Reklama

W tym artykule:

  1. Stymulujące serum z peptydami: Geek & Gorgeous Power Peptides
  2. Serum stymulujące produkcję kolagenu: BasicLab Dermocosmetics Elastyczność i Wypełnienie
  3. Krem stymulujący produkcję kolagenu: Botulin Revolution Christian Laurent
  4. Serum z peptydami: Gold Peptides Serum-lifting do twarzy Eveline Cosmetics
Reklama

Proaktywne podejście do kwestii zdrowia skóry (i ewentualnego opóźniania procesów jej starzeni) staje się coraz powszechniejsze. Właśnie dlatego – jak tłumaczy amerykański chirurg plastyczny dr David Shafer – w gabinetach medycyny estetycznej coraz częściej będziemy szukać zabiegów stymulujących produkcję kolagenu. Najpopularniejsze z ich to m.in. Morpheus8, Emface czy niektóre sesje z wykorzystaniem laserów.

Dla przypomnienia kolagen jest jednym z podstawowych budulców skóry. To białko, które odpowiada nie tylko za elastyczność, jędrność i gładkość cery, ale także pomaga w jej prawidłowym funkcjonowaniu. Niestety jego poziom naturalnie spada około 25 roku życia, a co za tym idzie, zauważamy charakterystyczne oznaki starzenia, takie jak zmarszczki i suchość skóry. Teraz rozumiecie, dlaczego warto z wyprzedzeniem zadbać o to, by kolagenu w skórze było jak najwięcej.

A co z tymi osobami, które nie chcą lub nie mogą wybrać się do profesjonalisty? W tym przypadku pomocna może okazać się nowoczesna kosmetologia. Na drogeryjnych i aptecznych półkach znajdziemy bowiem wiele produktów do pielęgnacji domowej, które skutecznie pomagają w stymulacji kolagenu w skórze. Najlepiej zdecydować się na kosmetyki o wysokiej zawartości peptydów.

Stymulujące serum z peptydami: Geek & Gorgeous Power Peptides

To serum, które zachwyci każdą fankę zaawansowanej pielęgnacji. Znajdziemy w nim m.in. 4% TEGO® PEP 4-17 oraz 0,001% X50 Antiaging, czyli peptydy, które skutecznie wspomagają produkcję kolagenu w skórze (ich działanie zostało potwierdzone naukowo). 3% peptyd Matrixyl 3000 oraz 2% peptyd Matrixyl synthe'6 to z kolei znany duet, który doskonale radzi sobie z delikatnym wypełnieniem już istniejących zmarszczek mimicznych. Dobra wiadomość: serum można stosować także w okolice oczu.

Serum stymulujące produkcję kolagenu: BasicLab Dermocosmetics Elastyczność i Wypełnienie

Zawiera w sobie 0,5% czystych peptydów miedziowych, które stymulują produkcję nie tylko kolagenu, ale także kwasu hialuronowego i elastyny. To dzięki temu sprawiają, że naskórek staje się zagęszczony, jędrny i wzmocniony. Dodatkowo w formule kosmetyku znajdziemy 25% kompleks peptydów biomimetycznych, które wnikają w głębsze warstwy skóry i chronią włókna kolagenowe przed degradacją. 10% kompleksu czynników wzrostu zmniejsza negatywne skutki stresu oksydacyjnego, dzięki czemu także zapobiega rozpadowi kolagenu i elastyny w skórze. To się nazywa skład!

Krem stymulujący produkcję kolagenu: Botulin Revolution Christian Laurent

To drogeryjna propozycja, która także pozytywnie zaskakuje swoją bogatą formułą. Znajdziemy w niej aż 13 różnych peptydów, które stymulują produkcję kolagenu w skórze (peptydy sygnałowe) oraz wspierają regenerację cery (peptydy rekonstrukcyjne). Zawarty w kremie kompleks neuropeptydów działa relaksująco na mięśnie mimiczne, dzięki czemu zmniejsza napięcia skóry i delikatnie wygładza zmarszczki. Całość dopełniają kwas hialuronowy, ceramidy oraz witamina E.

Reklama

Serum z peptydami: Gold Peptides Serum-lifting do twarzy Eveline Cosmetics

Przystępne cenowo serum polskiej marki, które w sieci cieszy się rewelacyjnymi opiniami. W tym przypadku mamy do czynienia z bogatą formułą, w której znajdziemy 7 peptydów stymulujących produkcję kolagenu i elastyny, 7 naturalnych olejków oraz 20 ekstraktów roślinnych. Dodatkowo całość została uzupełniona o witaminę C, ceramidy, niacynamid, spilantol oraz roślinnymi komórkami macierzystymi. To produkt, który bez wahania można wrzucać do (wirtualnego) koszyka.

Reklama
Reklama
Reklama