Francuski krem z różowym pigmentem rozświetla poszarzałą twarz. Daje efekt "healthy glow" nawet bez makijażu

W tym artykule:

1. Pomidorowy krem rozświetlający i jego cudowne właściwości
2. Bogaty skład pomidorowego kremu rozświetlającego od marki Ella Baché
3. Kosmetyczny niezbędnik dla miłośniczek efektu rozświetlonej skóry

Zwłaszcza zimą szukam z większym natężeniem kosmetyków, dzięki którym uzyskam natychmiastowy efekt rozświetlenia mojej poszarzałej skóry. Ostatnio sięgam coraz częściej po uwielbiany przez Francuzki krem z różowymi pigmentami. To rozświetlający krem pomidorowy spod szyldu francuskiej marki Ella Baché. Na efekty działania tego produktu nie trzeba długo czekać i właśnie to czyni go wyjątkowym.

Pomidorowy krem rozświetlający i jego cudowne właściwości

Seria kosmetyków Tomate Glow już któryś raz zwróciła naszą uwagę. Jej silnym ogniwem jest bez wątpienia pomidorowy krem rozświetlający, który w kilka sekund przywraca twarzy promienny wygląd. Sekret jego sukcesu tkwi w różowych pigmentach mineralnych, które z łatwością wtapiają się w cerę, pozostawiając po sobie gładką i świetlistą powłokę. Doceni je każda wielbicielka trendu juicy skin, dążąca do uzyskania efektu soczyście odżywionej i lśniącej cery.

Krem wyróżnia się aksamitną formułą i delikatnym zapachem, dzięki czemu jego aplikacja wiąże się z niemałą przyjemnością. To ważna informacja dla osób, które w zaciszu własnej łazienki lubią rozpieszczać się tak samo mocno, jak podczas wizyty w SPA. To porównanie jest zresztą bardzo celne, bo po wchłonięciu produktu cera przestaje nosić jakiekolwiek ślady stresu i zmęczenia. Jej ziemisty koloryt, wyczuwalna pod palcami szorstkość i wrażenie suchości ustępują miejsca utrzymującemu się przez wiele godzin nawilżeniu, które dopełnia zdrowy blask. Wachlarz tych zalet sprawia, że kosmetyk doskonale sprawdza się w roli bazy pod makijaż.

Bogaty skład pomidorowego kremu rozświetlającego od marki Ella Baché

Zachwycające działanie kosmetycznego hitu od marki Ella Baché nie jest oczywiście dziełem przypadku. Odpowiada za nie starannie opracowany skład, w którym niezwykle istotne miejsce zajmuje lipoken pozyskiwany z pomidora, wspierany przez polifenole z granatu. Ten nieprzeciętny duet zwiększa odporność cery na stres oksydacyjny, a co za tym idzie pozwala skutecznie spowolnić procesy starzenia. Dopełniają go polisacharydy o dużej masie cząsteczkowej, odpowiedzialne nie tylko za funkcje ochronne, ale także za wsparcie procesu nawilżenia. Na liście dobroczynnych komponentów można dostrzec także znany z wygładzających właściwości skwalan i kojący podrażnienia sok z liści aloesu.

Na tym nie kończą się atuty francuskiego kremu. W tym miejscu wypadałoby jeszcze raz pochylić się nad wspomnianymi wcześniej różowymi pigmentami mineralnymi. To właśnie one odpowiadają za natychmiastową poprawę prezencji skóry, choć warto podkreślić, że nie wypełniają swojego zadania samodzielnie. Do podbicia spektakularnego efektu rozświetlenia przyczynia się dodatek miki, czyli naturalnego minerału o bardzo wysokim połysku.

Kosmetyczny niezbędnik dla miłośniczek efektu rozświetlonej skóry

Krem o rozświetlających właściwościach może błyskawicznie odmienić wygląd skóry, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wzmocnić jego korzystne działanie. Uzyskany dzięki pielęgnacji blask można przecież bez trudu wzmocnić za pomocą lekkich podkładów o świetlistym wykończeniu. Dobrze dobrany produkt z tej kategorii doskonale sprawdzi się zarówno w ciągu dnia, ale także podczas wielkich wyjść. To tylko jeden z wielu argumentów przemawiających za tym, by poszukać swojego ideału w ulubionej drogerii czy perfumerii.