Dla tego duńskiego podkładu zrezygnowałam z mojego ulubionego kremu BB. Bezbłędnie kryje, a w składzie ma 3 odżywcze olejki
Mój ulubiony krem BB został zdetronizowany, a odpowiedzialny jest za to podkład duńskiej marki.
Duński minimalizm podbił moje serce – zarówno w modzie, jak i w urodzie. To prostota w dopracowanym, dziewczęcym wydaniu, która zachwyca dbałością o każdy detal. Styl, który nie potrzebuje niczego więcej, bo broni się sam. Chcąc jak najlepiej oddać ten niepowtarzalny klimat, sięgam po marki uwielbiane przez same Dunki. Tym razem na celowniku znalazł się podkład – kosmetyk, który idealnie wpisuje się w ich filozofię naturalnego piękna.
Makijaż według Dunek. Oto 4 najważniejsze zasady
Dunki często wybierają podkłady, które wpisują się w ich minimalistyczny styl życia i podejście do urody. Popularne cechy ulubionych podkładów to:
- Naturalne wykończenie - preferują produkty, które subtelnie wyrównują koloryt skóry, ale nie wyglądają ciężko ani sztucznie.
- Lekkie formuły - kremy BB, CC lub podkłady nawilżające, które dają efekt "drugiej skóry".
- Składniki pielęgnacyjne - podkłady wzbogacone o nawilżające i odżywcze składniki, takie jak kwas hialuronowy, witamina E czy ekstrakty roślinne.
- Zrównoważony rozwój - marki cruelty-free i produkty z naturalnymi składnikami cieszą się dużą popularnością.
Podkład duńskiej marki, dla którego zrezygnowałam ze swojego ulubionego kremu BB
Pierwsza zasada makijażu była dla mnie ważna na długo przed zafascynowaniem się stylem Dunek. Naturalne wykończenie, zwłaszcza w przypadku podkładu, zawsze było moim priorytetem, dlatego najczęściej sięgałam po kremy BB. Do tej pory niekwestionowanym numerem jeden był kultowy koreański krem BB marki Missha Cosmetics. Jego formuła pięknie kryje, wygląda naturalnie, a odcień idealnie dopasowuje się do mojej karnacji.Chociaż nadal pozostaje w mojej kosmetyczce, duński podkład chwilowo zajmuje jego miejsce na piedestale.
Kjaer Weis to duńska marka, która powstała z potrzeby połączenia kosmetyków luksusowych z naturalnymi składami – to widać i czuć. Podkład w kremie, który skradł moje serce, powstał z myślą o łatwym budowaniu krycia, które jednocześnie nie pozbawia skóry naturalnego wyglądu, a tobie nie daje uczucia zbyt dużej ilości produktu. Kremowa formuła przyjemnie wtapia się w skórę, przyjemnie otulając. Nie mniej ważny jest też skład, bo duński podkład zawiera składniki nawilżające i przeciwstarzeniowe, w tym trzy cenne olejki: olejek ze słodkich migdałów, olejek kokosowy i olejek jojoba.
Podkłady uwielbiane przed Dunki
Nie jest tajemnicą, że Dunki (oprócz rodzimych marek) lubują się również w kosmetykach bardziej znanych, a takim jest m.in. podkład-serum wiralowej na TikToku marki Ilia Beauty. Produkt łączy pielęgnujące właściwości serum z delikatnym kryciem, które subtelnie podkreśla naturalne piękno cery. Jego lekka formuła jest niemal niewyczuwalna na skórze, a jednocześnie świetnie współgra z innymi kosmetykami do makijażu.
BareMinerals to kolejna perełka wśród kosmetyków, którą znajdziemy w kosmetyczkach duńskich it-girls. Ta mineralna marka słynie z produktów łączących naturalne wykończenie z właściwościami pielęgnacyjnymi. Choć podkład ma sypką formułę, nie daj się zwieść – już po chwili obłędnie się wtapia, tworząc efekt "drugiej skóry".