Odkąd zaczęłam stosować tę emulsję polskiej marki z drogerii, polecam ją każdej przyjaciółce. W składzie ma kompleks lipidowy, który działa jak plaster dla skóry
Emulsja polskiej marki to produkt, który świetnie sprawdził się przy mojej wrażliwej skórze. Dzięki niemu codzienne oczyszczanie nie sprawia żadnego kłopotu. Wszystko za sprawą wyjątkowej formuły i składu, który zawiera pielęgnujące składniki aktywne na czele z ceramidami.
- Aleksandra Jóźwiak
W tym artykule:
Oczyszczanie to najważniejszy etap pielęgnacji. Jeżeli nie zmyjesz prawidłowo makijażu i innych zanieczyszczeń, osadzających się na skórze w ciągu dnia, to nawet najbardziej złożona rutyna pielęgnacyjna nie będzie miała sensu. Brak odpowiedniego oczyszczania zatyka pory, prowadzi do powstawania niedoskonałości, a także przyspiesza proces starzenia się, czyli do zmarszczek, pozbawionej blasku i suchej cery. Dlatego tak istotne jest, aby codziennie wieczorem nie pomijać tego etapu i znaleźć taką metodę oraz produkty, które będą służyły skórze. Jako redaktorka urody testuję wiele produktów i metodą prób i błędów odnalazłam sposób, który jest najkorzystniejszy dla mojej suchej i wrażliwej twarzy, a następnie spełniający wszystkie potrzeby mojej skóry produkt. Chodzi o emulsję do mycia polskiej marki Bielenda z linii Hydro Lipidium. Ten kosmetyk idealnie pasuje do podwójnego mycia, czyli najpierw demakijaż, a następnie oczyszczanie (po prostu dwa razy stosuję ten sam produkt i ta metoda sprawdza mi się o wiele lepiej niż używanie dwóch różnych kosmetyków). Zaczęłam polecać emulsję Bielenda każdej przyjaciółce i już kilka z nich skorzystało z mojej rekomendacji – żadna się nie zawiodła.
Emulsja Bielenda Hydro Lipidium
Emulsja ma lekką konsystencję i łagodnie, ale skutecznie oczyszcza twarz z zanieczyszczeń: makijaż i sebum z uwagą dla bariery hydrolipidowej naskórka. Nie podrażnia, a nawet łagodzi podrażnienia, nie wysusza i nie ściąga skóry. Ma w składzie kompleks lipidowy, czyli połączenie skwalanu, fosfolipidów i ceramidów, które mają za zadanie zregenerować skórę. Dodatkowo prowitamina B5 koi i wspomaga regenerację naskórka, a kwas hialuronowy pozostawia skórę nawilżoną.
Dlaczego polecam emulsję Bielendy każdej przyjaciółce? Pomimo różnych skór uważam, że jej skład jest na tyle uniwersalny i delikatny, że nie podrażni i nie wysuszy żadnej cery. Dodatkowo ceramidy i skwalan są składnikami, które zaopiekują każdy rodzaj skóry – w końcu utrzymanie równowagi bariery hydrolipidowej i zapewnienie jej warstwy ochronnej dotyczy każdego. Dodatkowo, emulsyjną formułę “lubią” również wszystkie rodzaje, od mieszanej przez tłustą i suchą. Jestem wyznawczynią skinimalizmu, dlatego jeśli mogę ograniczyć dwa różne produkty do jednego, zazwyczaj wybieram tę opcję. Podwójne mycie emulsją Hydro Lipidium to oszczędność czasu, miejsca na półce i pieniędzy. Produkt kosztuje około 20 zł i jest dostępny praktycznie w każdej drogerii.
Emulsje do mycia twarzy
Oprócz emulsji Bielendy, znalazłyśmy także kilka innych zamienników, które świetnie sprawdzą się w oczyszczaniu suchej, wrażliwej skóry (i nie tylko).