Moje top3 fioletowe maski do blondu, dzięki którym stają się skandynawską taflą. Ochładzają lepiej niż toner u fryzjera
Te 3 produkty do blondu ratują moje rozjaśniane pasma. Zwłaszcza po lecie, kiedy słońce powoduje, że tracą na swoim chłodnym skandynawskim odcieniu i stają się bardziej żółte.
Mam włosy długie, rozjaśniane dość regularnie już od około dwunastu lat. I choć czasem eksperymentuję z kolorami (miałam rude, miedziane, różowe, a nawet fioletowe!), to do blondu wracam zawsze. Maski, które zaprezentuję wam poniżej, dają mi efekt pięknego ochłodzenia i wygładzenia.
So!Flow ochładzająca maska do włosów fioletowa
O tej masce z pewnością nie raz już słyszałyście. Można ją znaleźć w części drogerii stacjonarnych, jednak ja zaopatruję się w nią na promocjach online. To So!Flow fioletowa maska do włosów, która nie dość że przepięknie ochładza mój blond, to w dodatku sprawia że włosy stają się miększe i łatwiej się rozczesują.
Maska ma moim formułę bardziej odżywki, jest kremowa, ale nieprzesadnie gęsta. Jej kolor jest wręcz granatowo-perłowy, dopiero po rozmasowaniu jej miedzy palcami robi się bardziej fioletowa. Maska podczas nakładania bardzo dobrze wnika w moje pasma i zdecydowanie zmiękcza. Kiedy ją spłukuję, od razu czuję, że włosy stają się takie jakby lejące. Najlepsze jest to, że już po pierwszym użyciu widzę efekt ochłodzenia blondu. Efekt utrzymuje się do około trzech myć, po czym powtarzam zabieg. Wracam do tej maski już od kilku miesięcy i czuję, że w moim "włosowym portfolio" zagości na dłużej.
Biovax Ultra Violet Maseczka Tonująca do włosów Blond
Moje kolejne drogeryjne odkrycie, które pięknie nawilża, a przy tym ochładza blond, to fioletowa maska tonująca od Biovax.
Lubię ją za to, że po pierwsze naprawdę pięknie pachnie - jest to zapach kwiatowo-słodki, lekko wakacyjny. Ma konsystencję dosyć gęstej emulsji i lawendowy kolor. Nie spływa z włosów i nie brudzi wszystkiego dookoła. Stosuję po standardowym umyciu i rozczesaniu włosów. Nakładam na pasma na około 20 minut, po czym spłukuję. Efekt tonowania blondu jest widoczny, ale mniej niż w przypadku maski So!Flow. Oceniłabym, że kolor staje się bardziej perłowy. Na pewno "żółtko" i brzydkie odcienie pomarańczy znikają.
Biokap Bellezza Fioletowa Maska neutralizująca żółte tony
Moją "top trójkę" ochładzających blond masek zamyka najmniej znana propozycja, którą bardzo często możecie dostać w aptekach lub niektórych drogeriach online. To Biokap Bellezza, fioletowa maska neutralizująca żółte tony.
Polecana jest do wszystkich odcieni naturalnych i farbowanych włosów, w tym włosów blond, białych, siwych i rozjaśnianych. To niezwykle bogata i jedwabista maska pielęgnacyjna, która neutralizuje niepożądane żółto-pomarańczowe odcienie, a przy tym pięknie podkreśla i wydobywa chłodne tony. W składzie znalazłam m.in. koncentrat fioletowych pigmentów, fioletowej glinki i organicznego bławatka, które korygują zażółcenie. Z kolei masło shea i oliwa z oliwek odżywiają i odbudowują włókna włosów, a pantenol nadaje włosom połysk.