Dzięki temu szwedzkiemu kremowi pod oczy z wit. C zrezygnowałam z korektora. Rozjaśnił moje cienie i zlikwidował poranną opuchliznę
Moja delikatna skóra pod oczami wyraźnie się rozjaśniła i napięła. To ta szwedzka perełka sprawiła, że latem zapomniałam co to korektor.
W tym artykule:
- Krem pod oczy z witaminą C, który niweluje cienie i obrzęki
- Opinie na temat kremu pod oczu Iris C-concetrated Brightening Eye Cream
- Płatki pod oczy, które niwelują opuchliznę i wygładzają
Krem pod oczy z witaminą C, który niweluje cienie i obrzęki
Niewielkie, aczkolwiek często widoczne cienie pod oczami, poranne opuchnięcia (!) i drobne zmarszczki, które zauważam coraz częściej w lustrze, nawet kiedy się nie uśmiecham, są moją zmorą. Mimo że mam 32 lata, borykam się z tymi niedoskonałościami już od kilku lat. Nie chcę jeszcze w tym momencie nadmiernie ingerować z pomocą medycyny estetycznej w wygląd skóry mojej twarzy, dlatego szukam rozwiązań łagodniejszych, zwłaszcza w postaci kosmetyków. W ostatnim czasie problem zmęczonej skóry mojej twarzy został rozwiązany zupełnie przypadkiem przez krem. To skoncentorwany krem rozjaśniający pod oczy Iris C-concetrated Brightening Eye Cream od Foreo.
W składzie Iris C-concetrated Brightening Eye Cream znajdziecie m.in. "witaminę młodości" czyli witaminę C odpowiedzialną za wygładzenie, poprawienie elastyczności, kolorytu oraz zmniejszenie cieni pod oczami. Za zmniejszenie opuchlizny odpowiedzialna jest kofeina oraz yerba mate. Masło z ziaren kakaowca odpowiada z kolei za głębokie nawodnienie, a kwas hialuronowy i witamina E za długotrwałe utrzymania tego nawilżenia. Wszystkie te składniki to prawdziwa magiczna mieszanka, która w rezultacie zmniejsza drobne linie oraz pobudza mikrokrążenie, aby zmniejszyć worki i cenie pod oczami. Skład kremu jest wolny od siarczanów SLS, SLES czy parabenów.
Opinie na temat kremu pod oczu Iris C-concetrated Brightening Eye Cream
Nie tylko ja jestem pod wrażeniem dobroczynnego działania tego kremu na delikatną skórę wokół oczu. Oto tylko kilka z opinii, które znalazłam na temat Iris C-concetrated Brightening Eye Cream na stronie KWC:
Pięknie nawilża i napina skórę, delikatnie rozjaśnia cienie pod oczami i wygładza drobne zmarszczki. Krem ma miłą konsystencję, która doskonale się rozprowadza, a do tego jest bardzo wydajny
- napisała Didaskaa.
Jeżeli ktoś tak jak ja boryka się z cieniami pod oczami i częstymi opuchliznami, to ten produkt jest rewelacją! Poprawia jędrność skóry - naprawdę nawet po jednym użyciu. Skóra wokół oczu jest nawilżona i napięta. Rozjaśnia skórę, dzięki czemu moje cienie pod oczami są praktycznie niewidoczne. Używałam wiele produktów pod oczy, ale żaden chyba nie był tak skuteczny! Ma przyjemny, rześki ogórkowy zapach
- dodała swój komentarz na KWC Ramona_R.
Płatki pod oczy, które niwelują opuchliznę i wygładzają
Świetnym dodatkowym pielęgnacyjnym trikiem, który stosuję w przypadku nagłej sytuacji (na przykład nieprzespana noc, a po niej ważne spotkanie w pracy z samego rana), są płatki pod oczy. W mojej lodówce oprócz jedzenia znajdziecie... wygładzające płatki od PIXI DetoxifEYE. Nie tylko odświeżają i nawadniają delikatny obszar wokół oczu, ale przy tym pomagają pozbyć się opuchnięcia. Płatki zawierają kwas hialuronowy, po to by zapewnić jak największe nawilżenie. Z kolei kofeina pomaga w niwelowaniu i zmniejszeniu cieni pod oczami.
Jeśli jednak nawet połączenie kremu pod oczu i płatków wygładzających nie daje ci satysfakcjonującego efektu, a jednocześnie nie chcesz rezygnowac z makijażu, w wymazaniu uporczywych cieni pod oczami sprawdzi się dobrze dobrany i pielęgnacyjny korektor pod oczy. Ja jestem wierna korektorowi punktowemu od Eisenberg. Korektor od Eisenberg ma stosunkowo mocno kryjącą (choć jednocześnie lekką i niezapychającą), korygującą i nawilżającą formułę. Nie podkreśla suchych skórek, a wręcz sprawia, że są mniej widoczne.