Lekkie i tonujące kremy SPF, które zastąpią bazę pod makijaż (a nawet podkład). TOP 4 produkty, za które ręczą kosmetolodzy
Stosowanie ochrony przeciwsłonecznej nie oznacza rezygnacji z makijażu. Nowoczesne formuły zapewniają tonujące kremy SPF, które z powodzeniem zastąpią bazę pod makijaż, jednocześnie chroniąc przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB. Oto najlepsze kremy SPF, rekomendowane przez ekspertów (i sprawdzone przez nas).
- Aleksandra Jóźwiak
W tym artykule:
- Tonujące kremy SPF: Korres Yoghurt SFP50
- Tonujące kremy SPF: Jan Marini Physical Protectant Tinted SPF45
- Tonujące kremy SPF: La Roche-Posay Anthelios UV Mune SPF50+
- Tonujące kremy SPF: IT Cosmetics Your Skin But Better
Tonujące kremy SPF: Korres Yoghurt SFP50
Na początku urzeka konsystencja, która przypomina gęsty grecki jogurt. Produkty Korres z linii Yoghurt upodabniają się do niego nie tylko formułą. Skład kremu koloryzującego z SPF50 opracowano na bazie jogurtu, czyli naturalnego źródła protein, które zaleca się nie tylko w diecie, ale również w pielęgnacji. Dodatkowo, zawiera również bioferment z szałwii muszkatołowej i łagodzący pantenol. Grecka marka stworzyła idealny koloryzujący krem z wysoką ochroną przeciwsłoneczną, który tonuje skórę, wyrównując koloryt. Latem nosimy go solo, a zimą służy świetnie jako baza pod makijaż.
Tonujące kremy SPF: Jan Marini Physical Protectant Tinted SPF45
To produkt dla wszystkich, którzy szukają matowego wykończenia. Sprawdzi się dla w szczególności osobom z tłustą i mieszaną skórą, chociaż świetnie działa także przy cerze normalnej oraz suchej (sprawdzone na własnej skórze). Tonujący krem SPF 45 amerykańskiej marki Jan Marini to świetna baza pod makijaż, ale równie dobrze wygląda solo zamiast podkładu. Ma lekkie, ale równomierne krycie, wyrównuje koloryt i zapobiega wyświecaniu się skóry, nawet w najbardziej skłonnych do tego miejscach. Oprócz tego zapewnia wysoką ochronę przeciwsłoneczną SPF 45, opartą na filtrach fizycznych.
Tonujące kremy SPF: La Roche-Posay Anthelios UV Mune SPF50+
Tego klasyka nie mogło zabraknąć w naszym zestawieniu. Dermokosmetyki francuskiego brandu La Roche-Posay polecają nie tylko kosmetolodzy, ale również wizażyści, którzy często korzystają z tego konkretnego fluidu na planach zdjęciowych sesji. Jak żaden inny fluid doskonale wyrównuje koloryt skóry, dodając jej promienistego glow. Może stanowić bazę pod mocniejszy makijaż, ale równie dobrze wygląda solo. Jednak najważniejsze jest jego działanie ochronne. Nowoczesny filtr chroni przed promieniami UV, które powodują głębokie uszkodzenia komórek i stres oksydacyjjny. Najwyższa ochrona anty-UVA + UVB zwiększa odporność skóry. Fluid La Roche-Posay nadaje się do cery ultrawraliżwej, jest odporny na piasek i wodę, ale sprawdza się także w miejskich (i profesjonalnych) warunkach.
Tonujące kremy SPF: IT Cosmetics Your Skin But Better
Rekomendacja odnaleziona na profilu kosmetolożki Kingi (@notatki.kosmetologa), gdzie ekspertka poleca różne produkty. Ten lekki, tonujący krem SPF50 od IT Cosmetics sprawdzi się szczególnie dla cer problematycznych. Ma lekką konsystencję i zapewnia krycie porównywalne do podkładu, a także niezbędne nawilżenie. Jest świetnie napigmentowany i może służyć także jako korektor lub baza pod makijaż. Dodatkowo, zawiera składniki aktywne, takie jak peptydy, witaminy A, C, B i E oraz kwas hialuronowy i hydrolizowany kolagen, które odpowiadają za działanie anti-aging oraz świeży wygląd skóry.