościowe (Instagram, TikTok) szybko wypromowały go na cały świat. Młodzi ludzie chętnie chwalą się zdjęciami wysuniętych języków z dwoma połyskującymi „oczami” na końcu. Taki widok jest szokujący, ale jednocześnie intrygujący – idealny, by przykuć uwagę odbiorców w dobie krótkich filmików i postów. Co ciekawe, na co dzień kolczyk ten jest stosunkowo dyskretny – dopóki nie pokażemy języka, pozostaje ukryty. To sprawia, że mogą sobie na niego pozwolić nawet osoby, które np. w pracy muszą wyglądać zachowawczo, a po godzinach chcą zaszaleć ze swoim wyglądem. A czy noszą go jakieś gwiazdy? W mainstreamie to wciąż rzadkość – wiele celebrytek i celebrytów wybiera bardziej klasyczne przekłucia (jak kolczyk w nosie czy pępku). Jednak w świecie internetu i muzyki alternatywnej snake eyes zdobywa fanów. Przykładowo młoda amerykańska raperka i influencerka Danielle Bregoli, znana jako Bhad Bhabie, zdecydowała się na poziomy kolczyk w języku i chętnie prezentowała go fanom. Również na profilach niektórych modeli czy osób publicznych związanych ze środowiskiem tatuażu można dostrzec tę ozdobę. Mimo to wiele znanych osób raczej unika tego trendu – głównie ze względu na kontrowersje zdrowotne.
Jak wygląda snake eye piercing? Proces przekłuwania krok po kroku
Zabieg przekłucia języka na snake eyes powinien być wykonywany wyłącznie przez doświadczonego piercera w profesjonalnym studiu. Przed rozpoczęciem klient zwykle proszony jest o przepłukanie ust płynem antyseptycznym, aby zminimalizować ryzyko infekcji. Następnie piercer ogląda język i zaznacza miejsce przekłucia – dwa punkty po bokach czubka języka, gdzie igła wejdzie i wyjdzie. Język zostaje unieruchomiony za pomocą specjalnych szczypiec (klamry), aby zapewnić precyzję.
Samo przekłucie wykonywane jest ostrą, pustą w środku igłą (czasem używa się wenflonu) jednym, stanowczym ruchem poziomo przez czubek języka – od jednej zaznaczonej strony do drugiej. To dość wymagająca technicznie procedura, bo trzeba uważać na układ mięśni i naczyń krwionośnych w języku. Jeśli piercer nieco się pomyli i trafi w większe naczynie, może dojść do obfitego krwawienia już na etapie zabiegu.
Na szczęście doświadczone osoby wiedzą, jak tego uniknąć. Gdy igła przejdzie na wylot, szybko zakłada się właściwą biżuterię – najczęściej zakrzywioną sztangę o odpowiedniej długości. Piercer umieszcza sztangę w kanale przekłucia i przykręca kuleczki na obu jej końcach, które wystają po bokach języka. Na koniec ponownie dezynfekuje się miejsce przekłucia; czasem klient proszony jest ponownie o przepłukanie ust. Cały zabieg trwa krótko – zwykle kilka minut łącznie z przygotowaniem – ale potrafi być bardzo intensywny.
Czy zabieg snake eye piercing boli?
Niestety, tak. Większość osób ocenia snake eye jako jedno z bardziej bolesnych przekłuć, ponieważ czubek języka jest silnie unerwiony. Nie stosuje się raczej znieczulenia miejscowego (ewentualnie chłodzący spray), więc trzeba zacisnąć zęby – a raczej język. Sam moment przejścia igły to ostry ból, który jednak trwa tylko sekundę. Później przez parę godzin język może być odrętwiały i obolały. Jedna z osób dzielących się opinią w internecie stwierdziła, że początkowo ból nie był taki zły, ale późniejsze dolegliwości bardzo ją wymęczyły. Trzeba liczyć się z tym, że po zabiegu język spuchnie (to naturalna reakcja), mogą też wystąpić drobne krwawienia. Piercer zwykle zakłada nieco dłuższą sztangę, by zmieścił się obrzęk – po wygojeniu można ją wymienić na krótszą, lepiej dopasowaną.
Ile kosztuje snake eye piercing i gdzie go zrobić?
Jeśli po przeczytaniu powyższego wciąż jesteś zdeterminowana/zdeterminowany, by zrobić sobie snake eye – pamiętaj, by wybrać odpowiedni salon. Tu pojawia się pierwszy zgrzyt: ze względu na liczne powikłania i niebezpieczeństwa wiele renomowanych salonów odmawia wykonania takiego przekłucia. Innymi słowy, możesz mieć problem ze znalezieniem piercera, który zgodzi się to zrobić. Niektórzy profesjonaliści wprost odradzają snake eyes i proponują inne, bezpieczniejsze opcje (o nich poniżej). Istnieją jednak studia, które wykonują ten zabieg – często są to miejsca nastawione na bardziej ekstremalne modyfikacje ciała lub po prostu piercerzy, którzy mają doświadczenie z tym konkretnym przekłuciem. Koniecznie sprawdź opinie o salonie, higienę pracy i upewnij się, że piercer ma pojęcie o snake eye (a nie robi go „pierwszy raz”). Zdecydowanie nie próbuj przekłuwać języka samodzielnie w domu ani u kolegi – to przepis na tragedię. Tylko sterylne warunki i fachowa ręka dają szansę na względnie bezproblemowe wykonanie tego piercingu.
Koszt zabiegu snake eye może być różny w zależności od miejsca. W Polsce ceny przekłucia języka zaczynają się od ok. 100 zł w mniejszych salonach, ale zazwyczaj trzeba liczyć trochę więcej. W przypadku tak nietypowego piercingu, w dużym mieście zapłacisz około 150–300 zł (często w cenę wliczona jest już podstawowa biżuteria). Dla porównania, zagraniczne źródła podają koszt rzędu 40–80 dolarów, co przekłada się na podobną kwotę. Pamiętaj, że cena nie powinna być głównym kryterium – bardziej liczy się jakość. Lepiej zapłacić nieco więcej sprawdzonemu profesjonaliście niż skusić się na podejrzanie tanią ofertę i narazić zdrowie.
Snake eye piercing – ryzyko, powikłania i konsekwencje zdrowotne
Trzeba to powiedzieć wprost: snake eye piercing wiąże się z dużym ryzykiem. W środowisku ekspertów uchodzi on za jedno z najbardziej niebezpiecznych przekłuć. Dlaczego? Język to bardzo delikatny i ważny organ – odpowiada za smak, mówienie, jedzenie. Przekłuwając go poziomo, naruszamy obie boczne części mięśnia językowego i umieszczamy tam ciało obce, które będzie stale ocierać się o zęby i podniebienie. Taka ingerencja ma swoje konsekwencje. Już bezpośrednio po zabiegu pojawia się duży obrzęk i ból, utrudniające jedzenie oraz mowę. Jama ustna to siedlisko bakterii, więc każda rana w tym miejscu jest narażona na infekcje (ryzyko stanu zapalnego jest naprawdę spore, jeśli nie zachowamy idealnej higieny). Dodatkowo przekłuwając czubek języka, istnieje możliwość uszkodzenia naczynia krwionośnego – zdarzały się przypadki bardzo silnych krwotoków podczas zabiegu.
To jednak dopiero początek. Długofalowe skutki mogą okazać się jeszcze poważniejsze. Ciągła obecność metalowej sztangi w przedniej części jamy ustnej często prowadzi do problemów z dziąsłami i uzębieniem. Kolczyk ociera się o wnętrze jamy ustnej – efektem bywa recesja dziąseł (cofanie się dziąseł przy dolnych siekaczach) oraz uszkodzenia zębów. Wiele osób doświadcza wyszczerbienia czy pęknięcia szkliwa, a w skrajnych przypadkach ząb może nawet ulec złamaniu lub poluzowaniu. Ponadto przekłucie czubka języka łączy lewą i prawą część mięśnia, co może upośledzać funkcje języka – utrudniać wyraźną mowę, przeszkadzać przy żuciu i połykaniu pokarmów. Osoby z snake eye często skarżą się na to, że zaczynają seplenić lub mają problemy z wymawianiem niektórych głosek, szczególnie w pierwszych tygodniach. Co więcej, organizm może traktować kolczyk jak intruza – zdarza się migracja piercingu (przesuwanie się go w tkance) lub odrzucenie go przez organizm. Język potrafi z czasem wypchnąć kolczyk, traktując go jako ciało obce, co zostawia nieestetyczną bliznę.
Lista potencjalnych powikłań jest długa: od obrzęku i stanów zapalnych, przez krwawienia, uszkodzenia nerwów, problemy z zębami, dziąsłami, mową, aż po ryzyko powstania blizn. Nic dziwnego, że większość doświadczonych piercerów odradza ten rodzaj piercingu. Wiele profesjonalnych salonów w ogóle nie chce go wykonywać, uważając, że zagrożenia dla zdrowia przewyższają korzyści estetyczne.
Ile trwa gojenie snake eye piercing?
Proces gojenia się snake eye piercingu jest dość długi i wymagający. W porównaniu do standardowego pionowego kolczyka w języku, poziome przekłucie goi się znacznie wolniej. Średni czas pełnego wygojenia wynosi około 2–3 miesiące, choć dużo zależy od indywidualnych predyspozycji organizmu oraz od tego, jak dbamy o ranę. Z uwagi na nietypowe umiejscowienie (kolczyk jest ciągle uciskany podczas mówienia czy jedzenia), zdarza się, że gojenie wydłuża się nawet poza te 3 miesiące. Pierwsze tygodnie są kluczowe – wtedy język jest najbardziej opuchnięty i wrażliwy. Niektóre źródła anglojęzyczne podają, że przy idealnej pielęgnacji snake eyes może się zagoić w 4–8 tygodni, ale bezpieczniej nastawić się na dłuższy okres. Innymi słowy, trzeba uzbroić się w cierpliwość i bardzo troskliwie traktować swój świeży piercing.
Jak pielęgnować snake eye piercing, by szybko się zagoił?
Odpowiednia pielęgnacja to absolutna podstawa przy snake eye – zaniedbanie higieny może skończyć się poważnym zakażeniem albo koniecznością wyjęcia kolczyka. Oto najważniejsze zalecenia ekspertów odnośnie dbania o świeżo przekłuty język:
- Higiena jamy ustnej – przynajmniej 3 razy dziennie (a najlepiej po każdym posiłku) płucz usta antyseptycznym płynem do higieny jamy ustnej lub roztworem soli fizjologicznej. Możesz użyć np. specjalnego płynu do płukania ust dla osób z piercingiem (ważne, by był bezalkoholowy). Sól fizjologiczną dostaniesz w aptece – jest delikatna i pomaga utrzymać czystość rany. Unikaj mocnych płynów z alkoholem, bo mogą podrażniać ranę.
- Mycie zębów – po przekłuciu koniecznie wymień szczoteczkę do zębów na nową, o miękkim włosiu. Stara szczoteczka może mieć bakterie, które łatwo przeniosłyby się na ranę. Zęby myj ostrożnie, omijając czubek języka. Stosuj łagodną pastę do zębów – najlepiej taką bez fluoru, mentolu i mocnych olejków. Silne miętowe czy wybielające pasty mogą szczypać i podrażniać świeżą ranę, więc na jakiś czas przerzuć się na coś neutralnego.
- Dieta i używki – przez co najmniej 2–3 tygodnie musisz wprowadzić pewne ograniczenia w jedzeniu i piciu. Unikaj gorących napojów (poczekaj aż ostygną), odstaw kawę na parę dni, zrezygnuj całkowicie z alkoholu i papierosów (nikotyna i procenty mocno utrudniają gojenie się rany. Nie korzystaj też z innych używek, które mogłyby zanieczyścić jamę ustną. Z diety wyeliminuj ostre, kwaśne, słone potrawy – wszystko co może podrażniać świeże przekłucie. Przez pierwszy tydzień czy dwa najlepiej jeść dość miękkie, papkowate rzeczy. Twarde produkty jak orzechy, chipsy, surowe warzywa czy owoce (jabłko, marchewka) mogą zahaczać o kolczyk i ranić język – odstaw je na czas gojenia. Tak samo guma do żucia – absolutnie żadnego żucia gumy dopóki rana się nie zagoi. Dobrym pomysłem jest za to ssanie małych kostek lodu w pierwszych dniach – chłód pomoże zmniejszyć obrzęk i przyniesie ulgę w bólu. Pij też dużo chłodnej wody, żeby nawodnić organizm (to wspomaga regenerację).
- Czego nie robić? – jest kilka zakazów, których musisz przestrzegać, jeśli chcesz, by wszystko ładnie się zagoiło. Przede wszystkim nie baw się kolczykiem – nie dotykaj go bez potrzeby, nie przesuwaj językiem, nie „strzelaj” nim o zęby. Choć to kusi, staraj się trzymać język w miarę nieruchomo, szczególnie na początku. Gdy koniecznie musisz dotknąć kolczyka (np. przy czyszczeniu), zawsze najpierw umyj dokładnie ręce i je zdezynfekuj. W innym wypadku łatwo naniesiesz bakterie do rany. Unikaj całowania – niestety pocałunki też muszą poczekać, bo czyjaś flora bakteryjna to ostatnie, czego teraz potrzebujesz. Nie wolno Ci również w tym okresie chodzić na basen (woda pełna drobnoustrojów) ani korzystać z cudzych naczyń czy sztućców. I bardzo ważna rzecz: nie wyjmuj kolczyka samodzielnie ani nie próbuj go wymieniać z ciekawości.
- Obserwacja – pilnuj, jak przebiega gojenie. Pewne objawy są normalne: opuchlizna przez pierwsze kilka dni, lekki białawy nalot na języku, niewielka bolesność – tym nie trzeba się martwić. Ale jeśli zauważysz niepokojące symptomy – np. język zrobił się fioletowy lub mocno czerwony, obrzęk nie maleje albo wręcz się powiększa, z rany sączy się żółtawa lub zielonkawa wydzielina, odczuwasz pulsujący ból albo gorączkę – natychmiast skontaktuj się z lekarzem. To mogą być oznaki poważnej infekcji. W takiej sytuacji często jedynym wyjściem jest zdjęcie kolczyka i leczenie antybiotykami, więc lepiej nie dopuścić do takiego stanu.
Snake eye piercing to bez wątpienia jeden z najciekawszych i najbardziej szokujących trendów w świecie piercingu ostatnich lat. Posiadanie dwóch „oczek” na czubku języka może dać poczucie wyjątkowości i dodać pewności siebie. Ten rodzaj kolczyka idealnie wpisuje się w modę na personalizowanie swojego wizerunku i przekraczanie granic stylu. Jednak z drugiej strony – jest to ozdoba wymagająca dużej świadomości i odpowiedzialności. Decydując się na snake eyes, musisz wiedzieć, że w pakiecie dostajesz potencjalne problemy zdrowotne: od uszkodzenia zębów i dziąseł, poprzez trudności w mówieniu, aż po ryzyko infekcji. Wymagana jest także długa i skrupulatna pielęgnacja, co nie każdemu może odpowiadać. Zanim więc podejmiesz decyzję, rozważ wszystkie za i przeciw.
Na pewno warto skonsultować się z doświadczonym piercerem: uczciwy profesjonalista przedstawi Ci realny obraz sprawy i być może odradzi zabieg, jeśli uzna, że to zbyt ryzykowne. Pamiętaj, że zawsze istnieją alternatywy. Jeżeli marzy Ci się ozdobiony język, może lepiej wybrać klasyczny, pionowy piercing języka (przekłuwany przez środek – znacznie bezpieczniejszy), albo tzw. venom piercing, czyli dwie osobne dziurki po obu stronach języka zamiast jednej poziomej. Taki venom daje ciekawy efekt dwóch kolczyków obok siebie, a nie powoduje zespolenia czubka języka – jest uznawany za mniej inwazyjny niż snake eye.