Reklama

Dwadzieścia lat kariery minęło…

Reklama

KASIA STRUSS: Zbyt szybko!

Sesja czy pokaz mody?

Kiedyś pokazy, teraz sesje.

Pierwsza podróż jako modelka…
Ateny.

Najpiękniejsze miejsce, które odwiedziłaś dzięki pracy…

Safari w RPA.

Najdziwniejsza stylizacja, którą miałaś na sobie podczas sesji…

Na pokazie Dolce & Gabbana byłam ubrana w sukienkę inspirowaną workiem na ziemniaki. W internecie jest nawet GIF, jak mi ziemniaki wypadają
z tej sukienki (śmiech).

Najgorsza sesja…

Wszystkie sesje w wodzie – nie jestem fanką pływania i głębokich zbiorników.

Najtrudniejsza rzecz, którą musiałaś zrobić na sesji…

Pozowanie na wysokości, na niestabilnym podłożu. Mam lęk wysokości.

Wolisz fotografowanie letnich ubrań zimą czy okryć wierzchnich latem?
Zdecydowanie okrycia wierzchnie latem.

Pokaz mody, którego nie zapomnisz…

Ostatni pokaz Alexandra McQueena „Plato’s Atlantis” SS 2010 w niebotycznie wysokich butach. Ale prawdę mówiąc, to wszystkie jego pokazy wywoływały u mnie gęsią skórkę… Z ekscytacji oczywiście! Pokazy McQueena były nie z tej ziemi i biorąc w nich udział, można było wyczuć, że są właśnie zapisywane stronice historii mody.

Dom mody, który kochasz najbardziej…

Kocham to zbyt duże słowo, ale największy sentyment mam do domu mody Jil Sander, bo byłam jego twarzą przez kilka sezonów na początku kariery.

W świecie mody najbardziej denerwuje Cię…

Życie na walizkach.

Osoba w branży, która zrobiła na Tobie najlepsze wrażenie…

Donatella Versace mimo statusu żywej legendy zaskoczyła mnie swoją życzliwością, otwartością i empatią. To prawdziwa kobieta petarda! Jest zabawna, szykowna, rozrywkowa, a przy tym jest świetną bizneswoman.

Moment w karierze, którego nigdy nie zapomnisz…

Zdjęcie na okładce włoskiego „Vogue’a”, które zrobiłam sobie sama w lustrze, w mojej sypialni.

Ulubiona koleżanka z branży…

Zbyt wiele, by wyliczać.

Najlepsza porada, którą usłyszałaś od stylistki na planie…

Modą trzeba się bawić!

Najlepszy urodowy trik, który udało Ci się podpatrzeć…

Jasna kredka w oku dodaje świeżości – dobry trik po nieprzespanej nocy.

Ulubiona rzecz w szafie…

Może nie ulubiona, ale zdecydowanie największa perełka to sukienka wybiegowa sample z pokazu Balenciagi sezon FW 2008. Jest prawie identyczna jak ta, którą miałam na wybiegu.

Pierwszy kryzys…

Wypalenie zawodowe w 2017 roku tuż przed pierwszą ciążą.

Gdybyś mogła zacząć karierę jeszcze raz, zmieniłabyś…

Przyłożyłabym się lepiej do nauki języka angielskiego w szkole.

Nigdy nie mierz własnej wartości cudzą miarą.

Najbardziej jesteś dumna z…

Moich dzieci.

Świat mody nauczył Cię…

Wszystkiego – świat mody i podróże to była moja najlepsza szkoła życia.

Reklama

Kasia Struss – właściwie Strusińska, urodziła się w Ciechanowie. W latach 2005–2015 była jedną z najbardziej rozchwytywanych polskich modelek za granicą. Portal models.com uznał ją za ikonę i umieścił na liście 50 top modelek.

Reklama
Reklama
Reklama