Peptydowy krem francuskiej marki to kosmetyczna perełka na zmarszczki marionetki i “bunny lines”. Napina jak masaż kobido
Ten peptydowy krem francuskiej marki to Święty Graal w pielęgnacji anti-aging. W przestrzeni internetowej cieszy się rewelacyjnymi opiniami, które potwierdzają obietnice producenta. Kosmetyk ma działanie nawilżające, ujędrniające i rozświetlające, a dodatkowo wspiera ochronę bariery hydrolipidowej.
- Milena Mrozek
Ten krem nie bez przyczyny zgarnia pozytywne recenzje. Jego skład to prawdziwa skarbnica składników aktywnych. Kombinacja peptydów i ekstraktów roślinnych daje na skórze pożądany w ostatnich miesiącach efekt „jello skin”, wygładzając przy tym drobne zmarszczki mimiczne.
Zmarszczki marionetki i „bunny lines”: skąd się biorą?
Z wiekiem nasza skóra traci naturalną elastyczność i jędrność, co wynika z pogłębiających się ubytków kolagenu i elastyny. Już po około 25. roku życia produkcja tych kluczowych białek znacznie się zmniejsza. Cera staje się cieńsza, a proces regeneracji komórek zwalnia, przez co tkanka skórna jest bardzo podatna na powstawanie bruzd.
Zmarszczki marionetki to poziome bruzdy, które pojawiają się wzdłuż kącików ust i sięgają w dół w kierunku brody. Częste używanie mięśni w tych okolicach, zwłaszcza podczas mówienia, uśmiechania się czy grymasów, przyczynia się do ich powstawania. „Bunny lines” to z kolei rodzaj zmarszczek pojawiających się po bokach nosa. Ich nazwa pochodzi od mimiki charakterystycznej dla królików. Tak jak w przypadku marionetek, nadmierne korzystanie z określonych grup mięśniowych powoduje ich utrwalanie.
Petydowy krem francuskiej marki: działanie Biotherm Blue Peptides Uplift Night Cream
Blue Peptides Uplift Night Cream jest prawdziwą perełką w kosmetycznej ofercie francuskiej marki Biotherm. To rewelacyjny produkt dla kobiet poszukujących silnie ujędrniającego kremu do twarzy na noc. Aplikowany wieczorem, wykorzystuje nocny cykl regeneracyjny skóry, docierając do głębokich warstw naskórka. W efekcie, rano budzimy się z wypoczętą, zdrowo wyglądającą cerą, pozbawioną ziemistego odcienia i suchych skórek.
Aby zauważyć rzeczywiste rezultaty, musimy pamiętać oczywiście o regularności stosowania. Wdrożenie kremu do swojej wieczornej rutyny pielęgnacyjnej sprawi, że kontur twarzy stanie się wyraźniejszy, a cera zyska zdrowy blask. Dzięki synergicznemu działaniu składników aktywnych Biotherm Blue Peptides Uplift Night Cream skutecznie zwalcza oznaki starzenia, w tym m.in. „bunny lines” i zmarszczki marionetki. Podstawą pielęgnacji anti-aging jest w końcu intensywne nawilżenie, które peptydowy krem Biotherm dostarcza nam w solidnej dawce.
Co znajdziemy w składzie Biotherm Blue Peptides Uplift Night Cream?
Formuła Biotherm Blue Peptides Uplift Night Cream jest bogata w składniki, które wspierają regenerację i procesy odpowiedzialne za silne odżywienie skóry od wewnątrz. Kluczowe substancje to:
- Hydrolizowany wyciąg z alg czerwonych, wzmacniający elastyczność skóry, odbudowujący włókna kolagenowe i wygładzający zmarszczki.
- Peptydy, czyli substancje o szerokim spektrum działania, utrzymujące jędrność i odpowiednie napięcie skóry.
- Plankton termalny, który poprawia metabolizm komórek skóry oraz chroni ją przed negatywnym wpływem czynników środowiskowych, co jest szczególnie ważne w miejskim środowisku.
- Skwalan, który działa jako emolient, pomagając utrzymać wilgoć w skórze.
- Ceramidy, czyli substancje, które naturalnie występują w warstwie rogowej naskórka. Pomagają w zatrzymywaniu wilgoci, co jest szczególnie ważne dla skóry suchej, wrażliwej i dojrzałej.
Skuteczna pielęgnacja anti-aging i inne kremy na zmarszczki marionetki
Zmarszczki powstają nie tylko wskutek aktywnej pracy mięśni mimicznych, ale także innych czynników, na które mamy wpływ i możemy im przeciwdziałać. W twojej codziennej pielęgnacji powinien znaleźć się krem z filtrem SPF 50+, zapewniający wysoki poziom ochrony przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB.
Ekspozycja słoneczna to jedna z głównych przyczyn powstawania zmarszczek. Przyspiesza proces starzenia się skóry, prowadząc do uszkodzeń DNA komórek, co dodatkowo skutkuje jeszcze powstawaniem przebarwień. Krem nawilżający i filtr SPF są więc absolutną podstawą w pielęgnacji anti-aging.
Posiadaczkom suchej, normalnej, mieszanej i tłustej cery polecamy np. La Roche-Posay Anthelios UV Mune SPF50+. Natychmiast wtapia się w skórę, nie pozostawiając na niej tłustego, klejącego filmu. Polubią się z nim osoby z wrażliwymi oczami, które mają problem ze znalezieniem produktu, który nie szczypałby w oczy.
Oprócz Biotherm, na rynku dostępne są również inne skuteczne, francuskie kremy na zmarszczki marionetki. Warto zwrócić uwagę na produkty zawierające retinol, kwas hialuronowy oraz różnorodne ekstrakty roślinne, które skutecznie nawilżają i wygładzają skórę. Dobrymi opiniami cieszy się np. Lancome Renergie Multi-Lift Ultra, Full Spectrum Anti-ageing Cream. Oprócz właściwości nawilżających, w składzie kremu znajdziemy Resorcinol, czyli substancję, która wpływa na proces pigmentacji. Radzi sobie więc z przebarwieniami posłonecznymi.