Reklama

W tym artykule:

  1. Bronzer vs kontur – różnice
  2. Jak używać bronzera?
  3. Jak konturować twarz?
  4. TikTokowy viral wskazuje aż dwa błędy w codziennym makijażu. Znałaś je?
Reklama

Bronzer vs kontur – różnice

Pierwszą różnicą między bronzerem a konturem jest kolor formuły. Pierwszy kosmetyk ma ciepły odcień, który powinien dać efekt rozpromienienia i opalenia twarzy – nadać jej zdrowego koloru. Kontur natomiast to coś, dzięki czemu podkreślisz rysy twarzy, zwrócisz uwagę na jej największe atuty. Właśnie dlatego kolor obu formuł w żadnym razie nie powinien być do siebie zbliżony. Kontur, który ma naśladować cienie, więc będzie chłodny, nawet "szarawy". Na pierwszy rzut oka prezentuje się mało naturalnie, niemal groteskowo – jedyne co możemy powiedzieć, to "zaufaj procesowi". Drugą różnicą jest sposób aplikacji.

Jak używać bronzera?

Najwyższy punkt kości policzkowej i czoło, tuż przy linii włosów – tak, linia żuchwy i grzbiet nosa – nie

Bronzer często używany jest jako kosmetyk 2w1, a nie powinien. Poprawnie nakładamy go na najwyższy punkt kości policzkowej oraz na brzeg czoła, tuż pod linią włosów. Dzięki temu umiejscowieniu dodamy twarzy trójwymiarowości i zdrowego blasku. Dlatego zdecydowanie warto postawić na kosmetyk dobrej jakości, o formule kremowej i idealnie wtapiającej się w skórę. Do moich ulubieńców należą:

Charlotte Tilbury Hollywood Contour Wand

Mówiąc o kremowej formule, która idealnie wtapia się w skórę, mam na myśli dokładnie tą. Mocne napigmentowanie, które w pierwszej chwili przeraża, kilka sekund później daje efekt pięknej, promiennej i zdrowej skóry.

Inglot

Bronzery w sztyfcie wciąż są jedną z najwygodniejszych form aplikowania tego kosmetyku, a ten od polskiej marki u mnie sprawdził się świetnie. Precyzyjny, kremowy i idealnie napigmentowany, pozwoli ci uzyskać idealny efekt, który utrzyma się przez cały dzień.

Jak konturować twarz?

Linia żuchwy, pod kością policzkową, obok skroni i grzbiet nosa – tak, czoło i najwyższy punkt kości policzkowej – nie

Kosmetyk do konturowania, o dużo chłodniejszym odcieniu niż bronzer, ma imitować cienie, dlatego strategiczne umiejscowienie formuły jest w tym przypadku niezwykle ważne. Przede wszystkim:

  • linia żuchwy – dzięki temu ją optycznie wyostrzymy,
  • linia pod kością policzkową,
  • przy skroni – to umiejscowienie idealnie pokazuje, jak wielkie znaczenie ma drobny detal. Linia pociągnięta od oka do skroni wysmukli optycznie twarz i pociągnie ją ku górze, dając efekt liftingu,
  • grzbiet nosa – to, co wiele z nas robi bronzerem, najlepszy efekt przyniesie wykonane kosmetykiem do konturu.

Niestety kosmetyki konturowania nie są aż tak popularne, dlatego znalezienie produktu w odpowiedniej, chłodnej tonacji, było nie lada wyzwaniem. Ale się udało. Anastasia Beverly Hills, jedna z popularniejszych marek kosmetycznych, oferuje kredkę do konturu w aż trzech różnych odcieniach. Przy mojej jasnej karnacji, odcień Fawn sprawdza się idealnie.

Reklama
Materiały prasowe

TikTokowy viral wskazuje aż dwa błędy w codziennym makijażu. Znałaś je?

Oto viralowy filmik, który obejrzało prawie 7 milionów osób. Wcale nie dziwimy się temu sukcesowi – w prosty i krótki sposób pokazuje potęgę dobrze wykonanego makijażu.

Reklama
Reklama
Reklama