Kosmetyki z Ameryki - opinie
Macie swoje ulubione kosmetyki z Ameryki? Sprawdzamy opinie internautek na najpopularniejszych forach internetowych.
- Ewa Stępień
Jakiś czas temu podpowiadaliśmy wam jakie kosmetyki warto kupić w USA. Na naszej liście znalazły się takie marki, jak Anastasia Beverly Hills, Tarte, First Aid Beauty, Milk Makeup, czy popularny za oceanem CoverGirl. W Polsce od dłuższego czasu możemy kupić produkty do pielęgnacji czy makijażu od Urban Decay, Too Faced, Benefit, Nars, Bobbi Brown, Smashbox, Laura Mercier, Bare Minerals, Marc Jacobs Beauty, Becca, a także MAC. Jednak, które z nich są najlepsze? Dziś sprawdzamy, jakie opinie otrzymały kosmetyki z Ameryki.
Kosmetyki z Ameryki - opinie
Dlaczego tak chętnie kupujemy kosmetyki z Ameryki? Opinii jest wiele. Fanki produktów z USA doceniają je szczególnie za trwałość, wydajność oraz nowoczesne testy laboratoryjne. Pojawiają się również głosy, że mniej uczulają, są hipoalergiczne, a ich cena jest często niewiele wyższa. Kilka miesięcy temu hitem okazała się marka stworzona przez Rihannę, czyli Fenty Beauty. Do sprzedaży trafiło aż 40 odcieni fluidów, a złoty rozświetlacz pokochały blogerki i vlogerki z całego świata. Poznajcie recenzje polskich forumowiczek. Jakie wydały opinie na temat kultowych kosmetyków z Ameryki?
Kosmetyki z Ameryki - opinie >>
1 z 12
Paleta cieni Urban Decay Naked 2, 180 zł
Matkatesterka, 1.12.2017
Paletka jest naprawdę świetna! Dostałam ją w prezencie na urodziny i od tamtej pory często jej używam. Robię nią zarówno dzienny, codzienny makijaż jak i na jakieś większe wyjścia. Można nią zrobić naprawdę wiele. Pigmentacja jest chyba jedną z lepszych. Są idealnie napigmentowane. Co ważne nie osypują się, nie rozmazują. Bardzo dobrze trzymają się na oku, nawet po całonocnych szaleństwach na parkiecie (testowałam ją kilka razy na weselach). Za tę cenę jest bardzo w porządku.
Korcz71, 7.11.2017
Ta paleta jest niesamowita. Rewelacyjnie napigmentowana, wspaniałe, neutralne odcienie, dzięki którym można zrobić zarówno mocny wieczorowy makijaż, ale również delikatny dzienny. Jedyne cienie, które śmiało mogę powiedzieć, że utrzymują się cały dzień. Owszem, trochę się osypują przy samym malowaniu, ale to jest jedyna, malutka wada. Są również wydajne.
2 z 12
Bobbi Brown, Long Wear Eyeliner Gel, 115 zł
beacia194, 13.11.2017
Szukałam zamiennika żelowego eyelinera z Essence, gdy go wycofano. Nie przepadam za eyelinerami płynnymi czy w pisaku, bo mam opadającą powiekę i te żelowe jakoś zawsze lepiej sobie z tym radziły. Próbowalam wiele różnych eyelinerów tego typu, ale dopiero Bobbi Brown był godnym następcą. Jedyna jego wada to cena, bo przy essence, który kosztował chyba 9 zł to wydaje się być astronomiczna. Jego trwałosć i wydajność jednak to rekompensuje.
GodsaveAnn, 4.05.2017
Idealna, matowa czerń. Dzięki świetnej konsystencji, nawet mniej wprawione koleżanki sobie poradzą ze zrobieniem kreski. Produkt bardzo wydajny. Jedynym minusem, o którym należy wspomnieć jest cena. Niestety jest to drogi produkt, ale wart tej ceny. Zdecydowanie!
Buziatti, 24.06.2016
Absolutny must have! Czy 109 zł za eyeliner to dużo? Tak. Ale używam go od 2 i pół roku! Jedno opakowanie. 2 i pół roku. Każdego dnia robię sobie kreskę i zawsze nienawidziłam tego, że każdy eyeliner się zużywał po 2 miesiącach albo się robiła z niego kluska. Ale nie ten - ma idealną konsystencję i utrzymuje się na powiece przez cały dzień dokładnie w takim kształcie w jakim go nałożyłam. Żadnyego kruszenia się czy rozmazywania. I ten kolor...
3 z 12
Zestaw do makijażu brwi BeneFit Brow Zings, 169 zł
AllureSensuelle, 3.05.2015
Produkt jest idealny. Posiadam większość polecanych palet do brwi. Ta paleta jest najlepsza i jest w dobrej cenie. Posiada wosk który bardzo ładnie trzyma się brwi i nadaje świeżości. Jest łatwy w aplikacji. Kolor medium jest dla mnie jednak za jasny i dlatego, kupię jeszcze najciemniejszy kolor. Posiadam również paletę marki Bobbi Brown z której jestem najbardziej niezadowolona.
karmiii, 4.03.2015
Kupiłam go z polecenia koleżanki - makijażystki, 50$ tyle zapłaciłam za niego w stanach. Wydawało mi się koszmarną ceną jednak szybko przekonałam się że to jedna z najlepszych makijażowych inwestycj. Nie zdawałam sobie sprawy że podkreślenie brwi tak pozytywnie zmienia twarz. Bałam się zbyt intensywnego koloru, wzięłam najjaśniejszy i idealnie współgra z moimi blond włosami.
Lady_Kala, 16.12.2014
Absolutnie genialny produkt do stylizacji i regulacji brwi.
Malutka, podręczna kasetka, która wejdzie bez problemu do każdej kosmetyczki, którą można bez żalu o zajmowane miejsce zabrać ze sobą na wyjazd mieści w sobie prawdziwe skarby:
-2 pędzelki-naprawdę dobre jakościowo i przydatne. Różniące się ogromnie od dołączanych zazwyczaj do palet kosmetyków
-przeuroczą, bardzo precyzyjną maleńką pęsetkę do regulacji łuków brwiowych:) Wreszcie nie muszę szukać pęsety wszędzie, wiem, że jest w kasetce do brwi Benefita. Jest małych rozmiarów dzięki czemu bardzo poręczna i precyzyjna.
-wosk i cień
Polecam z czystym sumieniem!
4 z 12
Tusz do rzęs Too Faced Better than Sex Mascara, 105 zł
KathyB, 9.12.2017
Obecnie mój ulubiony tusz, Rzęsy dzięki niemu są grube, długie i po prostu, jak u lalki. Wolę efekt La Volume de Chanel, jednak dziad ma cenę tak zbójecką, że kupuję produkt Too Faced. Niestety samodzielnie ma tendencje do rozmazywania się/osypywania. Problem zostaje jedak zniwelowany w wypadku stosowania na białą bazę/odżywkę do rzęs Eveline.
peszy, 29.10.2017
Na początku wielkie rozczarowanie. Zupełnie nie widziałam różnicy pomiędzy nim a drogeryjnymi maskarami (z wyjątkiem tej cenowej). Później na warsztatach z makijażu, osoba prowadząca poleciła go jako tusz który zrobi całą robotę. Dałam mu drugą szansę i całe szczęście, że nie zdążył wyschnąć całkowicie. To co go wyróżnia to spektakularne podkręcenie rzęs. Spojrzenie jest bardziej sexy. Rzęsy są piękne rozdzielone i wyglądają jak z reklamy. Jeśli chodzi o trwałość to pod koniec dnia niestety widać czarne plamy pod okiem, więc trwałość nie jest już tak spektakularna.
syl74, 31.08.2017
Tusz u mnie sprawdził się rewelacyjnie. Pierwszy raz w życiu mam tak super podkreślone rzęsy. Jakbym miała doklejone sztuczne. Rzęsy są pogrubione i wydłużone i do tego niesamowicie czarne. I to wszystko po jednym przeciągnięciu szczoteczką, która jest idealna. Tusz nie osypuje się i nie rozmazuje a tego się obawiałam po przeczytaniu wielu recenzji. Dla mnie to najlepszy tusz na świecie!
5 z 12
Rozświetlacz Marc Jacobs Beauty Dew Drops, 185 zł
Ewa, 7 mies. temu
Rozświetlacz jest świetnym produktem.Pięknie pachnie,ma piękny złoto-brzoskwiniowy kolor ,utrzymuje się na twarzy cały dzień dla mnie cudo!
Dominikapp, 7 mies. temu
Moja nowa miłość!! Ten produkt jest cudowny, wygląda jak płynne złoto i daje niesamowity blask. Mieszkam go z podkładem albo kremem na dzień i wygląda to cudownie. Buzia jest cała rozświetlona, wyglądam jak bo tygodniu na tropikalnej wyspie.
Dziunia, 2 mies. temu
Jestem bardzo zadowolona. Używałam wielu rozświetlaczy,ale ten daje najpiękniejszy efekt-zdrowej, promiennej cery. CUDO!!!!
6 z 12
Pomadki M.A.C., od 85 zł
7 z 12
Tusz do rzęs CoverGirl LashBlast Volume Blasting Mascara, ok. 30 zł
carolinaa91, 1.02.2016
Tusz jest bardzo poprawny. Idealny do dziennego makijażu, daje naturalny efekt. Może się nie spodobać osobom, które oczekują bardziej spektakularnego efektu. Bardzo dobrze się zmywa. Raczej nie ma wad - poza sytuacjami, kiedy wolałabym zaszaleć z mocniejszym makijażem rzęs. No i trochę brudzi górną powiekę przy malowaniu.
elyon, 16.03.2015
Mascara jest idealna od pierwszego użycia. Nie za sucha nie za mokra. Z moją ulubioną bazą eveline daje efekt sztucznych rzęs przy trzech warstwach i zero grudek. Na codzień używam bazy i dwóch warstw tuszu.
anja1207, 4.01.2015
Kosmetyczna przepaść dzieli tusze dostępne na polskim rynku od tego. Po pierwsze tusz jest zakręcony zwykłą zakrętką, obok niego w opakowaniu widzimy szczoteczkę (nie kupujemy kota w worku). Szczoteczka jest bardzo duża i na początku obawiałam się, że zrobię sobie krzywdę (przyzwyczaiłam się do tej małej w tuszu z Oriflame The One Volume Blast). Nic takiego nie miało miejsca. Tusz idealnie rozdziela i podkreśla każdą rzęsę wydłużając ją, pogrubiając i lekko podkręcając. Mało tego, ma jedwabistą konsystencję, gładko rozprowadza się na rzęsach (mam wrażenie, że tusze, których używałam do tej pory były wodniste). Nie jest wodoodporny a mimo to nie rozmazał się jak uroniłam kilka łez. Jest też wydajny, bo w opakowaniu jest ponad 13 ml.
8 z 12
Paleta cieni Tarte Cosmetics Tartelette Amazonian Clay, 260 zł
Pani Kidding, 9.9.2017
Opakowanie jest absolutnie cudowne. Solidne, doskonale wykonane z dbałością o detale, duże lusterko bardzo wysokiej jakości w którym spokojnie można zrobić cały makijaż. Paleta się nie pyli. Cienie naprawdę świetnie ze sobą współpracują, doskonale się łączą. Pigmentacja jest na mega wysokim poziomie. Co istotne - nie trzeba mieć doktoratu z wizażu, żeby móc wyczarować nią piękny, profesjonalnie wyglądający makijaż.
wiktoria_x, 9.04.2017
Nigdy nie miałam do czynienia z cieniami tak świetnej jakości. Nie kruszą się, nie osypują, są wydajne i bardzo łatwo je blendować. Są ułożone w paletce obok siebie w taki sposób, że np. górny rząd 4 cieni daje nam podpowiedź które kolory stworzą udany makijaż oka. (...) Dobór kolorów jest świetny, uważam, że pasują do każdego typu urody. Mamy kolory ciepłe, chłodne, ale też neutralne.
kas_fiuka, 22.01.2017
Muszę przyznać, że bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Przede wszystkim jakością cieni. Bardzo dobrze się blendują. Są bardziej sypkie i trochę się pylą dlatego, szczególnie niedoświadczone dziewczyny, powinny uważać przy aplikacji. Polecam zawsze otrzepać delikatnie pędzelek - cienie potrafią się osypać.
Pigmentacja cieni jest fantastyczna. Kolory są bardzo dobrze przemyślane. Brawa za kolor czarny, który wg mnie powinien znajdować się w każdej palecie bez względu na jej wariacje kolorystyczne. Stała się jedną z moich ulubionych palet i używam jej niemal codziennie.
9 z 12
Podkład Smashbox, Studio Skin, 15 Hour Wear Hydrating Foundation SPF10 , 169 zł
anetka0121, 12.11.2017
Podkład idealny dla kobiet które walczą z suchą skórą. W moim przypadku skończyły się problemy z niedoskonałosciami, gołym okiem widzę, ze po miesiącu stosowania moja skóra jest napita, znajomi zauważyli koniec problemów z niedoskonałościami. Dziękuję firmie Smashbox za to cudo.
Poza tym, podkład bardzo długo się utrzymuje na skórze, jest lekki, nie zapycha porów, nie jest widoczny, kolor się nie zmienia, kryje niedoskonałości, zapewnia naturalny wygląd!! Jedno, max dwa dozowania pozwalają na pokrycie całej twarzy. Polecam!
PopielnaRzepa, 29.10.2017
Jeden z moich ulubionych podkładów. Średnio kryje, ale można tym manipulować nakładając odpowiednią ilość (uwaga, łatwo przesadzić i zrobić sobie maskę na twarzy!) Trzeba go porządnie zapudrować, żeby nie zaczął się świecić po dwóch godzinach. Bardzo szybko zastyga, ale też bardzo długo się trzyma. Jak dla mnie jest super wydajny, buteleczka starcza mi na prawie pół roku. Zdecydowanie polecam, a dla pragnących go wypróbować mam radę, by znaleźć swój sposób korzystania z tego podkładu by w pełni wykorzystać jego możliwości.
Emilka020c, 4.07.2017
Bardzo ciężko było mi znaleźć podkład odpowiedni do mojej cery (mieszana, miejscami sucha i ziemista, a miejscami tłusta i świecąca...). W dodatku pracuje po wiele godzin (w miejscu związanym z urodą, więc wypadałoby wyglądać) i nie mam nawet minuty w ciągu dnia żeby wstać z miejsca pracy i np poprawić makijaż. Na początku nie byłam przekonana do tego podkładu, ponieważ nakładałam go za dużo i się ciastkował - trzeba mieć umiar w jego nakładaniu. Odkąd nakładam go mniej - uwielbiam! Dziewczyny z tłustą cerą powinny wiedzieć (mój błąd z dawnych czasów), że nie powinno się nakładać wszystkiego matującego - np baza podkład puder - bo jeśli wszystkie te produkty będą matujące to skóra się zbuntuje i wręcz się rozpłyniecie a nie zmatowicie :)
10 z 12
Cienie do powiek Anastasia Beverly Hills, Brow Powder Duo, 70 zł
Ankalime, 7.06.2015
Te cienie są idealne i nie mam im nic do zarzucenia. Czemu nie KWC? Są to moje pierwsze cienie do brwi od kilkunastu lat, także nie mam za bardzo porównania. Co do opakowania, bardzo dobrze wykonane. Porządne, ale nie ciężkie, w środku kryje lustereczko, które jest malutkie, ale lepiej je mieć jak nie mieć - można spokojnie umalowac się poza domem w razie czego. Same cienie. Poezja. Nie pylą się, ale są dobrze napigmentowane, nie osypują się, zostają cały dzień na miejscu. Najlepszym jest jednak to, że można nimi normalnie umalować oczy, co jest bardzo pomocne na wyjzadach. Do tego dochodzi dużo wariacji kolorystycznych produktu, gdzie są one przemyślane i kolory w duo uzupełniają się. Naprawde super produkt.
11 z 12
raczkowskap, 20.12.2016
Balsam jest w 100% z naturalnych składników, co bardzo mi się podoba :) cenię sobie naturę i staram się takie kosmetyki wybierać, kiedyś nie zwracałam na to uwagi o to był bardzo duży błąd, taka pielęgnacja lepiej służy mojej skórze :)
szminkinagodzinki, 13.12.2016
Moim zdaniem jest to jedna z twardszych konsystencji balsamów do ust - nie rozprowadza się po ustach jak masełko, przez co trudno przesadzić z produktem. Dobrze nawilża i regeneruje usta, ale pod tym względem nie jest to produkt nr 1. Wykorzystuję ją przede wszystkim jako balsam przed nałożeniem matowych pomadek. Sprawdza się fantastycznie, bardzo skutecznie chroni przed przesuszeniem. No i ten zapach mięty... Poza tym firma dba, aby ich produkty były w 100% naturalne, no i nie są testowane na zwierzętach, na co oczywiście zawsze warto zwracać uwagę.
qruliczek, 15.11.2015
Posiadam wersję w sztyfcie. Produkt sam w sobie jest bardzo specyficzny, szczególnie ze względu na zapach i uczucie mrowienia po nałożeniu. Zapach niczym u aptecznej maści ziołowej starego typu ale mi się podoba. Zawsze po niego sięgam gdy moje usta tego potrzebują - wystarczy jedna aplikacja a działanie jest natychmiastowe i długotrwałe. Po jakimś czasie się wchłania/zjada ale usta pozostają miękkie i nawilżone za co go uwielbiam. Ponadto konsystencja jest dość tępa a nie miękka i świecąca jak w innych pomadkach wazelinowych (dla mnie na plus).
12 z 12
Tusz do rzęs Maybelline, The Colossal, Volum
ZuziaKosmetycznie, 7.11.2017
Używałam go tylko odkąd wyszedł i jest w trójce moich ulubionych tuszy! Nie kruszy się co często się zdarza w innych przypadkach, i spełnia moje oczekiwania co do niego . Polecam.
catta, 19.10.2017
Tusz wbrew nazwie głównie wydłuża moje rzęsy, pozwala stopniować efekt (od bardzo naturalnego do mega wielkich rzęs). Nie skleja, po 3 warstwach można osiągnąć rzeczywiście pogrubione rzęsy. Pierwszy raz kupiłam go ok. 5 lat temu i wracam do niego co jakiś czas, bo jest dla mnie takim pewniakiem. Jest dość trwały, ale dobrze się zmywa płynem micelarnym/ mleczkiem.
Gela94, 11.10.2017
Jeden z lepszych tuszy. Poprawia wygląd rzęs oraz optycznie zwiększa objętość, nie skleja ich, nie kruszy się, jest długotrwały, nie rozmazuje się. Idealnie nadaje się do makijażu w upalne dni. Jedyny minusem jest to, że bardzo szybko gęstnieje i po jakimś czasie, mimo przeczesywania szczoteczki, skleja rzęsy i wygląda to nieestetycznie.
Smerfetka3, 17.09.2017
Tusz ma bardzo intensywny czarny kolor i wygodną szczoteczkę, która nabiera odpowiednią ilość produktu. Ładnie wydłuża i pogrubia rzęsy nie sklejając ich przy tym. Łatwo dotrzeć szczoteczką nawet do małych rzęs w kąciku oka. Wytrzymuje na rzęsach bardzo długo, nie kruszy się ani nie osypuje więc można spokojnie używać go kiedy makijaż musi wytrzymać od rana do wieczora. Jestem z niego bardzo zadowolona i pewnie nie raz jeszcze go kupię