Reklama

Nieczęsto myślę o zmianie swojego naturalnego koloru włosów, ale Julia Wieniawa zainspirowała mnie do przemiany choćby kilku wąskich pasemek. Celebrytka zdecydowała się na „Cherry Cola Hair”, której naczelną miłośniczką jest Dua Lipa. Zwiastuję, że tej zimy fryzjerzy będą nagminnie dostawali pytania odnośnie tego odcienia włosów.

Reklama

„Cherry Cola Hair” – o jaka koloryzację chodzi?

Zasiadając na fryzjerskim fotelu, prosisz o farbę „Cherry Cola”, ale co to właściwie za kolor?

Nie czerwony czy kasztanowy, ale jak sama nazwa wskazuje burgundowo-rubinowy. Nowy trend koloryzacyjny odnosi się bezpośrednio do wiśniowego napoju. Głęboki, ciepły odcień, w którym zauważysz fioletowo-brązowe odbicie, wzmocnione odrobiną wiśniowej czerwieni. Całe clue w brązowej bazie i ciepłym bordo.

To idealna zimowa propozycja, żeby wyróżnić się z tłumu. Jest luksusowy, seksowny i zawładnie w tym sezonie ulicami..

Fenomen „Chery Cola Hair” urzekł nawet Julię Wieniawę

Jeśli coś jest „na czasie” na pewno nie umyka Pinterestowi, który to właśnie odnotował w swoim raporcie trendów na jesień wzrost liczby wyszukiwań hasła "deep cherry red hair " o 920% oraz o 520% hasła "cherry cola red”. Za fenomenem koloru stoi powracająca obsesja na punkcie lat 90. i wczesnych lat 00.

Reklama

Na wyrazisty kolor zdecydowała się w ostatnim tygodniu Julia Wieniawa, debiutując na swoim Instagramie w odmienionym wydaniu z wiśniowymi pasemkami przy twarzy. Nowy look dodał jej pewności siebie i ognistej charyzmy, bo o to w nim właśnie chodzi. Ma budzić zachwyt i przyciągać spojrzenia nieznajomych.

Reklama
Reklama
Reklama