Te 4 fryzury dla cienkich włosów są definicją trendów na sezon zima 2024/2025. Dają maksymalną objętość i optycznie zagęszczają
Marzysz o gęstych, uniesionych pasmach, ale olejowanie, specjalistyczne maski i zabiegi nie pomagają? Przedstawiamy fryzury dla cienkich włosów, które w kilka sekunda dają efekt „wow”.
W tym artykule:
Fryzury dla cienkich włosów
Szacuje się, że ponad połowa Polek ma średnio porowate pasma z lekkim skrętem, którym brakuje objętości i blasku. Dodatkowo większość z nas mierzy się z problemem wzrostu włosów i aby je wzmocnić, a przy okazji dodać fryzurze uniesienia, próbujemy wielu metod. Gdy zawodzą, lub zwyczajnie potrzebują więcej czasu na przyniesienie wymarzonych efektów, warto wypróbować inne sposoby na nienaganną, bujną czuprynę. Przedstawiamy 4 fryzury dla cienkich włosów, których zadaniem jest dodanie pasmom objętości.
Blunt bob
Już od paru dobrych lat bob niezmiennie pozycjonuje się na szczycie list najmodniejszych fryzur. Niezależnie od sezonu, to uniwersalne cięcie inspiruje do metamorfozy kolejne influencerki i gwiazdy. Tylko w ostatnich miesiącach włosy skróciły takie trendsetterki jak Zendaya, Selena Gomez, Christy turlington i Victoria Beckham. Fryzura stała się na tyle popularna, że w sieci co chwila pojawiają się jej nowe, modne wariacje. Która jest jednak najlepsza dla cienkich włosów? Blunt bob, oprócz ugruntowanej pozycji jako najlepsze cięcie dla cool girls, dzięki „tępo” przyciętych końcach nadaje włosom objętości i sprawia, że wyglądają one na grubsze niż są w rzeczywistości. To idealna propozycja dla osób, które lubią odrobinę nonszalancji we fryzurze, bez utraty uniesienia.
Shag haircut
Fryzura, która z dnia na dzień stała się najbardziej pożądanym cięciem 2022 roku, dalej święci triumfy. Szczególnie wśród przedstawicielek generacji Z, które nie boją się odrobiny dynamiki i szaleństwa w swoich lookach. Cięcie inspirowane latami 70. charakteryzuje się mocno pocieniowanymi włosami. W klasycznej wersji bazuje na krótkich pasmach na koronie głowy i długim, mocno pocieniowanym tyle. Nie ma ona jednak jednej wersji i sam koncept zachęca do eksperymentów i personalizacji długości, jak i liczby warstw. Dodatkowy plus? Poprawnie wykonana nie wymaga specjalnej stylizacji. Shaggy haircut cechuje się zadziornym, rockowym stylem, dlatego im bardziej przypomina fryzurę w stylu „właśnie wstałam z łóżka”, tym lepiej.
Wystylizowana fryzura shag haircut świetna współgra z beach waves, czyli "falami surferki". Możesz je osiągnąć przy pomocy np. sprayu, który jest właśnie do takie efektu przeznaczony:
Modny lob
Kochasz zadziorność boba, ale nie chcesz tracić wszechstronności, jaką oferują dłuższe włosy? Lob, czyli long bob będzie idealną fryzurą dla ciebie. Parafrazując słowa Hanny Montany, fryzura łączy w sobie to, co najlepsze z obu tych światów. Wybierając włosy do ramion, wciąż możesz eksperymentować z fryzurami i tworzyć z pasm romantyczne fale lub związywać je w gładkiego koka. Jednocześnie lob nadaje twarzy świeżości, a przy tym wizualnie wydłuża i wysmukla twarz, dzięki czemu wydaje się być smuklejsza i bardziej owalna.
Przedziałek na boku
Odwieczna debata między millenialsami a pokoleniem Z wydaje się kończyć, a to wszystko za sprawą Jennifer Lawrence, która na premierę filmu „Chleba i róż” w Hammer Museum w Los Angeles przybyła we fryzurze rodem z lat 2000. W grzywce zaczesanej na bok i prostych, gładkich włosach prezentowała się rewelacyjnie i tym samym potwierdziła powrót kontrowersyjnej fryzury. Przedziałek na boku to najlepsza opcja dla osób, które chcą uzyskać nowy look bez konieczności cięcia włosów.
Taki idealny efekt uzyskasz, jeśli nieco "dociążysz" włosy dodatkowo olejkiem. Będą wtedy idealnie gładkie. To zrobi efekt WOW!