Podkłady rozświetlające. ELLE.pl testuje
Żegnamy matujące fluidy, a zamieniamy je na podkłady rozświetlające. Przetestowałyśmy aż 16 produktów nadający modny efekt "glow". Które kosmetyki dostały od nas najwyższe oceny? Koniecznie sprawdź nasz raport o podkładach rozświetlających.
- Ewa Stępień
Najlepsze podkłady rozświetlające to nie tylko te produkty nadające efekt zdrowej, promiennej cery. Dziś klientki drogerii czy perfumerii szukają produktów wielozadaniowych. Nadal liczy się rozświetlenie, ale ważne jest również wyrównanie kolorytu, krycie (zwłaszcza wyprysków, alergii i czerwonych plam), nawilżenie oraz ochrona przeciwsłoneczna. Ten ostatni punkt producenci kosmetyków powinni sobie wziąć szczególnie do serca. Podkłady rozświetlające nosimy najczęściej latem, a nie każdy z nas pamięta o zaaplikowaniu kremu ochronnego. Ważny jest również skład. Co raz częściej wybieramy podkłady rozświetlające zawierające naturalne antyoksydanty, kwasy, czy witaminy. Koniec z parabenami i silikonami!
Podkłady rozświetlające. Test kosmetyków.
W poszukiwaniu fluidu idealnego sprawdziłyśmy aż 16 kosmetyków! Pod lupę wzięłyśmy podkłady rozświetlające z różnych półek cenowych. Od produktów MAC, Becca, Nars, po Clinique, Inglot, Vichy, Rimmel, Max Factor, czy Avon. Ich dobór również nie był przypadkowy, czytałyśmy opinie innych użytkowniczek i wybrałyśmy te produkty, które doceniają klientki, nowości na rynku, czy te zawierające naturalne składniki. Nie tylko sprawdzałyśmy podkłady rozświetlające pod względem odcieni, ale testowałyśmy je również w połączeniu z różnymi kremami nawilżającymi, czy filtrami SPF. Wybór jest ogromny: najtańszy kosztuje 13 zł, za to najdroższy ponad 200! W który podkład rozświetlający warto zainwestować?
Sprawdź: Podkłady rozświetlające. ELLE.pl testuje >>
Zobacz również:
Najlepszy krem nawilżający. Test! >>
Tanie podkłady do 50 zł. ELLE.pl testuje >>
ELLE.pl testuje: rozświetlacze >>
1 z 15
Annabelle Minerals, 39,90 zł
Co obiecuje producent?
Podkład rozświetlający Annabelle Minerals posiada lekką formułę i nie zawiera silikonów, parabenów ani sztucznych barwników. Jego głównym składnikiem jest rozświetlająca mika, która nadaje skórze promiennego blasku. Pod wpływem ciepła minerały stapiają się ze skórą, dzięki czemu efekt jest niezwykle naturalny. W składzie znaleźć również można dwutlenek tytanu, który znany jest ze swoich właściwości ochronnych przed promieniowaniem słonecznym UVA/UVB na poziomie 15 SPF.
Marta Kowalska, redaktor prowadząca ELLE.pl
Jestem debiutantką w dyscyplinie nakładania sypkiego podkładu pędzlem. Jest to coś nowego, zdrowszego i lżejszego dla skóry, ale dość trudnego. W każdym razie warto się postarać, bo efekt jest bardzo zadowalający. Satynowe wykończenie jest trwałe i nie podkreśla zmarszczek. Kosmetyk ma filtr SPF15 i uchodzi za jeden z najbardziej naturalnych. Nie ma silikonów, parabenów, a składnik rozświetlający to mika - błyszczący minerał występujący w naturze w postaci blaszek, które w celach kosmetycznych kruszy się i mieli. Podkład Annabelle będzie świetny dla cery matowej, mieszanej i normalnej.
Ewa Stępień, redaktor ELLE.pl
Do tej pory Annabelle Minerals kojarzyło mi się głównie z sypkimi cieniami do powiek, pudrami, czy różami do policzków. Naturalny skład od razu mnie przekonał, ale czy mineralny podkład ma szansę konkurować z produktami w płynie? Zanim doceniłam jego właściwości, musiałam najpierw nauczyć się równomiernej aplikacji pędzlem (podkład nakładam najczęściej BeautyBlenderem lub palcami). Warto było poświęcić chwilę czasu na lekcję. Podkład rozświetlający od Annabelle Minerals idealnie nadaje się na lato. Jestem fanką efektu glow, a ten kosmetyk spełnia moje oczekiwania. Delikatnie kryje, dlatego polecam go osobom bez problemów z wypryskami czy zaczerwieniami.
Aleksandra Zawadzka, redaktor ELLE.pl
Bardzo lubię Anabelle Mineralis. Mają piękne opakowania, są odpowiednie dla wrażliwej skóry i dają naturalny efekt. Nie inaczej jest z podkładem rozświetlającym marki, który zdaje egzamin na piątkę: rozprowadza się równomiernie, ma dobrą pigmentację i krycie. Niestety, nie jestem jednak fanką jego rozświetlania – produkt ma w sobie brokatowe drobinki, które chyba lepiej sprawdziłyby się w rozświetlaczu, a nie aplikowane na całą skórę twarzy.
2 z 15
Clinique, Even Better Glow Light Reflecting Makeup, 149 zł
Co obiecuje producent?
Blask, który sprawia, że nie potrzebujesz makijażu. Oto NOWY Even Better™ Glow Light Reflecting Makeup SPF 15, podkład zapewniający krycie od lekkiego po umiarkowane, który natychmiast sprawia, że skóra jest pełna blasku. Rozświetlające, odbijające światło perłowe pigmenty sprawiają, że niedoskonałości stają się niewidoczne, a skóra ma zdrowy, promienny wygląd. W miarę stosowania złuszczające i rozświetlające składniki tuszują przebarwienia i poprawiają ogólny koloryt i fakturę skóry, bez potrzeby nakładania makijażu. Lekka, nawilżająca formuła pozwala na dostosowanie stopnia krycia, łatwo się rozprowadza i jest odpowiednia do każdego typu cery.
Ewa Stępień, redaktor ELLE.pl
Niektóre podkłady rozświetlające mają tę wadę, że zbyt się święcą po nałożeniu. Zamiast nadać blask, cera wygląda jakby była tłusta. Na szczęście Even Better Glow nadaje skórze deliktane rozświetlenie, a z drugiej strony skrzętnie ukrywa wszelkie niedoskonałości. Ktoś mógłby się przyczepić, że jego konsystencja może wydać się dosyć oleista, jak na produkt używany przeważnie latem. Ale gdyby był lżejszy, nie spełniałby oczekiwań w stosunku do wspomnianego przeze mnie już efektu glow i maskowania wszelkich zaczerwienień, czy wyprysków. Dodatkowo w jego składzie znajdziemy wit. E (najlepszy antyoksydant), kwas salicylowy (złuszczanie!) oraz filtry słoneczne.
Agnieszka Wróbel, redaktor ELLE.pl
Nie mogłam w pełni wykorzystać potencjału tego produktu, bo nie spodziewałam się, że kolory z tej linii Clinique są tak ciemne! Testowałam ecru, który w rzeczywistości przypominał ciemniejszy odcień beżu. Sam produkt - konsystencja, krycie, wyrównanie - oceniam bardzo wysoko.
3 z 15
Avon, True Colour, 38 zł
Co obiecuje producent?
Poznaj trwały podkład, który nie tylko rozpromieni Twoją skórę, ale także przyjemnie ją zrelaksuje. Rozświetlający podkład z ekstraktami roślinnymi i kompleksem Hydra Calm intensywnie nawilża, koi i wygładza skórę, hypoalergiczny, odpowiedni dla skóry suchej i wrażliwej. Wysoka trwałość. Podkład Avon rozświetli Twoją cerę i skutecznie ją wygładzi. Zawarte w formule ekstrakty z aloesu i rumianku przyniosą skórze świeżość i ukojenie. Znikną wszelkie oznaki napięcia i zmęczenia. Dzięki kompleksowi Hydra Calm, Twoja cera zostanie odpowiednio nawilżona i odżywiona, a jej koloryt wyrównany. Zrelaksowana, rozpromieniona i fantastycznie gładka skóra będzie się prezentować znakomicie.
Marta Kowalska, redaktor prowadząca ELLE.pl
W poręcznym szklanym opakowaniu z wygodną pompką zamknięto podkład, który jest moim ulubionym z tego zestawienia. Nazwa obiecuje to, na co każda zestresowana dziewczyna zwróci uwagę. Dziś bardzo chcemy wierzyć w to, że kosmetyki staną z nami do walki z pośpiechem, niewyspaniem i stresem. Lekka konsystencja i łatwość rozprowadzania przypomina te, do których przyzwyczaiły nas kosmetyki luksusowe. Nie oczekujcie od niego superkrycia, ale dla mnie to tylko zaleta, bo z godziny na godzinę ten fluid stapia się ze skórą i wygląda coraz bardziej naturalnie. Jest świetny dla cery suchej. Rozświetla do tego stopnia, że zastępuję nim ulubiony korektor - szczególnie w wakacyjnej kosmetyczce, gdzie redukcja do kosmetyków 2w1 jest mile widziana. Osobiście nawet na wyjazdy wolę zabierać podkład w szklanej butelce niż w plastikowej tubie - mam wrażenie, że kosmetyki w szkle dłużej zachowują świeżość i są bardziej higieniczne.
4 z 15
MAC, Next To Nothing, Face Color, Fluide Illuminateur Teinte, 140 zł
Co obiecuje producent?
Bardzo łagodny fluid zawierający odżywcze składniki i opalizujące mikrosfery, które sprawią, że Twoja skóra nabierze młodzieńczego blasku, którym będzie promieniować od wewnątrz. Delikatnie koloryzujący krem może być stosowany pod lub na podkład, aby nadać skórze półprzezroczystego blasku. Kojąca, wygładzająca formuła wspaniale rozprowadza się po skórze, zmniejszając niedoskonałości i drobne zmarszczki, jednocześnie nawilżając i chroniąc skórę. Skóra wygląda jak po błyskawicznym retuszu!
Ewa Stępień, redaktor ELLE.pl
Na początku wydawał mi się zbyt perłowy, ale to tylko mylne wrażenie. Pięknie rozświetla! Nie potrzeba już żadnego rozświetlacza, skóra wygląda jak po nałożeniu maseczki nawilżającej i przespaniu 10 godzin. Niestety, dla mnie ma małą wadę - mógłby mieć troszkę większe krycie oraz filtr SPF.
Agata Wojtczak, redaktor ELLE.pl
Mój faworyt tego testu. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tego podkładu. Wydawał mi się ciężki i bardzo perłowy. Obawiam się, że na twarzy stworzy maskę. Moje obawy szybko się jednak rozwiały, bo podkład MAC idealnie wtapia się skórę i wygląda bardzo naturalnie. Poza tym, daje efekt rozświetlenia, a w parze z dobrym rozświetlaczem stworzy efekt glow make up. Plus daję mu za eleganckie i bardzo praktyczne opakowanie (nie ma zakrętki, które wiecznie gubię, a dozownik można przekręcić tak, by fluid nie rozlał się w kosmetyczce).
5 z 15
Lirene, Shiny Touch (26,49 zł); Dr Irena Eris Provoke, Radiance Fluid (85 zł)
Co obiecuje producent?
Lirene, Shiny Touch: Unikalny kompleks Hydrablock intensywnie nawilża i wygładza skórę. Filtry UVB chronią skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Dr Irena Eris Provoke, Radiance Fluid: Doskonale wtapia się w skórę, idealnie wygładza cerę i wyrównuje jej koloryt subtelnie ją rozświetlając. Zawiera innowacyjną, opatentowaną technologię ILLU˙SPHERE™, która inteligentnie wychwytuje i rozprasza każdy rodzaj światła naturalnego lub sztucznego na powierzchni skóry, nadając efekt optycznego wygładzenia zmarszczek, świetlistości i promiennego blasku. Unikalny kompleks lipidowo-proteinowy doskonale pielęgnuje i długotrwale nawilża skórę
Marta Kowalska, redaktor prowadząca ELLE.pl
Lubię jego konsystencję, pięknie kryje, przez kilka godzin rozświetla. Wszystko byłoby ok, gdyby nie jego pompka, która potrafi się zepsuć (zdarzyło mi się to przy dwóch opakowaniach, także wtedy, gdy podkład wychodził w linii Provoke). To trochę frustrujące, kiedy co rano musisz wybierać go z butelki, kombinując, jak to zrobić bez zachlapania koszuli, blatu, lustra i wszystkiego w zasięgu ręki.
Ewa Stępień, redaktor ELLE.pl
Używałam już podkładu Dr Irena Eris, ale z serii matującej. Ten rozświetlający ma podobną konsystencję, ale daje zupełnie inny efekt. Subtelne rozświetlenie, wygładzenie i delikatne wyrównanie kolorytu - jeśli szukasz takiego działania, zakochasz się w tym kosmetyku.
Agnieszka Wróbel, redaktor ELLE.pl
Fluid Lirene to propozycja dla niewymagających. Produkt zawiera w sobie złote drobinki, które dają efekt (bardzo delikatnego) rozświetlenia. W konsystencji fluid przypomina bardziej maskę. Trzeba uważać podczas aplikacji, bo można przesadzić. Produkt nie zmienia koloru i nie wysusza skóry, ale cery z tendencją do przetłuszczania mogą zmagać się z nadmiernym świeceniem. Jak na swoją cenę (jest naprawdę konkurencyjna) to przyzwoity produkt.
Aleksandra Zawadzka, redaktor ELLE.pl
Podkład Lirene posiada filtr SPF, więc jest idealny na lato i… na tym jego zalety się kończą. Produkt trzeba nakładać szybko, ponieważ wysycha na skórze w ekspresowym tempie – możecie mieć gwarancję, że malowanie się przed poranną kawą nie spełni waszych oczekiwań. Poza tym podkład ma też słabe krycie, a przy tym jest gęsty i ciężki (też nie sądziłam, że takie połączenie jest w ogóle możliwe). Rozświetlenie? Bardziej efekt tłustej skóry.
6 z 15
Fridge, ff fabulous face, 149 zł
Co obiecuje producent?
ff to połączenie kremu nawilżającego z subtelnym oddychającym podkładem. Idealny dla amatorek makeup no makeup :-) Skóra musi oddychać, dlatego jeśli chcesz zachować unikalne właściwości kremu ff, używaj go z naszym kremem pielęgnacyjnym.
ff natychmiast wyrównuje koloryt skóry, nadaje jej zdrowy wygląd, czyni skórę promienną i rozświetloną, ma świetną przyczepność do skóry i nie pozostawia tłustego filmu.
Ewa Stępień, redaktor ELLE.pl
Podkład, który trzyma się w lodówce? Początkowo nie byłam przekonana do tego pomysłu, ale szybko zmieniłam zdanie. Gdy panuje upał, a rano jesteś w stanie letargu i najchętniej wróciłabyś do łóżka (tak, jestem porannym zombie) ten kosmetyk odrazu cię rozbudzi! Pierwsze wrażenie: jakby skóra otrzymała swoją własną dawkę kawy czy pobudzającej guarany. Cera promienieje jak nigdy! Wyrównuje koloryt (ale nie kryje, więc polecam go dziewczynom z idealną cerą) i ładnie rozświetla, ale trzeba pamiętać, żeby wcześniej nałożyć filtr SPF.
Agata Wojtczak, redaktor ELLE.pl
Lubię produkty, które trzyma się w lodówce. Podkład Fridge do takich należy. Dodatkowo ma w środku specjalną kulkę, która pozwala dobrze go wymieszać, tak by fluid miał idealną płynną konsystencję. Nakładając ten podkład na skórę, od razu poczujecie efekt schłodzenia. To więc idealny kosmetyk na lato. Dla mnie ma jednak jeden minus - jest zbyt perłowy. Jeśli jednak lubicie brokat i perłowe glow, powinniście po niego sięgnąć.
7 z 15
Becca, Aqua Luminous Perfecting Foundation, 159 zł
Co obiecuje producent?
Podkład o konsystencji zbliżonej do wody. Zawiera pigmenty, które odbijają światło, aby nadać skórze idealny kolor, lekkie krycie i świetliste wykończenie. Wyrównuje koloryt skóry, ale jest gładki, elastyczny, niemal niewyczuwalny. Pokochasz go, jeśli chcesz podkreślać w swojej cerze jej naturalne piękno.
Każda kropla tego podkładu daje subtelne rozświetlenie, które odbija światło od jej niedoskonałości. Jest niezwykle wydajny, bo wystarczy użyć 1-2 krople, aby wykonać cały makijaż. A jeśli zależy ci na mocniejszym stopniu krycia, dodaj kolejne dwie.
Ewa Stępień, redaktor ELLE.pl
Jestem totalną fanką rozświetlaczy Becca, uważam że to jeden z najlepszych produktów na rynku (przebija go tylko Fenty!). A co z podkładem? Jestem pozytywnie zaskoczona. Ukrywa wszelkie niedoskonałości, ale roświetla. Na dodatek, jest bardzo lekki, co rzadko się zdarza przy kosmetykach, które mają za zadanie również np. kryć zaczerwienia. Efekt promiennej i zdrowej cery gwarantowany. Czego więcej chcieć?
Agnieszka Wróbel, redaktor ELLE.pl
Uwielbiam opakowanie tego produktu! Podkład Becca kupicie w szklanym opakowaniu z pipetką. Aplikacja każdej kropli tego produktu jest czystą przyjemnością. Produkt jest niezwykle wydajny (wystarczą 2-3 krople), dobrze kryje i wyrównuje koloryt skóry. Niestety podkład nie jest stworzony dla posiadaczek cery z problemami i tendencją do świecenia. Po godzinie od aplikacji produktu buzia mocno się świeci i wymaga pudrowania. Plusy? Produkt prezentuje się świetnie na idealnej skórze.
8 z 15
Inglot, podkład AMC, 63 zł
Co obiecuje producent?
Podkład do twarzy, który doskonale wyrównuje niedoskonałości skóry, jednocześnie nadając efekt delikatnego rozświetlenia. Zapewnia subtelne krycie i wizualnie wygładza skórę. Zawarta w produkcie witamina E nadaje mu właściwości nawilżające. Polecany do każdego rodzaju skóry, idealny do cery suchej i dojrzałej.
Agata Wojtczak, redaktor ELLE.pl
To klasyczny, dobry podkład. Jest dość trwały, wtapia się w skórę i potrafi przetrwać na niej cały dzień. Nie zachwycił mnie i nie przekonał jednak na tyle, bym wymieniła na niego fluid, który używam na co dzień.
Aleksandra Zawadzka, redaktor ELLE.pl
Zapowiadało się dobrze - podkład jest dość gęsty, ale ma niezłe krycie i aplikuje się go bez większych problemów. Delikatnie matowi skórę i odbija światło. Niestety, po kilku godzinach moja twarz się świeciła, z kolei produkt zniknął z nosa i brody, a w pozostałych miejscach zaczął się rolować.
9 z 15
Bielenda, Total Look Make-Up Nude Glow Fluid, 13 zł
Co opiecuje producent?
Rozświetlający fluid w doskonały sposób poprawia wygląd cery, która w wyniku stresu, starzenia i czynników zewnętrznych utraciła swój naturalny blask i młodzieńczy wygląd.
Adaptuje się do światła i kształtu twarzy, precyzyjnie rozprowadza, zapewniając przyjemną aplikację i doskonały efekt. Formuła wyrównuje koloryt, kryje niedoskonałości, przebarwienia i drobne zmarszczki.
Marta Kowalska, redaktor prowadząca ELLE.pl
Nie zachwycił. Być może dlatego, że makijaż robię szybko. Przed nałożeniem podkładu, nie mam czasu czekać aż wchłonie się mój ulubiony krem. A fluid Bielendy tego wymaga, żeby się nie zwarzyć. Być może też źle dobrałam odcień, ale krycie wyglądało sztucznie. Wiem, że w internecie ten kosmetyk ma mnóstwo świetnych opinii. Bardzo możliwe, że zrobiłam z nim coś nie tak, albo nie polubił się z moimi dość tłustymi produktami do pielęgnacji. W każdym razie na co dzień nie chciałabym się tym przejmować.
Agnieszka Wróbel, redaktor ELLE.pl
Nie spodziewałam się cudów. Jak na tę cenę to po prostu dobry, wystarczający produkt. Ale na pewno nie dla cery tłustej, czy ze świecącą się po kilku godzinach strefą T.
10 z 15
Nars, Sheer Glow Foundation, 209 zł
Co obiecuje producent?
Podkład Sheer Glow perfekcyjnie wyrównuje koloryt cery, nawilża skórę i pozwala jej swobodnie oddychać. Nadaje najmodniejsze, naturalnie promienne wykończenie. Produkt poprawia wygląd cery, koryguje niedoskonałości, ale bez efektu maski. Dzięki NARS Complexion Brightening Formula (formule rozświetlającej skórę), jest podkładem wagi piórkowej, natomiast pozwala na wykonanie nieco mocniejszego krycia, przy zachowaniu naturalnego blasku i świetlistego wykończenia. Odpowiedni do skóry normalnej, normalnej do suchej i suchej, ponieważ intensywnie nawilża skórę. Podkład stosowany codziennie, wyrównuje powierzchnię skóry - jest dużo milsza w dotyku. A dzięki silnie działającym składnikom antyoksydacyjnym i ekstraktowi z szafranu, zapewnia jej ochronę przed wolnymi rodnikami, po to, aby dłużej wyglądała młodo.
Agata Wojtczak, redaktor ELLE.pl
To podkład, który świetnie wtapia się w skórę i trzyma się przez cały dzień. Jest wydajny - wystarczy kropla by stworzyć naturalny makijaż. Całkiem dobrze też kryje niedoskonałości - poradził sobie nawet z moją alergią. Ma też eleganckie i klasyczne szklane opakowanie. Nie nazwałabym go jednak podkładem rozświetlającym. By osiągnąć efekt glow musiałam połączyć go z rozświetlaczem.
Aleksandra Zawadzka, redaktor ELLE.pl
Muszę przyznać, że Nars Sheer Glow jest naprawdę przyzwoitym podkładem. Ma lekką konsystencję i dobrze się go aplikuje i jest trwały. Odniosłam nawet wrażenie, że delikatnie dopasowuje się do karnacji, zapewniając przy tym maksymalnie naturalny wygląd. Rozświetla bardzo subtelnie, więc jest dobry dla osób, którym nie zależy jednak na spektakularnym efekcie glow. Jedyny minus to buteleczka bez pompki – jest ładna, ale dość niewygodna.
11 z 15
Rimmel, Wake Me Up, 39 zł
Co obiecuje producent?
Daj sie olśnić i zafunduj swojej skórze energetyczną pobudkę! Skóra będzie wyglądała jak po długim urlopie - pełna blasku i promienna!- lekka, delikatna konsystencja podkładu rozświetlającego ułatwia aplikację i zapewnia efekt gładkiej cery.
Dzięki formule podkładu zawierającej peptydy, skóra staje się bardziej elastyczna, a kompleks nawilżający z witaminami C i E oraz rozświetlającymi perełkami sprawiają, że wygląda na odżywioną, zdrowszą i naturalnie promienną, Filtr SPF 20 chroni skórę przed promieniami UV, które przyczyniają się do jej przedwczesnego starzenia
Marta Kowalska, redaktor prowadząca ELLE.pl
Świetny. Kryje i rozświetla jednocześnie. Szklana butelka pilnuje świeżości, pompka dozuje idealną ilość produktu. Najlepszy efekt daje rozprowadzenie go gąbką ze względu na dość gęstą konsystencję. Bardzo trwały przy każdym rodzaju cery. Ważna rzecz - nie skłócił się z żadnym moim kremem. Po prostu dobrze współpracuje.
Aleksandra Zawadzka, redaktor ELLE.pl
Podkład Rimmel? Trzeba się naprawdę nagimnastykować, żeby równomiernie i bez plam rozprowadzić go na skórze. Po czasie okazuje się jednak, że nie było to warte żadnego poświęcenia, bo produkt oksyduje już po paru godzinach i zamienia twarz w maskę. Co do rozświetlenia – znikome. Zamiast niego mamy cerę jak po półgodzinnym treningu cardio.
12 z 15
Vichy, Teint Idéal, 73,90zł
Co obiecuje producent?
Rozświetlający podkład w kremie. Przywraca skórze promienność. Ujednolica koloryt, zapewniając idealne wygładzenie. Skóra staje się jedwabista i rozświetlona. Nabiera młodzieńczego blasku i jest pozbawiona oznak zmęczenia. Zalecany dla skóry wrażliwej i skłonnej do alergii.
Marta Kowalska, redaktor prowadząca ELLE.pl
Dla mnie za ciężki. Bardzo mocno kryje, z czego będziecie zadowolone, gdy zmagacie się ze zmianami naczynkowymi, trądzikowymi, czy bliznami. Na zdjęciach działa jak Photoshop w płynie. No ale to akurat trzeba lubić. Najważniejsze, że nie alergizuje i nie wysusza. W końcu marka Vichy to gwarancja pielęgnacji skóry nawet w temacie kosmetyków kolorowych.
Aleksandra Zawadzka, redaktor ELLE.pl
Ten podkład ma naprawdę wiele zalet: jest lekki, nawilża, ma w sobie filtr ochronny. Nie uczula i nie zostawia na twarzy katastrofy po całym dniu noszenia. Daje chłodne, perłowe rozświetlenie. Myślę, że będę jeszcze do niego wracać i na pewno wezmę go ze sobą na urlop.
13 z 15
Co obiecuje producent?
BB krem zapewniający krycie i promienny blask cery. 92% naturalnych składników. Jego formuła została wzbogacona o kompleks zapobiegający oznakom zmęczenia. Skóra jest rozświetlona i ożywiona, a twarz wymodelowana światłem.
Ewa Stępień, redaktor ELLE.pl
Troszkę mnie rozczarował. Ładnie wyrównuje koloryt cery, jest lekki, czyli ma wszystko co powinien posiadać krem BB. Problem? Nie zawsze współpracuje z kremem do twarzy, a mianowicie uwielbia się rolować...
Agnieszka Wróbel, redaktor ELLE.pl
Bonjour Nudista - to propozycja dla wszystkich, którzy nie lubią mocno kryjących podkładów, ale marzą o efekcie glow. Produkt ma konsystencję kremu, który subtelnie wyrównuje koloryt skóry. Po aplikacji jest praktycznie niewidoczny, dobrze wchłania się i nie zatyka porów. Jest dostępny w trzech odcieniach - light, medium light i medium. Przy cerze z tendencją do świecenia trzeba jednak pamiętać o produkcie matującym. Świetnym uzupełnieniem kremu Bonjour Nudista są rozświetlające krople, które stosujemy bezpośrednio na kości policzkowe.
14 z 15
Max Factor, Healthy Skin Harmony, 64,99 zł
Co obiecuje producent?
Wielozadaniowy podkład do twarzy. Dostosowuje się do potrzeb cery przez cały dzień. Pozwala osiągnąć efekt nieskazitelnej i promiennej skóry już po jednej aplikacji. Ponadto, pozostawia matowe wykończenie, jednocześnie gwarantując 24-godzinne nawilżenie. Formuła została wzbogacona o witaminy, absorbent sebum, a także filtr przeciwsłoneczny SPF 20. Produkt dostępny w 5 wariantach kolorystycznych.
Agata Wojtczak, redaktor ELLE.pl
Jest lekki i świetnie wtapia się w skórę. Dodatkowo plus daję mu za to, że ma filtr SPF 20 - chroni przed promieniami słonecznymi, nawet jak zapomnę nałożyć dodatkowo krem z filtrem. To ważne, przy mojej wrażliwej cerze. Dodatkowo nawilża skórę i mimo że delikatnie rozświetla, to dzięki odpowiedniej formule nie powoduje błyszczenia się skóry.
Agnieszka Wróbel, redaktor ELLE.pl
Temu produktowi nie można odmówić zalet. Podkład ma kremową konsystencję, po nałożeniu koloryt jest wyrównany i utrzymuje się do kilku godzin. Po mimo mocnego krycia, fluid nie zatyka porów, a skóra oddycha. Producent obiecuje, że skóra pozostanie matowa przez cały dzień, ale ja potrzebowałam kilku poprawek. Minusem jest dość wygórowana cena, w drogerii kosztuje ponad 70 złotych.
15 z 15
Bourjois Healthy Mix, 39,90 zł
Co obiecuje producent?
Owocowy podkład rozświetlający cerę od firmy Bourjois. Lekka formuła z łatwością radzi sobie z niedoskonałościami cery, jednocześnie nie obciążając jej. Rozświetla twarz, bez zbędnych drobinek, nadaje efekt zdrowej cery, Zaraz po zastosowaniu skóra jest miękka, gładka i widocznie odżywiona. Podkład nadaje się do każdego typu skóry. Subtelny, nie drażniący owocowy zapach dodatkowo wpływa na cerę.
Agnieszka Wróbel, redaktor ELLE.pl
Nie używam zbyt często produktów tej marki, dlatego nie wiedziałam, czego się spodziewać po Healthy Mix od Bourjois. Ten produkt ma lekką konsystencję i (jak dla mnie) niepotrzebny zapach. Odniosłam wrażenie, że moja skóra go nie polubiła. Produkt źle się rozprowadzał i pozostawiał smugi. Nie był też zbyt trwały. Do gustu nie przypadł mi też zbyt słoneczny odcień podkładu.
Agata Wojtczak, redaktor ELLE.pl
W swoim składzie ma witaminy, które sprawiają, że po jego nałożeniu, skóra wygląda zdrowiej i sprawia wrażenie wypoczętej. Dość dobrze się wtapia w skórę i daje naturalne wykończenie. Trzyma się nawet kilkanaście godzin i zakrywa niedoskonałości. Nie zauważyłam jednak po jego użyciu specjalnego efektu rozświetlenia.