Opala na złocisty brąz i urzeka zapachem egzotycznych kwiatów. Ten balsam z odżywczymi olejami to mój ideał na jesień

W tym artykule:

1. Samoopalający balsam do ciała Tropical Tahiti od marki Dr Irena Eris - jak działa?
2. Bogaty skład samoopalającego balsamu Tropical Tahiti od marki Dr Irena Eris
3. Kosmetyki brązujące, które także warto wypróbować

To właśnie takim kosmetykom warto powierzać opiekę na skórą, gdy za oknami panuje jesienna aura. Samoopalający balsam do ciała Tropical Tahiti spod szyldu marki Dr Irena Eris zachwyca starannie skomponowanym składem i zmysłowym zapachem, a przede wszystkim pozwala cieszyć się opalenizną rodem z rajskich plaż. Domowe zabiegi z jego udziałem to prawdziwa przyjemność.

Samoopalający balsam do ciała Tropical Tahiti od marki Dr Irena Eris - jak działa?

Balsam do ciała Tropical Tahiti od marki Dr Irena Eris zachwyci każdą wielbicielkę efektu muśniętej słońcem skóry. Co wyróżnia go na tle innych brązujących kosmetyków? Jedwabista konsystencja, przekładająca się na sprawną i bezproblemową aplikację. Oprócz złocistej opalenizny bez smug, ten wyjątkowy produkt gwarantuje też niezwykłe doznania zapachowe. Niczym najlepsze perfumy otula ciało głębokim aromatem egzotycznych kwiatów, wpływając tym samym na poprawę nastroju.

Wchodzący w skład linii SPA Resort balsam to także solidna dawka nawilżenia dla skóry. Dzięki niemu ciało nie tylko nabiera zdrowego kolorytu, ale staje się też gładkie i miękkie w dotyku. Wszystkie te upiększające benefity dają o sobie znać już po pierwszej aplikacji produktu. Czy można chcieć czegoś więcej? Okazuje się, że tak. Zamknięty w poręcznej tubce kosmetyk jest bardzo wydajny. Niewielka porcja wystarczy, by równomiernie pokryć nim wymagające troski okolice.

Bogaty skład samoopalającego balsamu Tropical Tahiti od marki Dr Irena Eris

Dobroczynne działanie balsamu do ciała Tropical Tahiti to oczywiście zasługa precyzyjnie dobranych komponentów. Obok naturalnego czynnika brązującego, w składzie produktu znalazło się miejsce dla tahitańskiego oleju monoi, znanego z silnych właściwości nawilżających. W wypełnianiu pielęgnacyjnej misji wspierają go olej brzoskwiniowy i wosk z oliwek, czyli wyrównujący strukturę skóry duet. Całość perfekcyjnie dopełnia odżywcze masło shea.

Kosmetyki brązujące, które także warto wypróbować

W jesiennej kosmetyczce warto wygospodarować miejsce także dla innych produktów, dzięki którym skóra pokryje się apetycznym brązem. Na uwagę bezsprzecznie zasługuje pianka do ciała So!flow, pozwalająca uzyskać efekt wakacyjnej opalenizny w zaledwie kilka godzin. Wzbogacono ją wąkrotą azjatycką i betainą cukrową, więc nie tylko przyciemnia skórę, ale też poprawia jej kondycję. Aplikację produktu uprzyjemnia zapach kokosa z mango.

Na miano kosmetycznego hitu w pełni zasługuje też dwufazowy olejek do ciała Choco Gold od marki Phlov, pachnący gorącą czekoladą i słonym karmelem. Kosmetyk zapewnia efekt koloryzujący, a przy tym pokrywa skórę odbijającymi światło drobinkami. Błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając po sobie tłustego czy lepkiego filmu.