Sekretne kosmetyki wizażystów: Dariia Day
Czego używają profesjonalni makijażyści? Zaglądamy do ich kuferków, żeby polecić wam kosmetyki, których nie znajdziecie na półkach popularnych drogerii. Dziś swoje ulubione produkty zdradza Dariia Day
Nie jest tak łatwo odkryć tajemnice zawodowe najlepszych wizażystów. My pracujemy z nimi na planach sesji zdjęciowych i podglądamy ich za kulisami pokazów mody, gdzie chłoniemy wiedzę o nowych najlepszych kosmetykach z całego świata. Na łamach ELLE.pl testujemy i polecamy Wam najlepsze produkty z różnych źródeł, ale to rekomendacje makijażystów są dla nas najważniejszą wskazówką w poszukiwaniach. Najlepsze produkty często przywożą z zagranicznych podróży, zamawiają w mało znanych sklepach internetowych albo testują przed innymi. Namówiliśmy ich, żeby zdradzili, czego używają nieprzekupieni przez koncerny kosmetyczne, dla których często pracują. To drogocenne know-how znajdziecie tylko na ELLE.pl!
Tym razem swoje sekretne kosmetyki zdradza Dariia Day >>
Dariia Day jest uznaną na świecie wizażystką z Polski. Aktualnie mieszka w Paryżu, ale pracuje we wszystkich stolicach mody. Jej prace oglądami z wypiekami na twarzy na okładach magazynów takich jak ELLE, Vogue, Vanity Fair, czy Harper’s Bazaar. Dariia pracowała też dla największych domów mody: Dior, Louis Vuitton i Chanel. Malowała Małgosię Belę, Anję Rubik, Lindsey Wixson, Jane Birkin czy Caroline de Maigret.
Dariia żyje swoją pasją - możecie śledzić jej przygody w świecie mody na jej Instagramie @dariiaday i na blogu dariiaday.me, na którym wizażystka publikuje lekcje makijażu. W zeszłym roku udało się jej też otworzyć markę z jedabwnymi poszewkami, które zbawiennie działają na cerę. Produkt odniósł już bardzo duży sukces za granicą i jest dostępny w luksusowym paryskim domu handlowym Le Bon Marché Rive Gauche.
1 z 10
Jedwabne Poszewki ‘by DariiaDay’
W spaniu na jedwabnej poszewce zakochałam się już 4 lata temu, moja skóra i włosy bardzo mi się tym odwdzięczyły. Dlatego też stworzyłam swoją markę z jedwabnymi poszewkami by Dariia Day. Zmieniając poszewkę z bawełnianej na jedwabną, zapobiegasz porannemu ‘bad-hair’ więc Twoje włosy będą w dużo lepszym stanie. Poszewki są delikatne i działają kojąco na skórę i nie pozostawiają śladów odgniecionej tkaniy na twarzy. Produkujemy je
w Polsce i sprzedajemy na całym świecie.
2 z 10
Glossier - Cloud Paint ‘Puff’
Uwielbiam estetykę marki Glossier i w Nowym Jorku zaopatrzyłam się w całą ich serię produktów i mam je w swoim makijażowym biurze. Moim ulubieńcem na sesjach jest róż w kremie ‘Cloud Paint’. Używam go również jako cień do oczu.
3 z 10
Perfume Le Labo - Bergamotte 22
Nowojorska firma prowadzona przez francuskich perfumiarzy. Odkryłam je już wcześniej w Nowym Jorku, ale dopiero, gdy pojawiły się w Colette, miałam okazję zapoznać się z ich zapachami. Ich sklepy wyglądają jak laboratorium, w których powstają absolutnie unikatowe pachnące mikstury. Moim ulubionym jest Begramote 22, ale w każdym punkcie marki możesz spersonalizować zapach. Perfumy są mieszane dla Ciebie na miejscu a na butelce naklejana jest etykieta z Twoim imieniem!
4 z 10
Tata Harper - Volumizing Lip And Cheek Tint
Świetny kosmetyk - w pełni naturalny, oparty na organicznych składnikach i bardzo praktyczny. Stosuję go na usta i policzki jako róż.
Nadaje cerze piękny, świeży kolor a przy okzaji nawilża i pielęgnuje.
5 z 10
Egyptian Magic
Kultowy krem, który jest zawsze pod ręką. W 100% naturalny - w jego skład wchodzi 6 składników: miód, wosk pszczeli, olej z oliwek, mleczko pszczele, pyłek pszczeli i propolis. Zdecydowanie multi-tasking produkt, więc pasuje do trybu życia większości z nas. Idealny jako balsam do ust i jako krem regenerujący. Można go stosować na problemy skórne takie
jak: wysypka, podrażnienia, przebarwienia potrądzikowe czy egzema. Przyspiesza regenerację naskórka, goi i leczy skórę.
6 z 10
Dr Jart+ - The Book of Masks
Uwielbiam maski na płachtach (tzw. sheet masks) - są bardzo praktyczne, skuteczne i nie wymagają spłukiwania. Świetne przed ważnym wyjściem czy na zregenrowanie zmęczonej skóry. Seria ‘Book Of Masks’ od Dr Jart jest genialna - od pierwszego aż do ostatniego produktu w kolekcji. Mam je w swojej makijażowej walizce zawsze - modelki je uwielbiają.
7 z 10
Pat McGrath - skin fetish
Z Pat pracuję już od ośmiu lat i jestem bardzo dumna, że stworzyła
swoje własne kosmetyki. Są niesamowite, jak ona sama. Moim faworytem jest skin fetish 003 - jedna strona jest kremowa z błyszczącymi drobinkami a druga daje ‘mokry’ efekt na twarzy. Właśnie tak robimy tę piękną skórę, którą często widzicie na pokazach.
8 z 10
Magic Cream - Charlotte Tilbury
Kultowy krem od Charolotte Tilbury jest świtną bazą pod makijaż. Kupiłam go rok temu podczas pracy w Londynie i bardzo się do niego przekonałam, malując modelki na backstage'u. Szczególnie te o suchej skórze.
9 z 10
Eyeko - Black Magic - maskara i eyeliner
Odkryłam tę markę w Colette w Paryżu, gdzie uwielbiam robić zakupy! Eyeko to kosmetyki z Londynu inspirowane brytyjskimi ikonami jak Twiggy. Robią świetne maskary i eyelinery. Ich tusz do rzęs posiada pielęgnującą formułe z pro-vitaminą B. Od dwóch miesięcy osobiście używam jej na co dzień.
10 z 10
Und Gretel Sunne Lifting Modellage Powder
Naturalne niemieckie produkty do makijażu odkryłam w Berlinie. Bardzo lubię ich transparentny puder w metalowym kompakcie - daje bardzo naturalny efekt. To idealny puder do kosmetyczki. Tak samo wysoko oceniam również zestaw z różem i brązerem marki. W opakowaniu z dwoma pędzelkami jest superpraktyczny