Po czym poznać, że masz odwodnioną skórę? Jest jeden objaw, którego nie możesz lekceważyć
Odwodnienie cery to problem zgoła inny niż jej przesuszenie. Ten drugi objaw dość szybko można zażegnać sięgając po dobry krem regenerujący. Odwodnienie sięga znacznie głębiej – dotyczy uszczuplonych rezerw wilgoci na wielu poziomach skóry, które nie tak łatwo odbudować. Oznaki tego stanu również nie są tak ewidentne, jak przy zwykłej suchości naskórka i mogą wywołać szereg negatywnych skutków – jak na przykład szybsze pojawianie się zmarszczek. Jak rozpoznać odwodnienie skóry i w jaki sposób skutecznie uzupełnić zapasy cennej wilgoci?
- Aleksandra Urbaniak
Skóra sucha vs. odwodniona – najważniejsze różnice
Podstawową kwestią jest rozpoznanie, czy nasza cera faktycznie zmaga się z odwodnieniem. Na początek warto odróżnić dwa terminy, które często mylimy: suchość i odwodnienie.
„Sucha cera to typ skóry, z którym się rodzimy, podobnie jak z cerą mieszaną czy tłustą” – tłumaczy nowojorska dermatolog Gloria Lin w rozmowie z serwisem Byrdie. „Natomiast odwodnienie to przejściowy stan związany niedoborem wody w skórze”. Stan ten może mieć rozmaite przyczyny, ale najczęstszą jest niedostateczna ilość przyswajanych płynów oraz przebywanie w bardzo wysokich lub bardzo niskich temperaturach. Upalne, słoneczne lato zdecydowanie mu sprzyja.
Nie musisz jednak od razu panikować. Fakt, że nasza skóra jest szorstka w dotyku i szybko „pije” krem nawilżający nie znaczy, że brakuje jej wody. Możemy mieć skórę suchą i dobrze nawodnioną – albo tłustą i skrajnie odwodnioną. Wygląd twarzy i to, czy „świeci się”, czy jest szorstka i matowa, nie jest tu decydujący, bo problem sięga głębiej. Jak więc sprawdzić, czy cię dotyczy? Według dermatologów kluczowy jest jeden wskaźnik: jędrność. Jeśli w ostatnim czasie twoja skóra straciła elastyczność, jest bardziej wiotka, jakby „zapadnięta”, a do tego szara i ziemista – to objaw, który powinien cię zaalarmować.
Możesz wykonać też łatwy test na odwodnienie. Ściśnij między dwoma palcami fragment skóry na policzku i na szyi, a następnie szybko zwolnij uścisk. „Jeśli skóra potrzebuje dłuższego czasu, aby powrócić do poprzedniego stanu, to prawdopodobnie oznacza, że jest odwodniona” – wyjaśnia dr Gloria Lin.
Jak dogłębnie nawilżyć skórę, której brakuje wody?
Dobrze nawodniona cera jest jędrna, sprężysta, gładka i wypełniona. Po ściśnięciu palcami błyskawicznie wraca do swojego poprzedniego stanu. Aby przywrócić skórze takie parametry, musisz nie tylko pić więcej płynów. Najważniejsza jest właściwa pielęgnacja obfitująca w składniki nawilżające, które potrafią penetrować do głębszych warstw skóry i tam magazynować wodę. To pielęgnacja oparta o humektanty – związki łatwo wchłaniające się i wiążące cząsteczki wilgoci.
Co mamy na myśli? Oczywiście kwas hialuronowy, który potrafi wiązać cząsteczki wody w ilości 1000 razy większej niż sam waży. Najefektywniej działa pod postacią serum, które aplikujemy pod krem nawilżający. Zwróć uwagę, aby kosmetyk zawierał kwas hialuronowy o różnych masach cząsteczkowych – dzięki temu nawilży on skórę na wielu poziomach. Tu doskonale sprawdzi się serum Aquasphere polskiej marki Oio Lab. Zastosowany w nim kompleks 5 rodzajów kwasów hialuronowego pomaga nawodnić cerę od warstwy rogowej aż po skórę właściwą. Do tego wypełnia ją i wygładza drobne zmarszczki. Skład Aquasphere wzbogacono też o Calcium ketogluconate – związek, który stymuluje produkcję naturalnego kwasu hialuronowego i elastyny. W nawilżeniu naskórka pomagają brązowe algi, minerały morskie i aminokwasy z Chlorella vulgaris.
Ale kwas hialuronowy to nie jedyny składnik sprzyjający właściwemu nawodnieniu głębszych warstw skóry. W profesjonalnych kosmetykach nawilżających coraz częściej towarzyszy mu trehaloza – dwucukier, który aktywuje naturalną sieć akwaporyn w skórze, ułatwiając wchłanianie i zatrzymywanie wody. Dodatkowo ma ona silne właściwości antyoksydacyjne, dzięki czemu opóźnia procesy starzenia. Połączenie kwasu hialuronowego z trehalozą znajdziesz na przykład w bestsellerowym serum od BasicLab. Jego nazwa jest nieprzypadkowa, bo formuła naprawdę wypełnia zmarszczki – nie tylko za sprawą trehalozy, ale też neuropeptydu SNAP-8 nazywanego „bezpiecznym botoksem”. Powoduje on mikrorelaksację mięśni twarzy odpowiadających za powstawanie zmarszczek mimicznych, co skutkuje wygładzeniem cery w najbardziej newralgicznych obszarach (czoło, kurze łapki, bruzdy wokół ust). Serum posłuży ci więc jako kosmetyk nawilżający oraz zaawansowana kuracja anti-aging – 2 w 1.
Pamiętaj, że serum pomoże jedynie „wtłoczyć” wilgoć do głębszych warstw skóry – ale żeby ją tam zatrzymać, konieczne jest zastosowanie kremu nawilżającego w ostatnim kroku. Najlepiej, by był to kosmetyk zawierający składniki odbudowujące barierę hydrolipidową naskórka, co zapobiegnie utracie zgromadzonej wody. Zwróć uwagę na produkty z ceramidami i kwasami tłuszczowymi – są to związki naturalne występujące w warstwie rogowej skóry, których często brakuje cerze z objawami odwodnienia. Znajdziesz je na przykład w popularnym kremie od Bielendy. SupremeLAB Barrier Renew to odżywcza kuracja na noc z ceramidami, kwasami tłuszczowymi i skwalanem. Jej formuła typu skin-like łatwo wnika w naskórek, uelastycznia go, zmiękcza i wygładza. Koi podrażnienia oraz głęboko regeneruje. 99% internautek stosujących ten krem daje mu ocenę 5/5.
W odbudowie płaszcza ochronnego skóry pomocny będzie też profesjonalny dermokosmetyk marki Senté. Jego naprawcza formuła zawiera analog Siarczanu Heparanu (HSA), ceramidy, kwasy tłuszczowe omega i mieszankę lipidów, które regenerują naskórek oraz silnie wygładzają teksturę cery. To też doskonały krem pozabiegowy i łagodzący cerę po opalaniu.