Sekretne kosmetyki fryzjerów: Łukasz Mazolewski
Sekretne kosmetyki wizażystów, które cyklicznie odkrywamy dla was w tak zatytułowanym cyklu, robią w naszym serwisie furorę. Idąc za ciosem, uruchamiamy nową serię, w której będziemy pokazywać, czego zawodowo i prywatnie używają najlepsi fryzjerzy. Na start Łukasz Mazolewski, który opracował swój osobisty system pielęgnacji - nie tylko włosów.
TEN Salon należący do Łukasza Mazolewskiego to jedno z naszych ulubionych fryzjerskich atelier w Warszawie. Wizyta tutaj to nie kończy się tu cięciem i kolorem, ale w jej trakcie od samego właściciela możesz posłuchać o różnych nowościach ze świata trendów i urody. Ostatnio Łukasz opowiadał nam o tym, za jakimi fryzurami szaleje Los Angeles i których produktów on sam zaczął używać, czerpiąc inspiracje z podróży do Kaliforni. Styl hipstera z Silver Lake to coś, z czego Mazolewski jest znany.
"Wiem że większość moich znajomych może oceniać mnie przez pryzmat tego, jak wyglądam ale to, co widać na zewnątrz to efekt uboczny tego, co mam w sobie. Dużo bardziej zależy mi na tym jak się czuję i co jest wokół mnie i jaką energią się dzielę. Staram się dbać o siebie i swoje relacje z ludźmi - dlatego też dbam nie tylko o ciało, ale też o swój mózg i stronę mentalną. Dwa razy w tygodniu praktykuję jogę a na co dzień jestem w kontakcie ze świetnym coachem - Małgosią Marczewską. Myślę, że w tym, jak dbasz o siebie najmniejsze znaczenie ma to, ile wydasz na to pieniędzy. Bardziej przywiązuję uwagę do tego, czy produkty, których używam czynią mnie częścią dzisiejszego świata. Olejek patchouli kupiony za grosze zamiast superdrogich perfum sprawia, że jestem tak samo zadbany".
1 z 8
Olejek CBD
W Polsce to jeszcze kontrowersyjny produkt, bo CBD jest wyciągiem z konopii. Czystym - nie zawiera substancji psychoaktywnej marihuany. Jest to kosmetyk wielofunkcyjny, ale zażywam go też codziennie rano i wieczorem doustnie. Relaksuje i rozluźnia. Kiedy trzeba smaruję sobie nim twarz i podrażnione części ciała.
2 z 8
Szampon TEN Salon
Zamiast wszystkich żelów i szamponów lubię używać jednej dobrej rzeczy. Od kilku lat w salonie pracujemy nad prodkuktem do mycia włosów i ciała - bez detergentów, jest już gotowy natomiast nie mamy jeszcze butelki . Jeden z pomysłów będzie taki ze będziemy napełniali butelki przyniesione od klintow .
Środek nie zawiera żadnego detergentu, a naprawdę domywa ciało i włosy, nie wypłukując ze skóry powłoki lipidowej.
3 z 8
Smokers
Ten zapach kreuje moja aurę dla mnie samego ale też dla otoczenia. Te perfumy łączą się z zapachem dymu papierosowego i dopiero wtedy czuć ich pełnię, dlatego używa się ich tuż przed lub po papierosie. Nie zawierają alkoholu i naprawdę pachną lepiej w towarzystwie nikotyny niż same.
4 z 8
Mydełko Mon soin du visage
5 z 8
Pasta do zębów Theodent
Niektórzy producenci past do zębów podobno specjalnie dobierają składniki tak, żeby raniły lekko dziąsła - dzięki temu używanie ich staje się nawykiem. Pasta Theodent nie podrażnia naszych dziąseł, ma czekoladowy smak i... jest jadalna.
6 z 8
Olejki i balsamy PHOTOGENICS + CO
Kolejna zapachowa zabawa - aromaty olejków i balsamów do ciała Photogenics+Co inspirowane zapachami haszyszu, marihuany sativa i indica.
7 z 8
Świeca PHOTOGENICS + CO
8 z 8
Olejek patchouli
Używam zarówno jako zapach w domu jak i w pielęgnacji. Potrafi zastąpić perfumy