Sekretne kosmetyki wizażystów: Ania Grzeszczuk

Pytamy naszych ulubionych makijażystów o najlepsze nowości ale także produkty, do których naprawdę mają zaufanie i z których korzystają od lat. W tym odcinku cyklu o swoich ulubionych kosmetykach opowiada Ania Grzeszczuk. To superskromna dziewczyna, o której w Polsce wie tylko branża, choć jej osiągnięcia plasują ją w czołówce polskich wizazystów. Od 18 lat mieszka w Paryżu, gdzie ukończyła szkołę makijażu. W 2007 roku swoją przygodę z make-up'em zaczęła u boku Toma Pecheux, dzięki któremu miała okazję pracować dla takich domów mody i marek jak Yves Saint Laurent, Chanel, Lanvin, Givenchy, Elie Saab czy Victoria's Secret. Jest autorką makijaży do sesji zdjęciowych najważniejszych magazynów o modzie, ale maluje też do pokazów mody - spod jej pędzla wyszły między innymi modelki Chanel Cruise na Kubie. Jej make up mogliśmy też oglądać w kampaniach reklamowych - między innymi: Bleu de Chanel Eau de Parfume (fotografował Mario Testino) czy Yves Saint Laurent Touche Eclat z udziałem Zoe Kravitz i Staz Lindes. Te rzeczy robią wrażenie, ale Ania pytana o sukces odpowiada skromnie:

"Mi samej ciężko jest mówić o największych sukcesach. W sumie nie wiem, gdzie zaczyna się sukces... W Paryżu pracuję w zespole Calliste Agency, ale dużo podróżuję. Dużą satysfakcję sprawia mi praca przy sesjach zdjęciowych i pokazach, ale ostatnio wielką przyjemnością było dla mnie wykonanie makijażu do krótkiego filmu L'Ariel zrealizowanego przez wspaniąłą Hala Matar z udziałem Anny Brewster i Karla Glusmana".

Koniecznie odwiedźcie konto instagramowe Ani Grzeszczuk. Jej sekretne kosmetyki znajdziecie w naszej galerii >>

9140c14b39dd728bd5cc1af988dc9d04137a75ea-6b1a8d3

1 z 10

Rose Musquee WELEDA

Krem niemieckiej marki WELEDA to krem na noc, którego używam juz od kilku lat. Doskonale nawilża - każdego ranka skóra jest wypoczęta i gładka. Krem ma wspaniały rożany zapach.

2 z 10

Tom Ford Shade and Illuminate

Idealny duet, który ułatwia proces modelowania twarzy. Przede wszystkim używamrozswietlacza idealnie przyciągającego światło. Ma lekką i przyjemną konsystencję - aplikuję go nie tylko na kości policzkowe ale rownież na oczy np. w ostatnim momencie wykonania smoky eyes.

3 z 10

Bio Beaute by Nuxe Masque Detox Eclat Vitamine

Maseczka - detoks z wodą pomarańczową. Sprawia, że skóra jest swieża i promienista. Ma przyjemną żelową konsystencję, która umożliwia wykonanie krótkiego masażu przed jej spłukaniem.

4 z 10

Maść Lucas

Australijska maść na spierzchnięte usta, ale nie tylko. Koi też zaczerwienienia czy suche skórki przy paznokciach. Ma delikatny zapach i lekką konsystencję. Nie klei się jak większość maści - po prostu wchłania się i regeneruje skórę.

5 z 10

Tom Ford Eyeliner

Według mnie najlepszy eyelainer na rynku. Ma dwie końcówki - cienką precyzyjną i grubą, która łatwo sunie po skórze. Kreska nie rozmazuje się a jej kolor to długotrwała głęboka czerń. Naprawdę wystarczy jedno pociągnięcie, aby mieć na oku idealną linię.

6 z 10

Olej z nasion malin Ministerstwo Dobrego Mydla

Stosuję go przede wszystkim wtedy, gdy mam do czynienia z suchą skorą. Świetnie nadaje się rowniez do masażu twarzy. Skora staje się elastyczna i aksamitna. I lubię jego zapach !

7 z 10

Stylo Sourcils Waterproof Longue Tenue Chanel

W makijażu bardzo duzą uwagę przywiązuję do brwi - układam, podkreślam, wyrównuję. Ten kosmetyk to moje ostatnie odkrycie na pokazach Chanel. Kredka marki pozwala idealnie wyrysowac brwi czy skorygowac ich braki. Istnieje w roznych kolorach -jestem pewna, że kazdemu uda się dopasować odcień do swoich brwi.

8 z 10

Podkład Bioderma Photoderm Nude Touch

Ochronny podkład mineralny. Istnieje w dwóch kolorach - ja używam tego ciemniejszego w celu nadania skórze naturalnego odcienia opalenizny. Zawiera bardzo wysoki filtr przeciwsłoneczny (SPF 50) idealny dla tych pań, które chronią twarz przed słońcem a marzą o naturalnym sun look.

9 z 10

maskara MAC Haute & Naughty too black lash

Od kilku już lat niezastąpiona dla mnie maskara. Idealny czarny głęboki kolor to jedno. Drugie to jej magiczna szczoteczka spełniająca dwie funkcje. Mniejsza lekko podkreśla i wydluża rzęsy (także dolne), większa sluży ich pogrubieniu. Na co dzień maluję tylko rzęsy - czasem lubię specjalnie je awangardowo posklejać - obie szczoteczki pozwalają uzyskać też taki efekt.

10 z 10

Elisabeth Arden ALL-OVER MIRACLE OIL

Olejek do twarzy, włosów i ciała. Używam zawsze po kąpieli - skóra jest gładka, włosy wygładzone a ja oszczędzam czas dzięki uniwersalnemu przeznaczeniu.