Kosmetyki Tołpa - opinie
Sprawdziłyśmy, jaką opinię mają polskie kosmetyki Tołpa. Wybrałyśmy urodowe hity tej marki. Które z nich działają najlepiej?
Coraz więcej polskich marek kosmetycznych udowadnia, że ma lepsze produkty, niż niejeden zagraniczny brand. W ich recepturze znajdują się wyciągi i olejki z rodzimych roślin, które mają wiele cennych właściwości. Firma Tołpa posiada szeroką ofertę pielęgnującą ciało. Począwszy od kremów na dzień, po maseczki, balsamy, płyny miceralne czy linię przeciwko cellulitowi i rozstępom. Czy te kosmetyki naprawdę są skuteczne? Jak ich jakość ma się do cen, które niezawsze są niskie? Postanowiłyśmy sprawdzić wasze opinie na urodowych forach, by poznać plusy i minusy produktów Tołpa.
1 z 8
Tołpa otulające masło-krem Eco SPA, 39.99 zł
Miękkie masło, przez co szybko się nakłada i nie traci się czasu na zbędne wcieranie. Przyjemny, łagodny zapach. Nawilza dobrze, ale nie zmienia kondycji skóry na lepszą, więc tylko 4 gwiazdki.
Aleksandra_G 27.11.2014
Bardzo fajne masło-krem do ciała. Jednak szczerze mówiąc nie widzę absolutnej różnicy między nim a drugim z serii czyli kremem-serum który także miałam, no może ten jest nieco bardziej treściwy jest bowiem do skóry suchej i bardzo suchej tamten do suchej po prostu. Właściwie czuję jakbym recenzowała ten sam kosmetyk. To samo opakowanie, poręczne z nakretką, identyczny zapach, podobnie konsystencja. Doskonały na chłodniejsze miesiące z racji zabójczej mieszanki zapachów, czego tu niema. Na początku przyprawia o zawrót głowy,ale to porządnie przyprawiony zawrót głowy. Zapach bardzo indyjski-przywodzi na myśli drzewo snadałowe, ale skład mówi o różnych masłach:sezamowe,shea,kokum oraz naturalne olejki eteryczne tu sandałowiec, cedr, cytryna, paczula, bergamotka.
Puste opakowanie które zachowałam ciągle intensywnie pachnie. Relaksuje,ale tak muliście wprowadza w lekko dekadencki klimat( nie mylić z depresyjnym). Doskonały do budowania nastroju. Zauważyłam włąściwości odprężające, otulające.
Kolor brunatny, dla mnie normalny bo borowinowy zreszta jestem zapoznana z kosmetykami Tołpy więc kolor nie dziwi. Konsystencja, dziwna nieco taka niby gęsta,ale jednak nie jest to masło bardziej krem. Ogólnie szał zapachowy i spory ciężar gatunkowy,ale mi się podobał, nie wiem czy na dłuższą metę bym go mogła używać, ale może jeszcze do niego wrócę, teraz do kupienia w innej oprawie nieco jako seria Relax(na stronie producenta po 40 zł),a nie Odprężenie jak wcześniej,ale to jedyna różnica jak sądzę. Zresztą obie nazwy sa bardzo adekwatne odpręża i relaksuje.
Ten dość wydajny, wystarczył na jakieś 3,5 miesiąca,ale to nie zminia faktu,że to prawie ten sam kosmetyk bo tym razem uzywałam go dość nieregularnie bo na razem z innym preparatem z Tołpy(na rozstępy). Przesiąka ubrania, pidżamę, pachnie bardzo intensywnie,więc raczej na zimę i jesień na lato i wiosnę raczej odradzam zbyt ciężki. Ilość gwiazdek taka sama,niezależnie który z produktów kupice otrzymacie właściwie to samo w tej samej cenie.
annaboo, 31.05.2014
2 z 8
Tołpa koncentrat antycellulitowy, cena 66.99 zł
Wygodne opakowanie z atomizerem pozwala na precyzyjne dozowanie produktu, nic się nie wyleje i nie ubrudzi. Sam kosmetyk jest wodnisty i ma dość lepką konsystencję, która po wsmarowaniu w skórę szybko znika. Ma dość intensywny zapach, który mi osobiscie nie przeszkadza sie nie kazdemu moze podpasować.. na szczescie szybko się ulatnia. Po zastosowaniu skóra jest natychmiastowo napięta, wygładzona i przyjemna w dotyku. Cena moze okazac się dość wysoka ale jakościowo produkt godny polecenia.
Aneta_Ch, 20.02.2017
Jestem szczupłą osobą z (niegdyś zaawansowanym) cellulitem wodno-cyrkulacyjnym, ponieważ jest to dosyć bolesna odmiana cellulitu zawsze konsekwentnie z nim walczyłam. Przetestowałam mnóstwo kosmetyków z różnych półek cenowych i nic, jakichkolwiek efektów brak. W walce się oczywiście nie poddawałam bo nawet jeśli nie jest lepiej to przynajmniej niech nie będzie gorzej :) i wygrałam :) Nie pamiętam już w jakich okolicznościach wpadła mi w ręce buteleczka Drenującego Koncentratu Antycellulitowego od Tołpy ale świetnie pamiętam moje zdziwienie i efekt już po pierwszym użyciu :) Wyglądało to w ten sposób, że po kąpieli, kiedy kosmetyk się już wchłonął, siedziałam w kuchni na krześle i dzióbałam się palcem w udo przez dobre 5 minut, zupełnie nie mogąc uwierzyć w to co się stało, oto nagle, ni stąd ni zowąd moje uda stały się miękkie i nie bolą! :) Dla mnie stał się cud, czasem testuję też inne kosmetyki z serii (równolegle z Serum oczywiście) ale ten jest dla mnie zdecydowanie wyjątkowy i pozostanę mu wierna już na zawsze. Po cellulicie już prawie nie ma śladu, choć odmiana cyrkulacyjna jest podobno najgorsza do zwalczenia.
rudykrolik, 25.03.2015
Niestety..... Wiele obiecywałam sobie po tym specyfiku, zwłaszcza po takiej ilości pozytywnych recenzji i zachwyconych jego działaniem dziewczyn. Ech.. Potrzebowałam "podrasować" skórę na udach - niby jest ok, ale przy naciskaniu pojawiał się cellulit. Nie jest specjalnie widoczny, ale wiadomo- sezon szortów zobowiązuje. Dodatkowo uśmiechnęłam się do opisu na butelce- ach, -2 cm w obwodzie uda, jak super ;) Smarowałam przez ok. 6 tygodni, z zadziwiającą jak na mnie regularnością, oczywiście na noc. Starałam się też robić masaż drenujący całych nóg. Uciskałam, szczypałam, wklepywałam. Sama konsystencja czy zapach specjalnie mnie nie urzekły. Preparat aplikowałam na dłoń i później wcierałam- inaczej rozpylał się po całej łazience, a poza tym niewygodnie było manewrować butelką z tyłu ud. W miarę szybko się wchłaniał, nie pozostawiał klejącej warstwy. Zapach- mocno ziołowy, moim zdaniem nieszczególny. Co do działania- cóż.. Po pierwszym użyciu- bez widocznych zmian. Po dziesiątym- jakże podobnie... Po dwudziestym itd. również nie zauważyłam, żeby cellulit chociaż odrobinę się zmniejszył- przy ściskaniu ud był dokładnie taki sam jak na początku... Również bez efektów w kwestii wygładzenia czy ujędrnienia skóry. Jakieś centymetry stratne w udach? Hehe... no raczej bajka. Dodam dla spokoju sumienia- ćwiczyłam i stosowałam zrównoważoną dietę - ogólnie się zawzięłam. Zeszczuplałam, to fakt, ale cellulit jaki był, taki pozostał ; Na razie nie chce się ruszyć. Spróbuję może innych specyfików, chociaż te preparaty anty-cell to nie moja bajka. Jakieś plusy? Może dosyć nieźle jak na spray nawilża skórę. Podsumowując - cieszę się, że kupiłam go w promocyjnej cenie, bo inaczej byłaby to strata pieniędzy.
Martuniat, 18.07.2015
3 z 8
Tołpa matująca maska normalizująca, 5.99 zł
W ciągu roku moja cera zmienia swoje właściwość. Zimą mieszana w kierunku normalnej, ale latem to istny pogrom. Skóra jest świecąca i tłusta. Pojawia się łzs. Tę maseczkę polecam osobom zmagającą się z nadmiernym sebum, świeceniem i ogólnie dla cer tłustych. Zimą nie czułam takiego wybawienia, jak etraz latem. Nawet powiedziałabym, że miejsca wczesniej traktowane kwasami, gdzie skóra jest delikatna byly po nałożeniu maseczki podrażnione i miejsca te mocno szczypały (okolice nosa).
Natomiast teraz latem to dla mnie wybawienie, maseczka świetnie zbiera sebum. Nałożona wieczorem potrafi utrzymać w ryzach twarz do rana. Nie czuję wtedy w zagłębieniach płatków nosowych ani na brodzie nadmiaru sebum.
Skóra jest matowa, gładka, nawilżona.
Jak każda maseczka ta starcza mi na 2-3 krotne użycie. Chyba że smaruję nią szyje, dekolt i plecy.
ZALETY: Produkt łatwo dostępny, tani, spełnia swoje zadanie.
Polecam dla cer tłustych.
WADY: Wolałabym żeby maseczka miała formę tubki albo saszetki z zamknięciem.
Natuś-77 1.06.2017
Bardzo dobra maseczka do twarzy. Mam cerę mieszaną z drobnymi niedoskonałościami. Jedno opakowanie starcza na dwa razy. Po zmyciu maseczki skóra jest miękka, gładka, nawilżona, odżywiona. Po prostu zdrowo wygląda. Jestem z niej bardzo zadowolona i na pewno kupię ją nie jeden raz jeszcze.
20Nati15, 14.02.2017
To jest taka maseczka, jaką pamiętam jeszcze z czasów kiedy byłam nastolatką. Gęsta, treściwa i konkretna. Nakładana na 10 minut powoduje przyjemne uczucie na skórze, lekkie chłodzenie a nawet szczypanie. Po zmyciu wodą skóra jest ładna, zaróżowiona, mniej się błyszczy i wygląda na zdrowszą, nie jest szara. 2 saszetki mi wystarczają na 4 użycia. Jest tania i wydajna.
MychaMysia, 16.10.2017
4 z 8
Tołpa płyn micelarny, 16.99 zł
Szczerze, to po tej marce spodziewałam się troche więcej. Generalnie nie mogę mieć zarzutów co do jego podstawowej funkcji, czyli demakijażu. Świetnie usuwa makijaż, od eyelinera do czerwonej szminki. Dodatkowo jest bardzo wydajny, przy uzywaniu raz dziennie starczył mi na 5 mięsiecy, dodając do tego przystępną cene wychodzi nam na prawde świetnie połączenie. Niestety jest ale.... plyn szczypie w oczy (noszę soczewki) i pozostawia taką mało przyjemną wartewkę na twarzy. Bez spłukiwania płynu, rano po przebudzeniu miałam bardzo tlustą cere. Więc, mimo iż płyn jest całkiem fajny to raczej więcej go nie kupię.
bella_bionda, 25.10.2017
Płyn kupiłam sugerując się opisem na opakowaniu. Mam wrażliwą i alergiczną skórę, ciężko mi znaleźć odpowiednie produkty do pielęgnacji twarzy. Produkt ma ładne, poręczne opakowanie. Mogę jedynie przyznać, że dobrze oczyszcza skórę. Pomimo naturalnego składu i łagodnej konsystencji, płyn spowodował długotrwałe pieczenie i zaczerwienienie twarzy. Nie jestem zadowolona z tego produktu, oddałam go przyjaciółce u której się sprawdził (ma normalną skórę).
sweety92, 4.08.2017
Coś co mi się od razu w tym produkcie spodobało to orzeźwiający zapach. Jak już kosmetyk ładnie i świeżo pachnie to chętniej po niego sięgam i czerpię przyjemność dla zmysłu węchu :)
Używałam tego produktu głównie jako toniku przywracającego odpowiednie pH skórze. Raczej rzadko zmywałam nim makijaż, ponieważ czasem powodował lekkie podrażnienie oczu (a mam je bardzo wrażliwe i podatne na zaczerwienienia), dlatego dużo lepiej sprawdził się jako tonik. Nie robił jakiegoś wielkiego WOW, ale przyjemnie odświeżał cerę i zbierał drobne zanieczyszczenia jeśli jakieś jeszcze zostały.
Opakowanie jest całkiem w porządku. Wykonane z mocnego plastiku, nawet przy bliskim kontakcie z podłogą nic się z nim nie stało :) nakrętka jest wygodna, ma przycisk na krawędzi i otworek się wysuwa, produktu nie wylewa się zbyt dużo i się nie marnuje.
Nie wiem czy kupie ponownie, bo ostatnio bardzo lubię toniki z atomizerami, szybciej się z nimi pracuje i nie muszę pocierać skóry wacikiem kosmetycznym. Ogólnie mogę go polecić, krzywdy skórze nie robi a jeśli masz mało wrażliwe oczy to do demakijażu powinien się sprawdzić. Ja osobiście do oczu wybieram coś łagodniejszego. Tani, dostępny nawet w Biedronce za około 10zł.
Aneta_Ch, 23.02.2017
5 z 8
Tołpa normalizujący żel do mycia twarzy, 27.99 zł
Już po kilku pierwszych użyciach zniknęły prawie wszystkie syfki z mojej twarzy! Do tego buzia tuż po umyciu jest mega gładka i nie świeci się. Zapach na początku trochę mnie drażnił ale potem go polubiłam. Jest naprawdę wydajny i warty swojej ceny.
Może podrażnić cerę wrażliwą.
hershadowxo 29.03.2017
Uważam, że cena jest mocno wygórowana. Żel nie jest zły, lecz przetestowałam wiele produktów do mycia twarzy, które mają podobne działanie jak ten, a kosztuje grosze.
Żel faktycznie sprawia, że niedoskonałości ubywa, lecz nie robi tego w stu procentach. Przesusza mi skórę, ale to jest norma. Podsumowując - nic nowego.A zapach przypomina płyn do naczyń.
Dracula_love 21.01.2017
Niestety dla mnie jest za mocny (do tej pory miałam cere raczej przetłuszcającą się jednak tej zimy mocno się uwrażliwiła i przesuszyła), jednak stosuje go czasem wieczorem do dokładniejszego oczyszczania twarzy tyle, że później używam intensywnie nawilżającego kremu.
Jednak ogólne wrażenia są dobre. Żel ładnie pachnie, jest wydajny o gęstej konsystencji. Co dla mnie bardzo istotne, nie posiada w składzie SLS.
MarWro, 19.02.2015
Ten żel jest na pewno lepszy od drogeryjnych, wart nawet tych 25 zł. Ma niezły skład z naturalnymi składnikami. Dobrze oczyszcza z nadmiaru sebum i innych zanieczyszczeń, nie powoduje wysypu żadnych niespodzianek. Sprawdzi się w szczególności przy cerze tłustej. Trochę wysusza, ale nie podrażnia. Ładny zapach. Generalnie jestem na tak, bo na pewno nie zaszkodzi przy zanieczyszczonej cerze, oczywiście nie wpłynie na nią spektakularnie, ale to przecież tylko żel. :) Polecam, jesli ktoś nie lubi używać specyfików typowo drogeryjnych.
cherrycokex, 9.10.2013
6 z 8
Tołpa serum wypełniające biust, 45.99 zł
Bardzo podoba mi się ten kosmetyk. Wypróbowałam już sporo specyfików do biustu, ale ten zdecydowanie najlepiej sprawdza się u mnie. Serum jest dosyć lekkie, szybko się wchłania i nie zostawia tłustego filmu na skórze. I do tego obłędny zapach! Bardzo lubię słodko pachnące preparaty, a w tej kwestii serum Tołpy jest niesamowite :) Skóra biustu jest gładka, bardzo delikatna i nawilżona, oczywiście poza tym ujędrniona oraz w lepszej kondycji. Uważam, że cena jest adekwatna do jakości produktu i na pewno kupię go znowu w przyszłości.
NathalieC, 29.11.2017
Długo zastanawiałam się jak opisać ten produkt i najprościej jak się da - obietnice producenta spełnione były aż do przekroczenia połowy opakowania... Później wybiła północ, czar prysł i zostało rozczarowanie.
Nie mam dużego biustu zmęczonego życiem, karmieniem dzieci czy źle dobraną bielizną czy dużą utratą wagi. Mam 25 lat i lubię tę część mojego ciała ;) Chcę, żeby jak najdłużej była dobrze nawilżona, jędrna i gładka. Nie zależy mi na większym rozmiarze czy efekcie wow, ale krem nie radzi sobie z podstawowym zadaniem, jest dla mnie bezwartościowy.
Serum marki Tołpa na początku było cudowne - skóra napięta, nawilżona, biust jakby pełniejszy. Do tego przyjemność płynąca z używania naprawdę duża, bo i zapach miły dla nosa, i konsystencja w sam raz. Aż tu połowa opakowania za mną i... klapa. Skóra zaczyna być sucha jak wiór, więc sięgam po zwykły balsam, który radzi sobie z nawilżeniem bez problemu. Wracam do Tołpy i co? Suchota też wraca... Biust z dnia na dzień traci na wyglądzie, który przecież dzięki serum otrzymałam. Dziwna sprawa, której badać dalej nie mam zamiaru - ideału do pielęgnacji biustu na półce tej marki szukać nie będę.
Rogaczki Kosmetyczne, 3.01.2016
Zwiększa obwód biustu, podnosi? No chyba nie za bardzo, stosuje od długiego czasu i efektów nie widać. Na dodatek skóra biustu jest sucha i się łuszczy, tragedia. Jedyny plus to piękny zapach, mogłabym wąchać i wąchać. Kupiłam go w akcie desperacji, bo mój biust wygląda po prostu źle, ale były to pieniądze wyrzucone w błoto :(
starblind00, 30.07.2017
7 z 8
Tołpa nawilżający krem łagodzący Green. Nawilżenie, 22.99 zł
Kupiłam go w biedronce na jakiejś promocji. Czytałam dużo pozytywnych opinii o tej firmie i stwierdziłam, że warto go wypróbować. Krem nawilża i zatrzymuje wodę w naskórku, odbudowuje naturalną barierę ochronną a także łagodzi podrażnienia i wygładza skórę. Poprawia też elastyczność, zapobiega przedwczesnemu starzeniu i przywraca skórze naturalny blask. Pojemniczek w formie małego słoiczka jest bardzo wygodny w użyciu. Krem ma dość rzadką, wodnistą konsystencję, pachnie delikatnie i przyjemnie. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Niestety na mojej skórze nie sprawdził się dobrze Po jego nałożeniu czułam nieprzyjemne szczypanie i na twarzy pojawiały się zaczerwienienia. Oddałam go jednak mamie i ona się z nim polubiła. Twierdzi, że krem naprawdę nieźle nawilża, a twarz po jego użyciu jest świeża i gotowa do nałożenia makijażu.
Smerfetka3, 18.09.2017
Dobry krem, łatwo dostępny (ja swój kupiłam w Biedronce). Niska cena a wydajność spora. Największym jego plusem jest to, że jest hypoalergeniczny i przy mojej alergicznej skórze nie pojawiają się wysypki itd.
Ja mam wersję nawilżającą, ale nie odczuwam, aby moja skóra była w 100% nawilżona i to jest minusem.
Cherry135, 14.04.2017
Szukałam zwykłego krem nawilżającego na dzień. Niestety się nie sprawdził na mojej mieszanej cerze. Nie sprawdził się pod makijaż, zostawiał taką klejącą się powłoczkę, rolował się. Zużyłam w dni bez makijażu i czasem na noc. Nie za bardzo wiem dla jakiej skóry by się nadawał ponieważ nie jest jakiś bardzo nawilżający więc posiadaczki skóry suchej też raczej nie będą zadowolone.
KamilkaART, 9.09.2016
8 z 8
Tołpa krem pod oczy 35+, 38.99 zł
Uwielbiam Tołpę. Ten krem też. Zużyłam już kilka jego opakowań. Wracam do niego co jakiś czas robiąc większe zakupy na stronie producenta.
Kocham jego bogaty skład, który naprawdę czuć na skórze, borowinowy zapach i kolor oraz odżywcze działanie. Cudo. Skóra po dłuższym jego używaniu gęstnieje i zdecydowanie poprawia swoją kondycję.
Krem dobrze się nakłada i dobrze wchłania (pod warunkiem, że nie weźmiemy go zbyt dużo - wówczas na skórze może pozostać wyczuwalny film).
Tak naprawdę kosmetyk ten ma dla mnie jeden minus - i pisząc tę recenzje uświadamiam sobie, że ten minus to... duży minus... Otóż nie ma szans, aby po nałożeniu kremu pozostawić skórę bez makijażu. Mimo, że odżywiona nie wygląda ona dobrze. Oprócz tego, że mocno się świeci, brakuje mi też efektu wygładzenia i wyrównania cery, jaki potrafią dać niektóre kosmetyki pielęgnacyjne.
Duża szkoda. Bo skład i działanie spokojnie mogłyby kwalifikować ten kremik do KWC.
moth_night 5.12.2014
O ile krem Provivo o bogatej formule bardzo przypadł do gustu mojej skórze, tak lekki nie do końca. Mimo, że lekkie kremy z Tołpy tak naprawdę nie mają całkiem lekkiej konsystencji (dla mnie to akurat dobry znak), to jednak coś w tej lekkości jest, bo dla mojej suchej skóry ta wersja okazała się niewystarczająca. W momencie nakładania mam wrażenie, że jest całkiem nieźle, ale jednak nie nawilża odpowiednio. Moja skóra potrzebuje czegoś więcej, a z tym kremem niestety pojawia się delikatne uczucie ściągnięcia, szczególnie przy skroniach. O ile pozytywne działanie bogatej formuły zauważałam, skóra rzeczywiście była w lepszej kondycji, tak po lekkim nie widziałam żadnych zmian. Może dlatego, że trudno mi było używać go codziennie. Nie wchłania się do matu, co mi nie przeszkadza. No i znowu to pieczenie w okolicach nosa i policzków...
Hosenka 13.04.2017
Muszę zaznaczyć iż jestem posiadaczką cery mieszanej z zaleczonym trądzikiem różowatym, który bardzo nie lubi nowych kosmetyków. Od lat używam Bioderma Sesibio ds+ dzięki niemu nie strasze dzieci. Chciałam jednak dodać do mojej pielęgnacji jakiś nawilżacz. Padło na ten krem. Muszę powiedzieć że mam mieszane uczucia co do tego produktu. Więc po w skrócie:
+ piękny zapach (jakby jakiś deser)
+ higieniczne opakowanie (aluminiowa tubka bez dostępu powietrza)
+delikatnie rozświetla cerę (ma mikroskopijne drobinki które odbijają światło)
+bez parabenów, PEG-ów itp
+nawilża nieźle
+nie podrażnia
+nie zapycha
-cena (ładne opakowanie skład podejrzewam taki jak produkty ziaji)
-gdy położy się go odrobinę za dużo zostawia lepki film
-mam wersję lekką a w konsystencji jest taka emylsjowata ale dość gęsta. Mi to pasuje ale podejrzewam że nie wszystkim taki krem na dzień odpowiada.
Nie zauważyłam efektu przeciwzmarszczkowego.
Podsumowując raczej nie kupię go drugi raz, ale nie żałuję wydalam na niego kasę. Polecam dziewczynom z suchą, odwodniona, podrażnioną skórą bez skłonności do nadmiernego świecenia.
MademoiselleDomi, 17.08.2014