Reklama

W tym artykule:

  1. Mój boski puder – Douglas Collection Make-Up Skin Augmenting Hydra Powder
  2. Nawilżająco-matujący skład
  3. Jak pielęgnować cerę wymagającą matowienia?
Reklama

Ze względu na moją mieszaną cerę, do tej pory unikałam stosowania pudru. Denerwowało mnie jego osadzanie się na suchych skórkach i suchy finisz, przez który nie czułam się sobą i nie wyglądałam zdrowo. Niedawno odkryłam zadziwiający puder, który matuje cerę w strefach przetłuszczających się, a nawilża miejsca przesuszone. Dosłownie czuję na skórze, jak dobrze działa. Zasłynął z efektu chill breeze.

Mój boski puder – Douglas Collection Make-Up Skin Augmenting Hydra Powder

Ten boski puder transparentny to Święty Graal dla osób o cerze mieszanej, które jednocześnie starają się nawilżyć i zmatowić skórę twarzy. Jego działanie może ci się spodobać, jeżeli nie znosisz widoku suchych skórek (szczególnie okolicy nosa, lub w miejscach wyprysków). Chociaż może się wydawać, że taki puder to kosmetyk bardziej na lato, to jednak u wielu osób właśnie jesienią i zimą, skóra lubi się bardziej przesuszać i łuszczyć. Zmienne temperatury, sezon grzewczy, mroźne wiatry – te czynniki sprawiają, że nie tylko mamy spierzchnięte usta, lecz także skórę wymagającą większego nawilżenia. Ja zakochałam się w tym pudrze, ponieważ jego działanie nawilżające daje autentyczny efekt chłodzenia, który jednak nie przypomina zimnego prysznica, ale łagodną bryzę. Ten orzeźwiający efekt chłodzący działa na mnie lepiej niż poranna kawa. To pierwszy puder, który działa pozytywnie nie tylko na mój wygląd, lecz także na samopoczucie, a do tego pachnie luksusowo.

Puder jest dostępny także w wersji brązującej. Z kodem BD21 można się załapać na promocję i kupić je 21% taniej (szczegóły promocji na stronie drogerii Douglas).

Puder ma ocenę 4,2/5 gwiazdek, a większość opinii wyraża zadowolenie z jego działania. Dla najlepszych efektów lepiej nie przesadzać z ilością pudru i aplikować go przy pomocy suchego pędzla kabuki.

Dawno nie spotkałam produktu, który tak by mnie zaskoczył. Sypki puder w kremie w trakcie nakładania daje genialne uczucie dotyku chłodną wodą, wręcz jakby bryza od morza osiadała na skórze. Efekt nawilżenia utrzymuje się naprawdę długo na skórze. – swoje wrażenia opisuje na stronie produktu Anmil

Puder sprawdził się też przy cerze potrzebującej naprawdę troskliwej pielęgnacji.

Jest to delikatny puder, który nie wysusza. Super nadaje się do cery bardzo suchej lub atopowej, a przy nakładaniu ma się wrażenie, że jest mokry lub zimny. Jedyną jego wadą jest to, że gdy mamy na pędzlu za dużo produktu to potrafi „zjeść” podkład. – komentuje PMDaria na stronie drogerii Douglas.

Nawilżająco-matujący skład

Co może być zaskoczeniem dla wielu osób, w pudełeczku mamy zamknięty sypki puder o zawartości aż 55% wody. Nie tylko woda jednak daje efekt nawilżający, ponieważ w składzie pudru znajduje się także kwas hialuronowy oraz dodatek gliceryny, która jest naturalnym humektantem. Puder zawiera także substancje wygładzające i matujące, wśród których jest czysta krzemionka, która pochłania nadmiar sebum i potu, co zapobiega nadmiernemu świeceniu się skóry. Warto też zwrócić uwagę na obecny w składzie niacynamid (witamina B3). Działa on rozjaśniająco, zmniejsza widoczność porów i zmarszczek oraz pomaga zwiększyć elastyczność skóry. Puder ma delikatny zapach określany chyba przez wszystkie oceniające go osoby jako przyjemny.

Jak pielęgnować cerę wymagającą matowienia?

Aby pielęgnować cerę wymagającą matowienia, warto sięgnąć po naturalne metody regulujące wydzielanie sebum. Domowe zabiegi, takie jak maseczki z glinki zielonej lub białej, pomogą skutecznie oczyścić skórę i zwęzić pory. Można też sięgnąć po domowy tonik z octu jabłkowego rozcieńczonego wodą. Wybierając kosmetyki matujące zwróć uwagę na naturalne ekstrakty, m.in. z zielonej herbaty, łopianu, rozmarynu i aloesu, które działają łagodząco, nawilżająco i redukują świecenie skóry. Moim ulubieńcem o matującym działaniu i orientalnym zapachu jest krem z ekstraktami ziołowymi do cery mieszanej i zanieczyszczonej włoskiej marki L'Erbolario.

Reklama

Jeśli suche skórki są bardzo widoczne, wykonaj delikatny peeling enzymatyczny lub na co dzień stosuj żele myjące o delikatnym działaniu złuszczającym. Pielęgnację koniecznie uzupełnij o kremy lub mgiełkę do twarzy z prebiotykami, które odbudowują BHL.

Reklama
Reklama
Reklama