Reklama

Ta baza ma ultralekką, aksamitną formułę, która sprawia, że skóra zyskuje subtelny glow. Unikatowy zestaw składników zawarty w formule kremu łagodzi wszelkie podrażnienia i zaczerwienienia, które mogą pojawić się na skórze. Baza doskonale nawilża i koi. Dodatkowo nadaje skórze elastyczność i młodzieńczą gładkość. Co więcej? Działa trochę jak lekki krem BB z SPF. Krem ma subtelnie beżowy kolor, przez co w ogóle nie bieli, a nawet lekko wyrównuje koloryt. Oczywiście nie jest to efekt podkładu, bo praktycznie nie ma krycia. Natomiast glow, jaki daje, prezentuje się dla mnie obłędnie. Tuszuje zmęczenie, drobne niedoskonałości, wyrównuje koloryt. Nawet jeśli cera nie jest idealna, to jest pięknie rozświetlona, wygląda promiennie i zdrowo. To nie tylko zamiennik ciężkiego kremu z filtrem, ale także kremu BB!

Reklama

Skład. Rozświetlająca Baza Purles z filtrem SPF 50+

Składnikiem aktywnym w bazie marki Purles jest skwalan. To istotny składnik sebum, który stanowi naturalny olej nawilżający naszej skóry. Z wiekiem jego ilość w skórze maleje, dlatego warto zrekompensować te braki w kosmetykach. Skwalan to składnik intensywnie nawilżający i regenerujący. Wykazuje także działania łagodzące i przeciwzapalne. Kolejnym składnikiem aktywnym jest Soothex. Odpowiada on za działanie przeciwzapalne. To roztwór gumy Boswellia Serrata w glikolu dipropylenowym. Niweluje on wszelkie zaczerwienienia, zapobiega swędzeniu, a także podrażnieniom. Efekt działania tych wszystkich składników możecie zobaczyć poniżej.

Reklama

Skład. Rozświetlająca Baza Purles z filtrem SPF 50+

Inne kosmetyki z filtrem, które warto znać

Jeżeli szukasz produktu, który nie dość że delikatnie wyrówna twój koloryt, a jednocześnie będzie miał wysoką ochronę przeciwsłoneczną, warto zwrócić uwagę na poniższe produkty - idealnie nadają się do pielęgnacji delikatnej skóry twarzy - wiosną i latem. Pamiętajcie ochrona przeciwsłoneczna to podstawa codziennej pielęgnacji i krok, którego nie wolno pomijać w rutynie.

Reklama
Reklama
Reklama