Balsam z łatwo przyswajalną witaminą C zastąpił mi krem nawilżający i rozświetlacz. Daje cudowny efekt gleam touch
Latem pięknie rozświetlona skóra zdobi lepiej niż najlepszy makijaż. Skóra muśnięta słońcem to efekt, który możemy sobie zagwarantować nie tylko urlopem i kąpielami słonecznymi. Jest to w zasięgu naszej ręki dzięki balsamowi Quantum Glow.

W tym artykule:
Marka Oio Lab, która znana jest z perfekcyjnie dobranych składników aktywnych pochodzenia naturalnego, niedawno wypuściła na rynek pielęgnacyjny rozświetlacz, który cudownie nawilża i odświeża skórę. W ich kosmetykach natura idzie ręka w rękę z najnowocześniejszymi rozwiązaniami technologicznymi i stomatologicznymi. Z niemałą radością odkryłam ich nowość, czyli balsam rozświetlający Quantum Glow, który zapewnia nie tylko piękny, świetlisty błysk, lecz także solidną dawkę nawilżenia.
Rozświetlacz Quantum Glow - działanie
To kosmetyk, który zdecydowanie warto mieć w wakacyjnej kosmetyczce. Jego działanie i efekty potwierdzone są przez zadowolone użytkowniczki. balsam bardzo szybko wtapia się w skórę. Quantum Glow idealnie łączy w sobie funkcjonalność kremu nawilżającego oraz rolę upiększająca, ponieważ daje natychmiastowe, świetliste wykończenie. Skóra pod jego wpływem jest intensywnie wypielęgnowana, nawilżona i odświeżona.
Odmłodzony, wypoczęty i naturalnie rozświetlony efekt gładkiej tafli na twarzy zapewnia starannie dobrany skład, w tym odbijające światło minerały. To właśnie one zapewniają gleam touch, czyli dotyk światła. 100% składników tego balsamu jest pochodzenia naturalnego, dlatego będzie to dobra propozycja także dla skóry wrażliwej.
Uniwersalny kolor, bezzapachowy, można nakładać i pod podkład i na podkład i bez niczego. Szczerze polecam. - Justyna
Balsam rozświetlający - składniki aktywne
Produkty marki Oio Lab czerpią inspirację z natury. Wyselekcjonowany skład to kompozycja, która zawiera naturalne substancje, wśród nich organiczny olej mongongo ubuntu. To olej o delikatnej, złocistej barwie, wytwarzany metodą tłoczenia na zimno z nasion drzewa mongongo, które rośnie naturalnie na pustyni Kalahari w Afryce. Od pokoleń jest wykorzystywany przez rdzennych Buszmenów z Kalahari jako bariera ochronna przed działaniem intensywnego promieniowania słonecznego i surowymi warunkami pustynnymi. Badania naukowe potwierdzają jego skuteczność, a olej mongongo bogaty jest w kwasy Omega-6, wspomagające optymalne nawilżenie i regenerację skóry.
Kolejnym składnikiem jest ekstrakt z kory drewna korkowego. Ma on właściwości łagodzące, redukuje zaczerwienienia, co czyni go korzystnym dla wrażliwej i reaktywnej skóry. Stanowi naturalną ochronę przed stanami zapalnymi.
Działanie rozświetlające balsamu zapewniają naturalne pigmenty. Barwniki, pobierane z naturalnego pyłu mineralnego, wywodzącego się z głębin litosfery Ziemi, nadają skórze delikatny, rozświetlony wygląd. Pozyskiwane są z magmowych i metamorficznych formacji skalnych w Indiach i Brazylii.
Dodatkowo kompozycje balsamu uzupełniają witamina C, która działa przeciwstarzeniowo oraz reguluje koloryt skóry, hialuronian sodu i skwalan, które wspierają procesy regeneracyjne. Dodatkowo w składzie znajdziemy woski kwiatowe, i żywice roślinne, które powodują, że skóra jest jedwabiście gładka.
Dla uzupełnienia letniej pielęgnacji, oto kilka innych polecajek z pielęgnacji naturalnej: