Reklama

W tym artykule:

  1. SUBLIME, naturalny balsam brązujący, który pachnie wanilią
  2. Perfumy o nutach wanilii i owoców tropikalnych
  3. Przyczyny nierównej opalenizny i sposoby jej wyrównania
Reklama

Mowa o balsamie brązującym, opartym na działaniu naturalnych składników dających efekt skóry muśniętej słońcem. To zdrowa alternatywa dla solarium, przyspieszaczy opalania, długich godzin spędzonych na słońcu i pianek brązujących. Nie robi smug, a pachnie tak pięknie że czasem zapominam po nim użyć perfum.

SUBLIME, naturalny balsam brązujący, który pachnie wanilią

Uwibielbiam ten balsam brązujący SUBLIME. To połączenie działania upiększającego, przeciwstarzeniowego, nawilżającego, kojącego podrażnienia oraz nadającego piękny zapach (owocowo-waniliowy). Zawarte w nim substancje naturalnie nadają karnacji ciemniejszy koloryt, bez pomarańczowych tonów charakterystycznych dla zwykłych samoopalaczy i bez czerwonych tonów charakterystycznych dla opalania się na słońcu. Za piękny odcień opalenizny odpowiadają zawarte w składzie erytruloza i DHA (Dihydroksyacetone), który jest po prostu rodzajem cukru, który reaguje z aminokwasami w warstwie rogowej naskórka, powodując brązowienie skóry.

Dodatkowo zawarte w nim tzw. witaminy młodości (witamina E i witamina C) działają nawilżająco, hamują przedwczesne starzenie się skóry i wygładzają naskórek. Za działanie przeciwstarzeniowe, ujędrniające i kojące zaczerwienienia odpowiadają także ekstrakt z różanecznika górskiego i wyciąg z nasion pigwy. W balsamie znalazłam też mój ulubiony składnik: pantenol, który koi podrażnienia i natychmiast eliminuje szorstkość naskórka. Zawarty w składzie olejek Buriti to naturalne źródło potężnej dawki beta-karotenu, dzięki czemu także ta naturalna opalenizna (od słońca) będzie miała głębszy koloryt i dłużej utrzyma się po wakacjach. Balsam ma lekkie działanie fotoochronne.

Balsam aktualnie ma maksymalną ocenę 5/5 zarówno na stronie producenta, jak i na stronie niezależnej drogerii internetowej. W popularnej porównywarce cenowej jest to ocena 4,8/5 gwiazdek.

Perfumy o nutach wanilii i owoców tropikalnych

Balsam jest delikatnie perfumowany, dzięki czemu otula skórę dyskretnymi nutami wanilii, mango i pomarańczy. Możemy nim zastąpić perfumy lub stosować jednocześnie z pasującymi kompozycjami. Dobre propozycje znajdziemy zarówno w kolekcjach znanych marek, jak i mniej znanych perełek włoskich i greckich producentów.

Ultrakobiecy i francuski zapach Coco Mademoiselle Chanel łączy nuty owoców cytrusowych i wanilii z armatami kwiatowymi (róża turecka, jaśmin, mimoza) opierając kompozycję na bazie wetywerii, piżma, paczuli i fasoli tonki.

Jeżeli jesteś fanką perfum arabskich, możesz sięgnąć po kompozycję unisex Bade'e Al Oud Honor & Glory Lattafa Perfumes. Znajdziemy w niej zapach ananasa i crème brûlée, które współgrają z pomarańczą i mango. W nutach serca i bazy wyczuwalne są m.in. benzoes, czarny pieprz, drewno kaszmirowe i mech. To przytulny zapach idealny na spokojny letni wieczór.

Nie może też zabraknąć kompozycji zapachowej amerykańskiego producenta perfum niszowych. Bitter Peach Tom Ford to woda perfumowana unisex, która ma mocno rozbudowaną bazę, nietypowe nuty serca oraz owocowo-kwiatowe nuty głowy. Wyczujemy tutaj brzoskwinię i czerwoną pomarańczę w wytrawnym towarzystwie koniaku i rumu, a także m.in. wanilii, żywicy i labdanum.

Moim ulubionym zapachem wakacyjnym są włoskie perfumy Cedro di Calabria L'Erbolario. Ten soczysty i orzeźwiający jak lemoniada z lodem zapach łączy nuty wanilii i bergamotki z zapachem cytryny i eleganckimi aromatami kwiatów lawendy, różowego i górskiego pieprzu, białego piżma i jaśminu.

Naturalne glow
launchmetrics/spotlight

Jeżeli chcielibyśmy uzupełnić swój zapach o nuty ziołowe i drzewne, warto sięgnąć po grecką wodę perfumowaną KORRES Philosia. Obok aromatu wanilii i owoców cytrusowych (bergamotka, pomarańcza, mandarynka) wyczujemy w nim: sosnę, eukaliptus i anyż, a wszystko na bazie piżma drzewa gwajakowego, cedru i paczuli.

Reklama

Przyczyny nierównej opalenizny i sposoby jej wyrównania

Po balsam naturalnie brązujący sięgam nie tylko aby nadać cerze wakacyjny koloryt, lecz także, aby wyrównać koloryt skóry. Nierówna opalenizna pojawia się, kiedy niezbyt starannie nałożyliśmy krem ochronny, kiedy zapomnieliśmy o jego replikacji po kąpieli w basenie, przypadkiem użyliśmy przeterminowanego kosmetyku, a także wtedy, gdy po prostu opaliliśmy się „w top” lub „w szorty” na dłuższym spacerze, a chcemy ładnie wyglądać w kostiumie plażowym lub w łóżku. Ja na pewno sięgnę po ten balsam, bo właśnie po jednym słonecznym weekendzie mam taką sytuację.

Reklama
Reklama
Reklama