Oto 4 najpopularniejsze podkłady 2024 roku według AI. Numer dwa mam w swojej kosmetyczce od kilku lat
Przyznam szczerze. Niektóre z najpopularniejszych podkładów wygenerowanych przez AI mocno mnie zdziwiły. Inne utwierdziły w przekonaniu, że nie tylko ja jestem wierna światowym bestsellerom. I to od wielu lat.
W tym artykule:
- Haus Labs Triclone™ Skin Tech Foundation
- Estée Lauder Double Wear Stay-in-Place
- Charlotte Tilbury Airbrush Flawless Foundation
- NARS Light Reflecting Foundation
W 2024 roku najpopularniejsze podkłady wyróżniały się innowacyjnymi formułami, naturalnym wykończeniem oraz właściwościami pielęgnacyjnymi. Oto Top 4 podkłady, które, według AI, zdobyły największą popularność w ubiegłym roku i wszystko wskazuje na to, że "hype" na nie w 2025 również nie osłabnie.
Haus Labs Triclone™ Skin Tech Foundation
Haus Labs Triclone™ Skin Tech Foundation to podkład, który w 2024 roku cieszył się niezwykle dużą popularnością. Podkład marki Lady Gagi to produkt bardzo lekki, jak na podkład. Daje efekt od lekkiego do średniego krycia, w zależności od ilości produktu, którą nałożymy na twarz. Podkład ten powstał na bazie fermentowanej arniki przyczyniający się do zmniejszenia zaczerwienień. Podkład ten jest dość "lejący się", nie dla wszystkich może być to plus, ale dla mnie zdecydowanie nie stanowi to problemu.
Podkład Triclone Skin Tech Foundation, to produkt teoretycznie stworzony dla każdego rodzaju skóry, jednak posiadaczki skóry tłustej nie do końca mogą się z nim polubić:
Niestety, ale podkład nie do końca się sprawdził na mojej tłustej cerze. Znika w ciągu dnia i lubi się ciastkować, ale zaraz po nałożeniu wygląda pięknie. Ma piękne kolory i jest wydajny.
Z kolei posiadaczki cery normalnej czy suchej zdecydowanie dla niego przepadną:
Jest leciutki a pięknie ujednolica cerę, świetnie radzi sobie z zaczerwieniami i przebarwieniami, nadaje lekkie glow i wygląda jak druga, ale piękna, zdrowa skóra.
to tylko jedna z pozytywnych opinii na temat tego podkładu na Sephora.pl
Estée Lauder Double Wear Stay-in-Place
Tego podkładu chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Klasyk od lat, cieszący się niesłabnącą popularnością. Już po pierwszym użyciu zauważysz, że formuła Estée Lauder Double Wear Stay-in-Place nie jest ciężka, a jednocześnie zapewnia świetne krycie. Podkład idealnie stapia się ze skórą, dając efekt naturalnej, gładkiej cery bez ciężkości czy efektu maski. Co ważne, daje on na pewno również trwały efekt wręcz nieskazitelnej cery. Nie oksyduje i nie zmienia koloru, co bywa problematyczne w przypadku innych podkładów. Ogromnym plusem jest również jego odporność na ścieranie – nie zostawia śladów na ubraniach, ani smug. Mimo że podkładów używam rzadko, ten nakładam na większe wyjścia.
Na KWC ma już ponad 2500 opinii, oto jedna z nich:
Ma mega krycie, zakrywa wszelkie niedoskonałości, zasinienia pod oczami. Mimo swojej kryjącej formuły nie obciąża skóry, nie wchodzi w zmarszczki mimiczne, nie wschodzi w pory. Wygląda przepięknie, nie tworzy maski na skórze, po prostu wygląda jak druga naturalna skóra.
Charlotte Tilbury Airbrush Flawless Foundation
Charlotte Tilbury Airbrush Flawless Foundation jest to podkład dość mocno kryjący, więc siłą rzeczy będzie cięższy i bardziej "treściwy", jeśli chodzi o konsystencję. Najładniej wygląda na zadbanej i wypielęgnowanej skórze. Może niestety podkreślać suche skórki, dlatego przed jego nałożeniem na twarz warto zadbać o odpowiednią pielęgnację skóry. Podkład bardzo dobrze kryje, jest długotrwały, nie zmazuje się z twarzy w ciągu dnia.
Minusem wskazywanym przez recenzentki tego podkładu jest wysoka cena, a w przypadku tłustych cer może przedwcześnie się wyświecać.
NARS Light Reflecting Foundation
NARS Light Reflecting Foundation to czwarta propozycja najpopularniejszego podkładu 2024 roku wskazanego przez AI. Dostępny jest aż w 36 kolorach na stronie Sephora.pl, dlatego dobranie idealnego koloru nie powinno stanowić dla nikogo problemu. Jest odpowiedni dla wszystkich rodzajów skóry, w tym najbardziej wrażliwej. Krycie określiłabym od średnie do mocnego, ale z naturalnym wykończeniem. Wszystko zależy od ilości zużytego produktu na twarz.
Podkład NARS Light Reflecting to propozycja dość kontrowersyjna. Dlaczego? Ponieważ jedni kochają ten podkład ponad wszystkie inne:
Wygląda na maksa naturalnie, upiększa, wygląda lekko i bardzo dobrze stapia się z cerą. Nie jest jakoś mocni zastygający, ale o dziwo dobrze trzyma się przez cały dzień. Urósł do pozycji pewniaka w mojej kosmetyczce, wiem, że zawsze będzie wyglądał przyzwoicie. Nakładam go palcami, ale gąbeczka też daje radę.
Drudzy z kolei uważają, że podkład NARS Light Reflecting nieco się oksyduje i lekko ciemnieje, i zamiast efektu rozświetlenia obiecanego przez producenta, daje raczej lekki półmat.