Peptydy na włosy – ten przełomowy składnik wzmocni je i zagęści. Polecamy 6 sprawdzonych kosmetyków
Peptydy do włosów – to świetny sposób na zregenerowanie suchych i zniszczonych kosmyków. Białka wnikające w głąb komórek i działające od środka do tej pory znane były tylko z kosmetyków do pielęgnacji twarzy. Jednak okazało się, że te substancje intensywnie stymulują skórę także na głowie. Dzięki temu są skuteczną bronią w walce z utratą włosów, łamaniem się i rozdwajaniem końcówek. Podpowiadamy, w jakich kosmetykach można je znaleźć.
- Justyna Grochowska, Anna Galuhn
W tym artykule:
- Jak działają peptydy?
- Ultimate Nourishment Shampoo marki Hair Cure
- The Ordinary – serum zagęszczające do włosów z peptydami
- Peptide Volumizing Hair Treatment od The Inkey List
- Peptydowe serum – wcierka na porost włosów od Eveline
- BC Bonacure Peptide Repair Rescue – linia z peptydami Schwarzkopf
- Peptydy na włosy Hydrate my Hair marki Yope
- Po jakim czasie widać efekty działania peptydów na włosy?
Jak działają peptydy?
Są to aminokwasy, najczęściej pochodzenia naturalnego, które stymulują produkcję kolagenu, zwiększają jędrność skóry i poprawiają jej nawilżenie. Mogą być świetnym wsparciem w walce z przebarwieniami, ponieważ zmniejszają produkcję melaniny i wspomagają regenerację naskórka. To jednak tylko ułamek ich potencjału, ponieważ mają zbawienny wpływ również na włosy.
W kosmetykach możesz znaleźć 3 rodzaje składników:
- peptydy sygnałowe – informują o potrzebie naprawy komórek i stymulują je do produkcji kolagenu i elastyny. Te z kolei odżywiają cebulki włosów i wspierają ich prawidłowy wzrost,
- peptydy transportujące – potrafią wnikać głębiej, dzięki czemu przyspieszają procesy naprawcze włosa i usuwają stany zapalne skóry głowy,
- neuropeptydy – stosowane w kosmetykach anti-aging – rozluźniają mięśnie, przez co wygładzają zmarszczki.
Naukowcy tworzą także peptydy biomimetyczne, które skutecznie naśladują działanie tych naturalnych. Stosuje się je między innymi w kuracjach przeciw wypadaniu włosów czy łysieniu oraz intensywnie regenerujących zniszczone włosy.
Ultimate Nourishment Shampoo marki Hair Cure
Ultimate Nourishment Shampoo marki Hair Cure to odżywczy szampon przeciw wypadaniu włosów, zawierający biomimetyczny peptyd miedziowy, który stymuluje komórki do regeneracji i produkcji nowych włosów oraz hamuje enzym powodujący łysienie. W jego składzie znajdziesz także przeciwzapalny wyciąg z korzenia morwy białej, odbudowujący naturalny pigment i zmniejszający łamliwość włosów ekstrakt z korzenia rdestu wielokwiatowego, wzmacniającą biotynę, czy hamujące wypadanie włosów drożdże. Kosmetyk skutecznie oczyszcza skórę głowy, pobudza mikrocyrkulację krwi, odżywia cebulki i zapobiega przetłuszczaniu się włosów.
Szampon jest świetną bazą pod 6-tygodniową kurację serum tej samej marki – Ultimate Nourishment Serum. Zawiera ono jeszcze więcej drogocennych składników, takich jak sh-oligopeptyd-2 i sh-polipeptyd-13, które biorą udział w namnażaniu komórek, wzmacniają włosy i aktywują porost nowych. To kosmetyk niezwykle skuteczny, a efekty kuracji porównywane są do zabiegów mezoterapii osoczem bogatopłytkowym na skórze głowy. Możesz liczyć więc na zwiększenie gęstości włosów bez użycia igieł.
The Ordinary – serum zagęszczające do włosów z peptydami
Równie skuteczną kuracją zagęszczającą włosy jest ta z użyciem wielopeptydowego serum kultowej marki The Ordinary. Jego skoncentrowana formuła zawiera kompleksy peptydowe, które stymulują porost włosów i poprawiają mikrokrążenie krwi. Działają także przeciwzapalnie i zapobiegają wypadaniu włosów. W składzie znajdują się także kafeina, która również stymuluje wzrost włosa, ekstrakt z kwiatów koniczyny polnej, zielonej herbaty i modrzewia europejskiego
Serum działa na zasadzie wcierki do włosów. Kosmetyk należy nakładać raz dziennie, najlepiej wieczorem, na suchą skórę głowy. Wmasuj dokładnie do wchłonięcia. Twoje włosy pokochają taki zastrzyk składników aktywnych. Co więcej, serum nie tylko zagęszcza włosy i likwiduje także zakola, ale działa także nawilżająco i przeciwzapalnie, redukując podrażnienia skóry.
Peptide Volumizing Hair Treatment od The Inkey List
Kuracją z peptydami zwiększającą objętość włosów jest także ta od The Inkey List. W jej składzie znajdziesz biomimetyczne peptydy Keranutri™ oraz ACB Pisum Sativum, które wpływają na łuski włosów wypełniając je od środka, a przez to zwiększając ich objętość. Serum zawiera także odżywiającą betainę i nawilżający kwas mlekowy.
Kosmetyk nakładaj bezpośrednio przed stylizacją włosów, 1-2 razy w tygodniu.
Peptydowe serum – wcierka na porost włosów od Eveline
Bogate w składniki, aktywne peptydowe serum – wcierka od Eveline pobudzi cebulki do wzrostu. W jej lekkiej formule znajdziesz kompleks trzech sygnałowych peptydów stymulujących porost włosów i poprawiających mikrokrążenie. W składzie jest także stosowany w kuracjach przeciw łysieniu peptyd miedzi, którego zadaniem jest odbudowa naskórka i struktury włosów oraz ochrona przed wolnymi rodnikami.
Na liście składników pojawia się także odżywcze biotyna i ekstrakt ze skrzypu polnego, regenerujące wyciągi z kwiatów nagietka lekarskiego i szałwii lekarskiej oraz poprawiające ukrwienie niacynamid i kofeina.
Kosmetyku używaj 2-3 razy w tygodniu, odmierzając kilka kropli przy pomocy pipety dołączonej do serum. Następnie wmasuj substancję delikatnie w skórę głowy. Nie trzyj włosów, aby nie niszczyć ich struktury. Kosmetyk pozostawiamy na noc, nie zmywamy i nie spłukujemy serum.
BC Bonacure Peptide Repair Rescue – linia z peptydami Schwarzkopf
Kosmetyki z linii BC Bonacure Peptide Repair Rescue marki Schwarzkopf mogą uratować zniszczone włosy. Zostały stworzone na bazie argininy – aminokwasu, który odbudowuje łańcuchy keratynowe, dzięki czemu regeneruje i większa objętość włosów, a także dodaje im blasku i poprawia skręt.
W składzie produktów z linii znalazł się także nawilżający i łagodzący pantenol oraz lekkie oleje silikonowe, które zapewnią twoim włosom blask i miękkość.
Peptydy na włosy Hydrate my Hair marki Yope
Wnikające w strukturę włosa peptydy znajdziesz także w szamponie Hydrate my Hair marki Yope. Białka z owsa i fruktozy, działając od środka, świetnie nawilżają i nadają włosom elastyczność. W efekcie pasma mniej się kruszą i przestają rozdwajać.
Kosmetyk zawiera także nawilżający kwas mlekowy oraz adaptogen – ekstrakt z liści bazylii, który działa łagodząco, tonizująco i antyseptycznie. Dzięki temu reguluje wydzielanie sebum przez skórę głowy i wydłuża czas między myciami.
Po jakim czasie widać efekty działania peptydów na włosy?
Peptydy działają od razu, pobudzając cebulki włosa, stopniowo uzupełniając i regenerując mieszki oraz łodygi. Jednak na widoczne efekty w postaci bujnej fryzury musimy poczekać min. 8 tygodni. Nie rezygnuj więc z kuracji, gdy nie widzisz ich od razu.
Przeciwwskazaniem jest reakcja alergiczna, na przykład rumień. Skutkami ubocznymi kuracji peptydowej mogą być także nadmierny apetyt, zwiększone pocenie się czy problemy z zaśnięciem. Dlatego ważne jest, aby trzymać się regularnych dawek zalecanych prze producenta.