ELLE testuje: supertrwałe lakiery do paznokci
Pastelowe odcienie, żelowe formuły. Sprawdzamy, czy nowe lakiery mogą konkurować z hybrydowym manikiurem.
OLGA PIONTEK, redaktor działu urody ELLE
KOSMETYCZNE CV: Bez koloru na stopach czuje się naga. Ale paznokcie u rąk maluję sporadycznie. Większość lakierów
przegrywa z klawiaturą komputera i ściera się już po jednym dniu. Idealny powinien być trwały jak hybryda.
MARTA RUDOWICZ, szefowa działu urody ELLE
KOSMETYCZNE CV: Lakier! Nigdy manikiur hybrydowy. Wolę miniodprysk koloru niż odrost, którego nie mogę ekspresowo zmyć. Szczególnie że naprawdę dobry lakier potrafi trzymać się do pięciu dni w idealnym stanie i pełnym blasku.
MATOWY
Olga: Naprawdę długo wytrzymuje na paznokciach, ale nie ma najmniejszego problemu z jego zmyciem. Nie do końca pasuje mi jego faktura, która przypomina matową gumę. Wolę lakiery na wysoki połysk.
PLUS ZA: Zero odprysków na końcach.
Marta: Malowanie tym lakierem zajmuje mi kilka sekund. Cudownie szeroki, wygodny pędzelek rozprowadza
matowy kolor bez najmniejszych problemów i żadnych smug. Schnie w ekspresowym tempie.
PLUS ZA: Modne matowe odcienie.
ŻELOWY
Olga: W blasku, jaki nadaje paznokciom, nie ma równych. Nie potrzebuję już top coatu. Dzięki szerokiemu pędzelkowi bajecznie łatwo się go nakłada. A po kilku dniach tylko ciut ściera się z koncówek.
PLUS ZA: Łatwość aplikacji.
Marta: Lakiery Revlon zawsze uznawałam za najtrwalsze. Najnowszy produkt tej marki to potwierdza. Dodatek bazy
sprawia, że jedna warstwa kryje jak dwie, a płytka paznokcia jest idealnie gładka.
PLUS ZA: Pięć dni koloru bez odprysków.
HYBRYDOWY
Olga: Ten lakier nakłada się jak żel, ale bez utwardzania w lampie UV. Najpierw malujesz paznokcie, czekasz
chwilę i nakładasz utrwalającą odżywkę. Efekt? Kolor wytrzymuje równe sześć dni. I zachowuje blask.
PLUS ZA: Niesamowite kolory.
Marta: Moja nowa alternatywa dla manikiuru hybrydowego. Maluje dwie warstwy, nakładam specjalny żelowy
top coat i mogę stukać w klawiaturę komputera przez tydzień, nie martwiąc się o stan swoich paznokci.
PLUS ZA: Cudowny wybór pasteli.
SUPERTRWAŁY
Olga: To lakier i baza w jednym. Efekt? Jest najtrwalszym z lakierów, jakie stosowałam. I momentalnie wysycha po nałożeniu. Z zegarkiem w ręku minutę. Po pięciu dniach tylko lekko stracił na blasku.
PLUS ZA: Trwałość nie do zdarcia.
Marta: Lakier, który ma wszystko. Wzmacniającą bazę, supertrwałość i jeszcze lepszy połysk. A na dodatek schnie w parę sekund. Zostawiam go w domu i zabieram następnym razem do swojej manikiurzystki!
PLUS ZA: Szybkość schnięcia.
SATYNOWY
Olga: Uwielbiam za to, że kryje już przy pierwszej warstwie. Nawet przy intensywnych kolorach. I ma pędzelek, który od razu maluje cały paznokieć. Mógłby być tylko odrobinę trwalszy.
PLUS ZA: Siłę krycia.
Marta: Zakochałam się w kolorach z lekko satynowym połyskiem. Ale przyznam, że rozczarowała mnie trwałość. Trzy dni i kolor był do poprawki, choć nie zmywałam, nie sprzątałam, nie robiłam nic.
PLUS ZA: Satynowy połysk.